Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 kwietnia 2007, 11:40

Pierwszy dodatek do gry Neverwinter Nights 2 został oficjalnie zapowiedziany

Firma Obsidian Entertainment opublikowała wczoraj oświadczenie prasowe, w którym oficjalnie zapowiedziała dodatek do drugiej odsłony cyklu Neverwinter Nights 2. Rozszerzenie zatytułowane Mask of the Betrayer będzie gotowe jesienią.

Firma Obsidian Entertainment opublikowała wczoraj oświadczenie prasowe, w którym oficjalnie zapowiedziała dodatek do drugiej odsłony cyklu Neverwinter Nights 2. Rozszerzenie zatytułowane Mask of the Betrayer będzie gotowe jesienią.

Pierwszy dodatek do gry Neverwinter Nights 2 został oficjalnie zapowiedziany - ilustracja #1

W Neverwinter Nights 2: Mask of the Betrayer ponownie przeniesiemy się do Zapomnianych Krain. Opowieść rozpocznie się tuż po finałowej walce z Królem Cieni, która miała miejsce w trzecim akcie podstawowej wersji gry. Nasz bohater obudzi się w samotności głęboko pod powierzchnią ziemi. Otoczony przez hordę złych duchów, gracz rozpocznie nową, epicką przygodę, w której odnajdzie swoje prawdziwe przeznaczenie.

Pierwszy dodatek do gry Neverwinter Nights 2 został oficjalnie zapowiedziany - ilustracja #2

Akcja rozszerzenia będzie rozgrywać się na terenie krainy Rashemen, nieopodal Thay. W Mask of the Betrayer zobaczymy mnóstwo nowości: potworów, atutów, klas, zbroi, ras, przedmiotów, broni, zaklęć, itp. Autorzy usprawnią również narzędzia, za pomocą których można tworzyć modyfikacje. Na ten ostatni aspekt studio Obsidian Entertainment zwraca szczególną uwagę – nie jest bowiem dla nikogo tajemnicą, że wokół cyklu Neverwinter Nights skupiona jest ogromna społeczność.

Pierwszy dodatek do gry Neverwinter Nights 2 został oficjalnie zapowiedziany - ilustracja #3

Bardziej szczegółowe informacje dotyczące dodatku zostaną opublikowane w niedalekiej przyszłości.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej