Shadowrun: Dragonfall – Director’s Cut. W co zagrać czekając na Baldur's Gate 3?

- W oczekiwaniu na Baldur's Gate 3 - najlepsze izometryczne gry RPG
- Dragon Age: Origins
- Tyranny
- Shadowrun: Dragonfall – Director’s Cut
- Arcanum
- Disco Elysium
- Divinity: Original Sin 2
- Wasteland 3
- Planescape: Torment
- Fallout 2
- Baldur’s Gate 2
Shadowrun: Dragonfall – Director’s Cut

Nim Pillars of Eternity oraz Divinity: Original Sin stały się „flagowymi okrętami” odrodzenia izometrycznych RPG, pojawiło się już kilku wyrazistych zawodników. Wśród nich zaś dumnie maszerowało Shadowrun Returns czerpiące z kultowego – nie bójmy się tego słowa – settingu, który bardzo rzadko widywaliśmy w ostatnich latach na naszych monitorach.
Shadowrun zabiera nas do świata bliskiej, cyberpunkowej przyszłości. W cieniu betonowej dżungli spotykamy zarówno hakerów, jak i szaraczków, a także orków, elfy czy miejskich szamanów. To świat, gdzie magia i współczesna technologia splatają się w dziwnym, niełatwym układzie. To połączenie cyberpunku i urban fantasy. I odrobina orzeźwienia dla graczy, którzy mieli już dość klasycznego podejścia do konwencji i gatunku.

Shadowrun: Returns było pozycją naprawdę przyzwoitą i udowadniało, że za pośrednictwem Kickstartera można tworzyć solidne gry. Miało swoje wady (krótka i dość liniowa historia, dziwaczny system save’owania), ale już następne kampanie o rozmiarach samodzielnych gier – choć wymagające podstawki – nadrabiały to z nawiązką. Zwłaszcza Shadowrun: Dragonfall.
Gra okazała się na tyle dobra, że doczekała się samodzielnego wydania Director’s Cut. Zapewniała spore możliwości rozgrywki taktycznej oraz fajnych towarzyszy z niezłymi dialogami. I przede wszystkim opowiadała ciekawszą, bardziej zwartą historię. Zgłębialiśmy tajemnice Berlina A.D. 2054, grzebaliśmy w brudach metropolii i natrafialiśmy na ślad potężnej intrygi.
Dragonfall oferował sporo opcji nieliniowego poznawania fabuły i urzekał klimatem wielkiego, zdeprawowanego miasta. Nawet jeśli tu i tam widać „indyczy” rodowód, to dla wielu jest to wciąż jedna z najciekawszych pozycji wśród cyberpunkowych RPG.