Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 marca 2009, 09:23

autor: Piotr Doroń

Battlefield Online w produkcji

W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun zapowiadający nową odsłonę cyklu Battlefield – sieciową, prawdopodobnie darmową odsłonę noszącą tytuł Battlefield Online. Trafi ona początkowo jedynie na rynek koreański, lecz niewykluczone jest jej wydanie również w Europie.

W sieci zadebiutował pierwszy zwiastun zapowiadający nową odsłonę cyklu Battlefield – sieciową, prawdopodobnie darmową odsłonę noszącą tytuł Battlefield Online. Trafi ona początkowo jedynie na rynek koreański, lecz niewykluczone jest jej wydanie również w Europie.

W ramach produkcji uzyskamy możliwość wzięcia udziału w pojedynkach toczonych pomiędzy armiami amerykańską oraz rosyjską. Każda z nich będzie posiadała słabe i mocne strony, wynikające z uzbrojenia i innych, militarnych atutów obu stron konfliktu. Twórcy oddadzą do naszej dyspozycji różnego rodzaju broń palną oraz maszyny – w tym charakterystyczne dla serii czołgi i helikoptery. W walkach toczonych zarówno na zupełnie nowych, jak i znanych już mapach (m.in. Karkand i Zatar) będzie mogło uczestniczyć do 64 osób.

Battlefield Online będzie bazować na Battlefield 2, więc styl i system rozgrywki niczym szczególnym nie powinny nas zaskoczyć. Zabawa ulegnie jedynie niewielkiemu przyspieszeniu i, najprawdopodobniej, ułatwieniu, przez co gra utrzymana będzie w takim dosyć arcade’owym klimacie.

Battlefield Online powstaje w biurach koreańskiego studia Neowiz Games, które może liczyć na nieustanne wsparcie ze strony Electronic Arts i EA DICE. Więcej faktów na temat gry ujawnionych zostanie już wkrótce za pośrednictwem jej oficjalnego serwisu internetowego.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej