Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 20 czerwca 2007, 14:22

autor: Artur Falkowski

Brytyjskie stowarzyszenie wydawców popiera decyzję o zakazie sprzedaży Manhunta 2

Pisaliśmy już dzisiaj o tym, jaka była reakcja Rockstara na odmówienie przez brytyjską organizację British Board of Film Classification klasyfikacji gry Manhunt 2. Komentarz udzielony przez przedstawicieli Entertainment & Leisure Software Publishers Association (ELSPA), działającego na terenie Wielkiej Brytanii stowarzyszenia wydawców, utrzymany był w zupełnie innym tonie.

Pisaliśmy już dzisiaj o tym, jaka była reakcja Rockstara na odmówienie przez brytyjską organizację British Board of Film Classification klasyfikacji gry Manhunt 2. Komentarz udzielony przez przedstawicieli Entertainment & Leisure Software Publishers Association (ELSPA), działającego na terenie Wielkiej Brytanii stowarzyszenia wydawców, utrzymany był w zupełnie innym tonie.

Brytyjskie stowarzyszenie wydawców popiera decyzję o zakazie sprzedaży Manhunta 2 - ilustracja #1

Wspomniana organizacja nie wypowiedziała się na temat drugiej części Manhunta. Zamiast tego skoncentrowała się na wychwalaniu brytyjskiego systemu klasyfikacji gier i jego funkcjonowania.

„Taka decyzja ze strony BBFC pokazuje, że nasz system klasyfikacji gier jest efektywny. Pokazuje, że działa i to działa sprawnie. Jakakolwiek decyzja podjęta przez BBFC wynika z prawa organizacji do przydzielania filmom i grom odpowiednich kategorii wiekowych” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu ELSPA.

Cóż można powiedzieć? ELSPA zachowała się prawdziwie dyplomatycznie. Z jednej strony nie poddała krytyce Manhunta 2, z drugiej wyraziła swoje pełne poparcie dla BBFC. Pytanie tylko dlaczego?

Powody opublikowania takiego oświadczenia staną się jasne, kiedy wspomnimy o tym, że w Wielkiej Brytanii po premierze pierwszego Manhunta doszło do słynnej sprawy morderstwa na nastolatku, Stefanie Pakeerah. Media dopatrywały się winy w „instrukcji dla mordercy”, jaką według nich był Manhunt. Doszło nawet do telewizyjnej debaty, w której na zarzuty rodziców zabitego musiał odpowiadać w imieniu przedstawicieli branży elektronicznej rozrywki szef ELSPA, Roger Bennett. Trudno więc się dziwić, że zabronienie sprzedaży gry na terenie Wielkiej Brytanii zostało poparte przez wspomnianą organizację.