Mafia: Definitive Edition. Gry 2020 roku – lista najlepszych premier
- Gry 2020 roku - lista najlepszych produkcji bieżącego roku
- Dreams
- Call of Duty: Warzone
- NiOh 2
- Doom Eternal
- Mount & Blade 2: Bannerlord
- Resident Evil 3
- Gears Tactics
- Legends of Runeterra
- The Last of Us 2
- Ghost of Tsushima
- Crusader Kings 3
- Mafia: Definitive Edition
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Call of Duty: Black Ops – Cold War
Mafia: Definitive Edition
- Premiera: 25 września 2020
- Platformy: PC Windows, PlayStation 4, Xbox One
- Nasza ocena: 8,0/10
Tak się powinno tworzyć remaki – chciałoby się rzec po ukończeniu Mafii: Edycji ostatecznej. Nowa wersja klasycznego hitu sprzed niemal 20 lat zachowała wszelkie zalety oryginału, utrzymując jego niepowtarzalny klimat i prezentując tę samą wspaniałą historię w imponującej oprawie wizualnej. Bez względu na to, czy wracamy do Mafii po latach, czy poznajemy ją po raz pierwszy, gra robi ogromne wrażenie. Nie ma w niej miejsca na głupie żarty czy przesadę (no, może za wyjątkiem opcjonalnego trybu swobodnej jazdy). To męska, poważna opowieść o twardych regułach funkcjonowania we włoskiej mafii. Bezbłędnie przeniesiono tu atmosferę z takich filmów jak Ojciec chrzestny czy Chłopcy z ferajny.
Twórcy ze studia Hangar 13 wykazali się szacunkiem dla oryginału, nie zmieniając nic w fabule i nie starając się udoskonalić gry na siłę, a nieliczne ulepszenia w mechanikach rozgrywki czy reżyserii filmowych przerywników wydają się całkiem trafne i uzasadnione. Ponarzekać można jedynie na uboższą ścieżkę dźwiękową czy niewykorzystany potencjał głównego antagonisty, ale to i tak drobiazgi na tle świetnej całości. Sukces Mafii udowodnił, że w sandboksach wciąż istotna jest ciekawa fabuła i bohaterowie, a nie tysiące znaczników do zaliczenia na zbyt wielkiej mapie.
Cieszę się, że ta przeróbka powstała, że mogłem raz jeszcze przekonać się o mocy tkwiącej w tej opowieści – ukończyłem ją z przyjemnością, a nie z musu. Jest to koronny dowód na to, że sequele nie mają do tej gry startu, mimo że nie wszystko jest w niej idealne.
Krystian Smoszna, recenzja gry Mafia: Edycja ostateczna
Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas
- Premiera: 2 października 2020
- Platformy: PlayStation 4, Xbox One
- Nasza ocena: 8,0/10
Okazuje się, że w czasach dominacji sieciowych gier free-to-play i sandboksowych kolosów, powstałych dzięki budżetom, przy których bledną hollywoodzkie superprodukcje, wciąż jest miejsce na klasyczne platformówki. Skakanie po miłych dla oka kolorowych planszach wciąga jeszcze bardziej, gdy sterowanym bohaterem okazuje się kultowa postać z czasów, kiedy to właśnie w takie tytuły grało się dość często. Sympatyczny Crash Bandicoot królował kiedyś i dziś znajduje się w równie świetnej formie.
Gracze chwalą „czwórkę” za powrót do korzeni serii i wysoki poziom trudności oraz wspaniałą oprawę audiowizualną. Nie bez znaczenia są też ciekawie zaprojektowane poziomy i tradycyjny dla tego cyklu humor. Twórcy remake’u Spyro pokazali jeszcze raz, że znają się na tym, co robią, bo najnowszy Crash to według wielu najlepsza w swoim gatunku gra ostatnich lat. Szkoda tylko, że nie jest nieco dłuższa.
Nowy Crash nie chce być innowatorem w swoim gatunku, tylko jego czołowym reprezentantem.
Karol Laska, recenzja gry Crash Bandicoot 4: Najwyższy czas


