Electronic Arts przymierza się do pobierania opłat za rozgrywkę w trybie multiplayer

Korporacja Electronic Arts jak dotychczas nie może się poszczycić, szczególnymi osiągnięciami (czyt. zarobkami) w dziedzinie rozrywki online’owej. Po niepowodzeniach takich projektów jak „Majestic”, „Motor City Online”, a obecnie miernym powodzeniu „Earth and Beyond” oraz „The Sims”, szuka czegoś na czym mogłaby w końcu zarobić konkretne pieniądze. Jak podaje serwis CNN, włodarze tejże firmy zamierzają niedługo wprowadzić specjalne opłaty za korzystanie z serwisu Pogo.com, a co ważniejsze, przymierzają się do wprowadzenia odpłatności za korzystanie z sieciowych możliwości rozgrywki w takich konsolowych tytułach jak np. Madden 2003. Nie muszę chyba wspominać, iż jeżeli EA zdecyduje się na ten krok i przyniesie on pożądane zyski, to w następnej kolejności możemy się spodziewać wprowadzenia opłat za granie po sieci w gry PeCetowe, np. Medal Of Honor czy Battlefield 1942.

Serwis Pogo.com to nic innego jak zbiór różnych gierek webowych. Dotychczas za korzystanie z możliwości tego serwisu nie trzeba było nic płacić, a jedynym źródłem zysków były pojawiające się niekiedy reklamy. Sytuacja te niedługo ulegnie zmianie i wprowadzone zostaną odpowiednie opłaty.

Powiązane:Szybka reakcja na krytykę? Twórcy testują progresję PvE w Battlefield 6, ale przyszłość jest niepewna

Z kolei w przypadku zwykłych gier, które dają możliwość rozgrywki sieciowej (tryb multiplayer), to szefowie firmy tłumaczą, że w chwili obecnej możliwość gry wieloosobowej jest w dużej mierze czynnikiem decydującym o zakupie danego tytułu, a korzystanie z tej możliwości jest całkowicie bezpłatne. Czemu więc nie czerpać z tego tytułu korzyści skoro nie od wczoraj na rynku istnieją gry MMO, za które każdy musi uiszczać comiesięczną opłatę subskrypcyjną. Na razie EA wspomina jedynie o wprowadzeniu opłat na gry konsolowe, jednakże w obliczu takiej polityki, w perspektywie kilku kolejnych lat, gracze PeCetowi również mogą czuć się zagrożeni wprowadzeniem opłat.

Więcej:Podczas gdy pracownicy EA boją się zwolnień przez AI, szef Take-Two przedstawia zdecydowanie inną prognozę

• EA / Electronic Arts
• PC