Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 22 marca 2009, 11:31

autor: Filip Grabski

Sony każe płacić wydawcom za ściągane w usłudze PSN pliki

Jak dowiedział się blog MTV Multiplayer, Sony nałożyło na twórców specjalną opłatę za umieszczane w usłudze PlayStation Network materiały. Czy należy się spodziewać mniejszej ilości dem dedykowanych PS3?

Jak dowiedział się blog MTV Multiplayer, Sony nałożyło na twórców specjalną opłatę za umieszczane w usłudze PlayStation Network materiały. Czy należy się spodziewać mniejszej ilości dem dedykowanych PS3?

Do pierwszego października 2008 wszyscy chcący oferować materiały do ściągnięcia na Xboxie 360 i PlayStation 3 nie musieli myśleć o dodatkowych kosztach (nie licząc opłaty licencyjnej). Tymczasem okazuje się, że kilka miesięcy temu Sony zmieniło politykę i każe firmom płacić 16 centów za każdy gigabajt ściągniętych z PSN danych. I jak się domyślacie – producenci gier nie są z tego powodu szczęśliwi, bo oto doszła kolejna kwota, którą muszą brać pod uwagę przy tworzeniu nowego tytułu.

Ostatnio wersje demonstracyjne głośnych tytułów są niesamowicie popularne (Halo Wars – ponad 2 miliony pobrań, Resident Evil 5 – ponad 4 miliony pobrań na obydwu konsolach) i zajmują przynajmniej kilkaset megabajtów każde, więc pochłaniają sporą ilość transferu. Jak łatwo policzyć – jednogigowe demo pobrane milion razy z PSN kosztować będzie twórców dodatkowe 160 tysięcy dolarów. „Na pewno zmusi nas to, by przemyśleć, jak udostępniać materiały związane z naszymi grami – za darmo w sieci czy na Xbox Live, czy też w jakiś inny sposób niż na platformie Sony. To nowa rzecz zjadająca budżet. I to nie jest fajne” - powiedział jeden z wydawców.

Sony nie zechciało skomentować, dlaczego wprowadziło taką opłatę i jak wyliczyło kwotę owych 16 centów. Podobno muszą uszanować poufność umów z partnerami biznesowymi. Póki co jednak nie wydaje się, by Sony jakoś bardzo cierpiało z powodu mniejszej ilości dem w PSN. Tylko czy będzie tak nadal? Z drugiej strony, Microsoft obarcza częścią kosztów posiadaczy złotych kont na XBLA. Wykupisz roczny abonament – masz demo szybciej niż pozostali. Czyli nic za darmo. Jaka opcja jest lepsza? Wypowiedzcie się.

Sony każe płacić wydawcom za ściągane w usłudze PSN pliki - ilustracja #1
Czy czarny to kolor zła? A może czarny jest po prostu ładny?

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej