Gears Tactics. Gry 2020 roku – lista najlepszych premier
- Gry 2020 roku - lista najlepszych produkcji bieżącego roku
- Dreams
- Call of Duty: Warzone
- NiOh 2
- Doom Eternal
- Mount & Blade 2: Bannerlord
- Resident Evil 3
- Gears Tactics
- Legends of Runeterra
- The Last of Us 2
- Ghost of Tsushima
- Crusader Kings 3
- Mafia: Definitive Edition
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Call of Duty: Black Ops – Cold War
Gears Tactics

- Premiera: 28 kwietnia 2020
- Platforma: PC Windows
- Nasza ocena: 8,5/10
Czy można przerobić strzelankę TPP na strategię? Studia Splash Damage i The Coalition udowodniły, że tak. Z serii Gears of War, słynącej z systemu osłon wykorzystywanych w trakcie dynamicznych wymian ognia, stworzyły turową strategię w stylu X-COM-a. Gears Tactics stanowi swoisty prequel całego cyklu – akcja tej produkcji ma miejsce 10 lat przed wydarzeniami z pierwszej części. Znajdziemy tu pełnoprawną kampanię fabularną i sporo elementów znanych fanom tego uniwersum, tyle że tym razem oglądamy teren działań z góry, wydając rozkazy naszej drużynie żołnierzy.
Podczas rozgrywki widać na każdym kroku, że twórcy mocno wzorowali się na X-COM-ach studia Firaxis Games. Wszystko jest tu jednak nieco uproszczone i zarazem bardziej przystępne dla początkujących. Z czasem może zacząć doskwierać pewna monotonia w przebiegu misji. Nieustająco czuć za to klimat Gearsów dzięki niezłej fabule i rewelacyjnie przygotowanym przerywnikom filmowym, zupełnie jak w pełnoprawnej odsłonie cyklu, a nie w spin-offie.
Gra się w to wyśmienicie i często łapałem się na tym, że spędzałem przed pecetem więcej czasu, niż pierwotnie planowałem, bo serce podpowiadało, że grzechem byłoby nie sprawdzić, co czeka mnie w kolejnej misji. [...] Gears Tactics wydaje się za to idealną propozycją dla tych osób, które do tej pory omijały podobne pozycje szerokim łukiem z obawy, że nie dadzą sobie rady. Dzieło studia Splash Damage sprawdza się świetnie jako swoisty tutorial czy wstęp do bardziej zaawansowanych produkcji tego typu.
Krystian Smoszna, recenzja gry Gear Tactics
SnowRunner

- Premiera: 28 kwietnia 2020
- Platformy: PC Windows, PlayStation 4, Xbox One
- Nasza ocena: brak
SnowRunner do udana kontynuacja (lub raczej następca) gry MudRunner, czyli symulatora jazdy samochodem w trudnym terenie. Twórcy udowodnili, że samochodówki to nie tylko lśniące karoserie i dynamiczne wyścigi na zamkniętych torach czy pościgi po zatłoczonych ulicach miast. Jest coś wciągającego w mozolnej, powolnej jeździe po wertepach i błocie, a SnowRunner umiejętnie serwuje te atrakcje.
W grze zachwyca zarówno fizyka jazdy po deformującym się w czasie rzeczywistym podłożu, jak i wspaniała, bardzo realistyczna oprawa graficzna. Do trudów przemieszczania się po bezdrożach dodano także nieco elementów eksploracyjnych oraz personalizację naszych maszyn. Trochę szkoda, że wątek ekonomiczny jest dużo bardziej uproszczony niż w ETS2, mapy mogłyby być też nieco mocniej zróżnicowane, nie zmienia to jednak faktu, że SnowRunner oferuje mnóstwo godzin całkiem unikatowej na tle większości gier rozrywki.
SnowRunner robi z jazdą ciężarówkami to, co Death Stranding z chodzeniem. Skupia się w dużej mierze na zautomatyzowanej mechanice i komplikuje ją u samych podstaw poprzez jej urealnienie. Sprawia, że to nie dotarcie do celu w określonym czasie czy bez uszkodzeń ładunku stanowi wyzwanie, tylko w ogóle dojechanie tam, gdzie zmierzamy, często w ślimaczym tempie. [...]
Pierwsze godziny spędzone ze SnowRunnerem to w moim przypadku wychodzenie ze strefy komfortu. [...] I radość, nieziemska radość, kiedy uda się dowieźć paczkę do celu.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz, wrażenia z gry SnowRunner
