Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2009, 15:09

autor: Filip Grabski

Lost Planet 2 i Dead Rising 2 w przyszłym roku?

Capcom jest w świetnej formie i wygląda na to, że utrzyma ją również w przyszłym roku. Dwa głośne sequele oficjalnie zaanonsowane jakiś czas temu zadebiutują bowiem najprawdopodobniej dopiero w 2010.

Capcom jest w świetnej formie i wygląda na to, że utrzyma ją również w przyszłym roku. Dwa głośne sequele oficjalnie zaanonsowane jakiś czas temu zadebiutują bowiem najprawdopodobniej dopiero w 2010.

Mowa tu oczywiście o Lost Planet 2 (zapowiedziana oficjalnie pod koniec lutego produkcja wywołała naturalne poruszenie, głównie za sprawą bardzo efektownego zwiastuna) i Dead Rising 2 (wieść o tej grze również pochodzi z lutego i, w przeciwieństwie do LP2, już teraz na pewno wiemy, że będzie to tytuł multiplatformowy). Obie gry spodziewaliśmy się ujrzeć jeszcze przed tegoroczną Gwiazdką, tymczasem wszystko wskazuje, że tak się nie stanie. Znany w środowisku X360 Major Nelson w najnowszym odcinku swojego podcasta rozmawia z Chrisem Kramerem z Capcomu, który wyraźnie daje do zrozumienia, że kolejne duże tytuły firmy – LP2 i DR 2 – planowane są na przyszły rok. Interesujący nas fragment zaczyna się około 40 minuty. I choć nie zostało tu konkretnie wskazane, czy chodzi o rok kalendarzowy, czy fiskalny, bezpieczniej jest założyć to pierwsze.

Dzięki naprawdę dobrym ostatnim grom firmy (Street Fighter 4 i Resident Evil 5) miłośnicy niebiesko-żółtego logo będą mieli zajęcie i raczej wystarczy im cierpliwości. A my wciąż trzymamy kciuki za pecetowe wersje wszystkich hitów Capcomu.

Lost Planet 2 i Dead Rising 2 w przyszłym roku? - ilustracja #1
Capcom celuje w 2010 rok.

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej