Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 maja 2006, 08:48

Pierwsza łata do The Elder Scrolls IV: Oblivion już dostępna

Zgodnie z obietnicą złożoną przez Pete’a Hinesa, firma Bethesda Softworks LLC opublikowała pierwszą poprawkę do gry The Elder Scrolls IV: Oblivion. Co prawda jest to dopiero wersja beta łatki, ale naprawia ona sporo błędów, jakie mogą wystąpić podczas eksploatacji gry.

Zgodnie z obietnicą złożoną przez Pete’a Hinesa, firma Bethesda Softworks LLC opublikowała pierwszą poprawkę do gry The Elder Scrolls IV: Oblivion. Co prawda jest to dopiero wersja beta łatki, ale naprawia ona sporo błędów, jakie mogą wystąpić podczas eksploatacji gry.

Pierwsza łata do The Elder Scrolls IV: Oblivion już dostępna - ilustracja #1

Z racji tego, że finalna wersja patcha pojawi się dopiero za kilka tygodni, poprawkę oznaczoną liczbą 1.1.425 uruchamiamy na własne ryzyko. Autorzy zalecają skopiowanie w bezpieczne miejsce wszystkich zapisów stanów gry – pomoże to uniknąć rozczarowań, jeśli coś pójdzie nie tak. Listę błędów, jakie łata eliminuje, znajdziecie w tym miejscu. Stąd natomiast można pobrać plik, który choć nie grzeszy wielkością (1.22 MB), to jednak może zamulić Wasz komputer na długi czas. Proces instalacji wymaga 1.5 GB wolnego miejsca na dysku i trwa około dwudziestu minut.

Pierwsza łata do The Elder Scrolls IV: Oblivion już dostępna - ilustracja #2

Przed podjęciem decyzji o uruchomieniu łaty, autorzy gry zalecają zapoznanie się z załączoną dokumentacją. Jeśli podczas zabawy w The Elder Scrolls IV: Oblivion nie mieliście problemów z zawartymi w opisie błędami, nie ma potrzeby instalować poprawki.

Więcej informacji o The Elder Scrolls IV: Oblivion znajdziecie na łamach naszego serwisu:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej