Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 marca 2008, 13:49

autor: Piotr Doroń

Capcom ujawnia Lost Planet Colonies

Japoński Capcom zdecydował się na przerwanie milczenia w sprawie tajemniczej Lost Planet Colonies. Dowiedzieliśmy się dzięki temu, że produkcja ta będzie ni mniej, ni więcej, tylko specjalną edycją podstawowej Extreme Condition, uzupełniającą ją o szereg interesujących dodatków.

Japoński Capcom zdecydował się na przerwanie milczenia w sprawie tajemniczej Lost Planet Colonies. Dowiedzieliśmy się dzięki temu, że produkcja ta będzie ni mniej, ni więcej, tylko specjalną edycją podstawowej Extreme Condition, uzupełniającą ją o szereg interesujących dodatków.

Tryb rozgrywki dla pojedynczego gracza zostanie wzbogacony o zupełnie nową kampanię składającą się z jedenastu obszernych misji, opcję Score Attack, w której pokonamy poszczególne poziomy starając się zdobyć jak największą liczbę punktów oraz Time Trial Battle Mode, w którym zrobimy to samo, tyle że na czas. Istotnym faktem jest ten, zgodnie z którym zabawę będzie można ukończyć kobietą. Póki co nie wiemy jednak, kim będzie nowa bohaterka.

Z kolei opcja wieloosobowa zostanie rozbudowana o cztery mapy, tyluż nowych bohaterów, dziesięć rodzajów broni oraz siedem trybów rozgrywki, jak choćby Akrid Hunting (drużynowe odparcie ataku przeciwnika sterowanego przez konsolę), czy Akrid Egg (chronienie... jajka przed najeźdżcami). Co więcej, Lost Planet Colonies umożliwi jednoczesną rozgrywkę sieciową posiadaczom Xboksa 360 oraz PC.

Japońska premiera Lost Planet Colonies odbędzie się w maju bieżącego roku. O amerykańskim i, co ważniejsze, europejskim debiucie nie wiemy na tę chwilę nic.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej