DB: Budokai Tenkaichi 2 zmierza na PS2 i... Nintendo Revolution!

Miłośników serii Dragon Ball jest w Polsce co nie miara. Z pewnością zainteresuje ich wiadomość, że Atari (dawne Infogrames) poinformowało świat o rozpoczęciu produkcji drugiej części gry Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi.

Piotr Doroń

25 kwietnia 2006 11:10

Miłośników serii Dragon Ball jest w Polsce co nie miara. Z pewnością zainteresuje ich wiadomość, że Atari (dawne Infogrames) poinformowało świat o rozpoczęciu produkcji drugiej części gry Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi.

Seria Tenkaichi łączy w sobie kilka growych gatunków – najbardziej zauważalne są oczywiście elementy typowe dla bijatyk. Oprócz nich możemy się również natknąć na subtelnie zarysowane aspekty RPG. Całość spina natomiast klasyczna zręcznościowa klamra, dotycząca momentów poruszania się po świecie stworzonym przez słynnego Akirę Toriyama.

Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi 2 zaoferuje nam rozbudowany, iście akrobatyczny system walki. Autorzy udostępnią blisko 100 grywalnych postaci, które odwiedzą 15 różnych, w pełni zniszczalnych krain. Gra zostanie podzielona na dziewięć trybów – m.in. na Story Mode (w którym zapoznamy się z historią bohaterów, opartą na trzech seriach anime – Dragon Ball, DBZ oraz DBGT), a także opcję rozgrywki wieloosobowej. Planowane jest również stworzenie kilku mini-gier, a także wprowadzenie w pełni kontrolowanych transformacji (scaleń).

Co ciekawe, Dragon Ball Z: Budokai Tenkaichi 2 zostało również zapowiedziane na Nintendo Revolution. Matt Collins, dyrektor od spraw marketingu firmy Atari, zarzeka się, że innowacyjny kontroler przygotowany z myślą o nowej konsoli Nintendo, idealnie nadaje się do opisanej wyżej gry. Umożliwi graczom podejmowanie szybkich decyzji i wyprowadzanie błyskawicznych ciosów. Jako przykład wykorzystania go w walce, podaje słynne zagranie Goku, tzw. falę Kamehameha. Gracz, by zmusić głównego bohatera gry do wykonania tego ciosu, będzie musiał w odpowiedni sposób ułożyć kontroler.

Producentem kontynuacji (podobnie zresztą, jak i części pierwszej) jest firma Namco Bandai. Premiera obu wersji powinna nastąpić pod koniec tegorocznego lata.

Więcej:„Niemal zrobili nam przysługę”. Były szef PlayStation uważa, że Sony zyskało na zakończeniu współpracy z Nintendo