ECTS, GSL, EGN... Pierwszy dzień targów za nami
Pierwszy dzień londyńskich targów za nami – udaliśmy się za Kanał w cztery osoby W tym roku największe dotychczas europejskie targi gier komputerowych – ECTS – podzieliły się zarówno wystawcami jak i odwiedzającymi z kilkoma konkurencyjnymi imprezami: EGN, GSL oraz EDF. I praktycznie ECTS oddał im pola. Uzasadnionym wydaje się podejrzenie, że jego piętnaste urodziny będą zarazem ostatnimi. Zaskakującym jednak jest, że drugie dotychczas pod względem wielkości targi w Europie – lipskie Games Convention – okazały się być imprezą znacznie większą, bardziej kolorową oraz lepiej zorganizowaną nawet od największych w tym roku w Londynie Games Stars Live.
Borys Zajączkowski
Pierwszy dzień londyńskich targów za nami – udaliśmy się za Kanał w cztery osoby. W tym roku największe dotychczas europejskie targi gier komputerowych – ECTS – podzieliły się zarówno wystawcami jak i odwiedzającymi z kilkoma konkurencyjnymi imprezami: EGN, GSL oraz EDF. I praktycznie ECTS oddał im pola. Uzasadnionym wydaje się podejrzenie, że jego piętnaste urodziny będą zarazem ostatnimi. Zaskakującym jednak jest, że drugie dotychczas pod względem wielkości targi w Europie – lipskie Games Convention – okazały się być imprezą znacznie większą, bardziej kolorową oraz lepiej zorganizowaną nawet od największych w tym roku w Londynie Games Stars Live.

Niemniej jednak EGN (targi dla prasy i biznesu) oraz GSL (impreza dla fanów gier) przyciągnęły wszystkich największych w branży oraz wszystkie najbardziej oczekiwane gry. Zresztą ich grywalnych już wersji wystawionych do zabawy odwiedzającym jest w Londynie zdecydowanie więcej niż w Lipsku. I chodzi o gry na peceta, gdyż w przeciwieństwie do minionych targów w Niemczech, w Londynie konsole nie dystansują blaszaków.

Tegoroczny ECTS służy głównie jako rynek wymiany biznesowej. Swoje stoiska mają: Microsoft, AMD, ATI Technologies, Nintendo, VIA Technologies i w sumie niewielu innych liczących się w branży. Dla graczy czeka atrakcji jak na lekarstwo. Największą z nich jest stoisko Samsunga i rozgrywki w ramach WCG. Producentów i wydawców nastawionych na prezentację gier niemalże tu nie ma.

Startujące w tym roku Game Stars Live zajmuje jedną wielką halę kompleksu Excel. Miejsce przewidziane dla wystawców obejmuje obszar mniej więcej trzy- czterokrotnie mniejszy niż GC w Lipsku, lecz sam Excel posiada znacznie większy potencjał wystawienniczy. Jeśli utrzyma się tendencja umierania ECTS-u i pałeczkę przejmie GSL, wówczas nic nie stoi na przeszkodzie, by impreza ta ponownie stała się największymi w Europie targami gier komputerowych.

Electronic Arts pewnie zmierza do przejęcia funkcji największego wydawcy i producenta gier komputerowych. Zważywszy fakt, że posiada w swoich rękach takie tytuły jak: The Sims, Battle for the Middle-Earth, Battlefield 2, LOTR: The Third Age, MoH: Pacific Assault¸ The Urbz czy Need for Speed: Underground 2 oraz całą serię gier sportowych, jest to zrozumiałe. W większość tych tytułów – poza drugą częścią Battlefielda – można na GSL zagrać. Co też czynimy i z czego po powrocie zdamy stosowne raporty.

Vivendi Universal również posiada nie dającą się przecenić kartę – Blizzardowski World of Warcraft. Wprawdzie niepokój budzi to, iż Vivendi naciska na Blizzarda narzucając niełatwe do utrzymania terminy, lecz miłym faktem pozostaje, że gra już działa od paru miesięcy i można jej zakosztować nie tylko na kolejnych targach. Poza WoW, Vivendi prezentuje jeszcze takie tytuły jak: Men of Valor, Fight Club, Chronicles of Riddick, Tribes: Vengeance czy Evil Genius.

Kolejnym wielkim na targach jest Ubi Soft. Jednak żadna z prezentowanych przezeń gier na targach – Splinter Cell: Chaos Theory, Brothers in Arms, Prince of Persia 2 – nie była w stanie przyciągnąć takiego zainteresowania jak wciąż tajemniczy Playboy: The Mansion. W Londynie, podobnie jak i w Lipsku, promocja gry polega głównie na otoczeniu stoiska modelkami Playboy’a.

Activision przywiózł ze sobą przede wszystkim już wydane gry: Dooma 3, Spidermana 2 czy Shreka 2. Z nowych tytułów, na które wciąż czekamy, jest możliwość zagrania przede wszystkim w Tony Hawk’s Underground 2 oraz Star Wars: Battlefront.
Inni wielcy tegorocznych targów to Atari wraz z: Forgotten Realms: Demon Stone, Rollercoaster Tycoonem 3, Sid Meier’s Pirates!, Shadow Ops: Red Mercury, Driver 3 i Axis & Allies; Eidos i jego tytuły: Championship Manager 5, Snowblind, Lego Star Wars, Crash’n’Burn, Shellshock: Nam’67, Imperial Glory; Digital Jesters: D-Day, Chaos League oraz kilka pomniejszych gier; Konami wraz ze swoim Pro Evolution Soccer 4; Codemasters prezentuje Second Sight. Microsoft pojawił się na GSL za pośrednictwem drugiej części Halo.

Nie tylko Ubi Soft docenia znaczenie pięknych dziewczyn dla sukcesu wydawniczego. Żaden większy wydawca nie darował sobie wynajęcia kilku hostess, by do swoich stoisk przyciągnąć jak największą uwagę...
Szczegółowego sprawozdania z targów wypatrujcie na Grach-OnLine w okolicach weekendu. Wtedy zaczniemy udostępniać Wam galerie, wrażenia z przedpremierowych pokazów gier oraz wywiady. A póki co, serdeczne pozdrowienia z jednego z najbardziej miejskich miast na świecie!
Komentarze czytelników
|eLKaeR| Generał

eJay: W rejonie Krakowa śmiga ponoć 360 Modena z inskrypcją K7 LOSIU na "blachach". Ciekawe kto jest właścicielem?
FAJEK Generał
|eLKaeR| ---> dotychczas ta Modena jezdzila z innymi inskrypcjami, ale ja przesiadam sie na cos ciekawszego, wiec puscilem Losiowi w dobrej cenie moja Modenke ;)
zanonimizowany183109 Legionista
A tak swoja droga, to przy okazji E3 Soulcatcher zarzekal sie, ze predzej umrze, niz bedzie za redakzyjne pieniadze wysylal ludzi GOLa na targi, zeby sobie tylko zdjecia z hostessami zrobili. Twierdzil, ze najlepsza relacji z targow mozna przygotowac nie tracac czasu na wyjazdy. A tu nagle drugi raz w ciagu miesiac redakcja GOLa udaje sie za granice na targi, zeby przywiezc ze soba 1000 zdjec z hostessami...
Soulcatcher Legend

Monevis ---> tak masz całkowitą rację, dlatego ja siedzę w Krakowie i pracuję a cała redakcja GOLa pojechała do Londynu :)