Niespełna miesiąc dzieli europejskich użytkowników gry Dark Age of Camelot od premiery ostatniego, siódmego rozszerzenia tego programu na Starym Kontynencie. Dodatek zatytułowany Labyrinth of the Minotaur pojawi się na rynku 7 lutego.
Niespełna miesiąc dzieli europejskich użytkowników gry Dark Age of Camelot od premiery ostatniego, siódmego rozszerzenia tego programu na Starym Kontynencie. Dodatek zatytułowany Labyrinth of the Minotaur pojawi się na rynku 7 lutego.

Gra jest dostępna w Stanach Zjednoczonych od listopada ubiegłego roku, a można ją nabyć wyłącznie za pośrednictwem systemu elektronicznej dystrybucji lub w zestawie Dark Age of Camelot: 5th Anniversary Collection. Niestety, na razie nie wiadomo czy europejska edycja dodatku będzie dystrybuowana w wersji pudełkowej.
Motywem przewodnim dodatku Labyrinth of the Minotaur są potwory rodem z mitologii greckiej. Majestatyczne królestwo potężnych hybryd człowieka i byka upadło setki lat temu, pośrednio z powodu olbrzymiej, niezaspokojonej żądzy posiadania legendarnych relikwii, ukrytych wieki temu przez przodków. Teraz monstra powracają, ponownie chcąc odnaleźć przeklęte artefakty i wreszcie posiąść ich moc. Są jednak zbyt słabe, by tego dokonać, dlatego zwróciły się o pomoc do pozostałych trzech liczących się królestw: Albionu, Midgardu i Hibernii. W związku z czym gracze wchodzący w skład tych nacji otrzymali możliwość tworzenia postaci zupełnie nowej rasy – Minotaura, odznaczającego się tak wielką siłą fizyczną, iż potrafi jedną ręką władać broniami oburęcznymi.
Wszystkich zainteresowanych poszerzeniem wiedzy na temat omawianego dodatku, zapraszamy do zapoznania się z materiałami zgromadzonymi na łamach naszego serwisu:
Data wydania: 16 listopada 2006
Gracze
0

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.