Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 lutego 2009, 14:40

autor: Filip Grabski

Warhammer 40,000: Dawn of War II będzie wymagać Steama

Już tylko dwa tygodnie dzielą wszystkich graczy doceniających kunszt programistów studia Relic od premiery długo oczekiwanego sequela RTS-a Warhammer 40K: Dawn of War.

Już tylko dwa tygodnie dzielą wszystkich graczy doceniających kunszt programistów studia Relic od premiery długo oczekiwanego sequela RTS-a Warhammer 40K: Dawn of War.

Przypominamy, że Dawn of War II pod koniec stycznia uzyskał status gold, a niewiele później rozpoczęły się otwarte beta-testy (które kończą się w dniu światowej premiery gry, 19 lutego). To jak? Ilu jest zdecydowanych ponownie wejść do świata Wojennego Młota i poprowadzić oddziały Space Marines ku chwale? Ilu by was nie było, wszyscy będą musieli zaprzyjaźnić z platformą Steam.

THQ do spółki ze studiem Relic ogłosili dziś, że Dawn of War II do uruchomienia wymagać będzie zainstalowanego klienta Steam – gra zawierać będzie bowiem valve’owskie zabezpieczenie wchodzące w skład platformy Steamworks. „Uwielbiamy Steamworks, bo oferuje graczowi mnóstwo zalet,” powiedział Jonny Ebbert, główny projektant gry. „Wszyscy, którzy zakupią grę i zarejestrują ją w Steamie, będą mogli instalować ją tyle razy, na ile będą mieli ochotę. Mogą grać w sieci lub nie, no i nie będą musieli umieszczać płyty w napędzie. A jak taka osoba dysk zgubi, będzie mogła za darmo pobrać kopię ze Steama.”

Czy podoba wam się takie rozwiązanie? Na pewno jest lepsze, niż hece z DRM-em gry Spore. A skoro DoW II jest grą tak mocno nastawioną na rozgrywki sieciowe, nikogo nie powinna boleć konieczność rejestracji tytułu w Internecie. A jak naszym zdaniem będzie się sprawował drugi Świt Wojny, przeczytacie w beta-teście.

Warhammer 40,000: Dawn of War II będzie wymagać Steama - ilustracja #1
Oby para nie poszła w gwizdek

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej