Lost Planet: Colonies

Do zabawy dla wielu graczy również dodano nowe opcje rozgrywki. Akrid Egg Battle to jeden z ciekawszych, przypomina klasyczny tryb Capture the Flag. Celem jest w nim wykradnięcie jaja przeciwnej drużynie i doniesienie go bezpiecznie do bazy. Równocześnie musimy pilnować jaja naszej ekipy. Na podobnych zasadach gra się również w Egg Bandit. Wykradamy jaja z bazy przeciwnika i otrzymujemy za nie tym więcej punktów, im dłużej uda nam się je bezpiecznie utrzymać. W trybie VS Annihilator naszym celem są maszyny przeciwnika - musimy je niszczyć, a przy okazji chronić swoich. Z kolei w CounterGrab wygrywa drużyna, której członkowie na dłuższy okres czasu aktywują specjalne nadajniki. Tryb Point Snatcher za cel stawia nam zabijanie przeciwników i zbieranie jak największej ilości punktów energii termicznej. Ostatnią z opcji jest Akrid Hunter. Gracze sterują Akridami i odpierają natarcie łowców.

Do rozgrywki wieloosobowej dodano też cztery mapy. Szerokie ulice w Crossfire City są świetnym miejscem zarówno dla maszyn, jak i dla snajperów poukrywanych w okolicznych budynkach. W Area 921 batalia toczy się na terenie dwóch kompleksów przemysłowych wybudowanych na rozległym pustkowiu i połączonych ze sobą podziemnym kanałem. Lost Arena to mapa, którą można podzielić na dwie zasadnicze części. Jej środek to świetne miejsce dla mechów, natomiast trybuny stanowią pole walki tych, którzy nie siedzą za sterami maszyn. Assault Space to ostatnia z nowych map. Gracze ścierają się na pokładzie statku kosmicznego, na którym panuje stan nieważkości.

Do rozgrywki dla wielu osób możemy teraz przystąpić jednym z jedenastu bohaterów. Grono z oryginału zostało bowiem poszerzone o dwie kobiety i dwa roboty. Dodano też 5 nowych modeli postaci.

Nasi herosi mogą się posługiwać nowymi narzędziami zniszczenia: pistoletem, rewolwerem, miotaczem płomieni i poręczną wyrzutnią rakiet. Dodatkowe rodzaje broni dostały również maszyny. Mowa tu o wystrzeliwanym z ogromną prędkością kolcu, karabinie, zasobniku z rakietami i laserowej lancy.

Autorzy dodali także nowe elementy otoczenia. Burze piaskowe, wiatry arktyczne czy góry lodu odwzorowano z ogromną dbałością o szczegóły. Na to wszystko możemy patrzeć z dwóch nowych perspektyw – pierwszej osoby i znad ramienia bohatera (ta ostatnia znana jest między innymi z Resident Evil 4). Bardzo ważne jest, że gracze PeCetowi i posiadacze Xboxów 360 mogą stanąć naprzeciwko siebie na tym samym polu walki – w trybie wieloosobowym udostępniono wspólne serwery.

Autor opisu gry: Michał Urbanek