Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 maja 2009, 10:40

autor: Piotr Doroń

NASCAR powraca na pecety

Organizacja NASCAR i firma iRacing.com Motorsport Simulations poinformowały o połączeniu sił w celu stworzenia niezwykle realistycznej symulacji zawodów NASCAR. Produkcja będzie docelowo tytułem sieciowym, wspartym pełną licencją dostarczoną przez organizatorów jednego z najpopularniejszych sportów motorowych w Stanach Zjednoczonych. Do jej premiery dojdzie już na początku 2010 roku.

Organizacja NASCAR i firma iRacing.com Motorsport Simulations poinformowały o połączeniu sił w celu stworzenia niezwykle realistycznej symulacji zawodów NASCAR. Produkcja będzie docelowo tytułem sieciowym, wspartym pełną licencją dostarczoną przez organizatorów jednego z najpopularniejszych sportów motorowych w Stanach Zjednoczonych. Do jej premiery dojdzie już na początku 2010 roku.

NASCAR powraca na pecety - ilustracja #1

Produkcja umożliwi zmagania przez Internet nie tylko fanom wyścigów serii NASCAR. Wśród użytkowników będziemy bowiem mogli znaleźć także prawdziwych kierowców. Jednym z pierwszych, który potwierdził swoją obecność w wirtualnym świecie iRacing.com jest Dale Earnhardt, Jr. Musicie jednak wiedzieć, że skorzystanie z oferty iRacing.com równoznaczne jest z koniecznością opłacania comiesięcznego abonamentu. Jego wysokość ustalona jest na poziomie 19 dolarów. Warto przy okazji zauważyć, że przedsięwzięcie NASCAR i iRacing.com Motorsport Simulations będzie pierwszą pecetową, w pełni licencjonowaną grą wyścigową oferującą nascarowe szaleństwo od czasu fatalnego NASCAR SimRacing, opracowanego w 2005 roku przez firmę Electronic Arts.

Czym w ogóle jest iRacing.com? To przede wszystkim uruchomiony w sierpniu 2008 roku serwis internetowy, umożliwiający fanom symulacji prowadzenie sieciowych zmagań na odpowiednio wysokim poziomie. Z usług platformy korzysta już 12 tysięcy osób, regularnie opłacających wspomniany wyżej abonament. W tym jednak konkretnym przypadku jest to dosyć uzasadnione. Twórcy z firmy iRacing.com Motorsport Simulations tworzą bowiem trasy oraz pojazdy przy wykorzystaniu technologii laserowego skanowania.

Dzięki temu są w stanie zaprojektować niezwykle dokładne odpowiedniki istniejących w rzeczywistości torów. Do tej pory udostępnili ich 31, a kolejnych 11 znajduje się w fazie produkcji. Oprócz tego autorzy oddali do naszej dyspozycji 13 pojazdów stworzonych w oparciu o najdrobniejsze szczegóły. I nie chodzi tu tylko o odwzorowanie ich wyglądu, ale także mechaniki i zachowania na torze. Nawiązanie współpracy z organizacją NASCAR oznacza, że już za kilka miesięcy baza ta zostanie rozszerzona o nowe, owalne trasy, a także kilkanaście maszyn od lat rozpalających Amerykanów. Warto przy okazji zauważyć, że korzystanie z usług iRacing.com nie wymaga posiadania wyjątkowego peceta. Wystarczy maszyna spełniająca dzisiejsze standardy, w miarę szybkie połączenie z Internetem, a także, z uwagi na fakt, że mamy do czynienia z symulacją, kierownica z zestawem pedałów.

Twórcy są pewni, że dzięki współpracy z organizacją NASCAR iRacing.com osiągnie wielki sukces. Zaznaczają jednak, że nie będzie to możliwe bez już teraz wielkiej grupy pasjonatów sportów motorowych codziennie uczestniczących w sieciowych zmaganiach.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej