Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 stycznia 2007, 08:29

autor: Artur Falkowski

Zapowiedziano Tribulation Knights, "chrześcijańską" grę akcji

Gra Left Behind: Eternal Forces, o której mówiło się jeszcze na długo przed premierą, okazała się być niedopracowanym bublem. Zyskała jednak sporo rozgłosu, więc trudno się dziwić, że ktoś postanowił pójść w ślady jej twórców. Tak właśnie narodził się pomysł gry Tribulation Knights, która również dotyczyć ma wydarzeń Dni Ostatecznych.

Gra Left Behind: Eternal Forces, o której mówiło się jeszcze na długo przed premierą, przeciwko której występowały zarówno środowiska chrześcijańskie, jak i muzułmańskie, okazała się być niedopracowanym bublem. Zyskała jednak sporo rozgłosu, więc trudno się dziwić, że ktoś postanowił pójść w ślady jej twórców. Tak właśnie narodził się pomysł produkcji Tribulation Knights, która również dotyczyć ma wydarzeń Dni Ostatecznych, będzie jednak pozbawioną przemocy grą akcji z elementami skradanki.

Zgodnie z zapowiedziami twórców, fabuła toczyć się ma w przyszłości, w której grupa wyznawców jakiegoś okrutnego kultu przejęła kontrolę nad naszą planetą i pragnie zniewolić wszystkich chrześcijan, którzy nie chcą do niej dołączyć.

Ci jednak nie są bezsilni. Z ich szeregów postała bowiem organizacja Tribulation Knights, która zajmuje się szeroko rozumianą walką z kultystami oraz uwalnianiem pojmanych braci w wierze. Należący do niej ludzie brzydzą się przemocą, nie uznają zabijania, a ich główną motywacją jest wolność, honor, miłość i pokój.

Zapowiedziano Tribulation Knights, 'chrześcijańską' grę akcji - ilustracja #1

Nasz bohater będzie miał do wykonania różnorodne misje, począwszy od zdobywania tajnych informacji, a na przeprowadzaniu akcji ratunkowych skończywszy. Wspierany poradami partnera, wyposażony w ultranowoczesną… procę, rusza na teren wroga. Jego celem jest pozostać w ukryciu. W przypadku zdemaskowania, włączą się alarmy i trzeba będzie dany poziom pokonywać od początku. Proca przyda się nie tyle do eliminowania przeciwników (bo tego robić nie można), co do rozprawiania się z kamerami i systemami alarmowymi.

Po terenie gry będzie można przemieszczać się piechotą albo przy użyciu różnorodnych latających pojazdów (w tym poduszkowców). Autorzy obiecują otwartą rozgrywkę w stylu GTA. Data wydania nie jest jeszcze znana. Zainteresowani?