Resident Evil 3. Gry 2020 roku – lista najlepszych premier
- Gry 2020 roku - lista najlepszych produkcji bieżącego roku
- Dreams
- Call of Duty: Warzone
- NiOh 2
- Doom Eternal
- Mount & Blade 2: Bannerlord
- Resident Evil 3
- Gears Tactics
- Legends of Runeterra
- The Last of Us 2
- Ghost of Tsushima
- Crusader Kings 3
- Mafia: Definitive Edition
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Call of Duty: Black Ops – Cold War
Resident Evil 3
- Premiera: 3 kwietnia 2020
- Platformy: PC Windows, PlayStation 4, Xbox One
- Nasza ocena: 8,0/10
Firma Capcom kontynuuje proces odmładzania swojej sztandarowej serii Resident Evil. Po niezwykle udanym remake’u „dwójki” z zeszłego roku teraz pojawił się przygotowany w podobnym stylu Resident Evil 3. To nie do końca w stu procentach to samo, bo trzecia część już w oryginale była czymś w rodzaju uzupełnienia historii z drugiej odsłony cyklu – i pod tym względem nic się nie zmieniło. Gra jest jednak o wiele krótsza i bardziej liniowa.
Jej wykonanie natomiast to wzór dla wszystkich remake’ów. Żaden piksel nie zdradza, że pierwowzór ukazał się jeszcze w latach 90. RE3 wygląda rewelacyjnie – tak jak powinna wyglądać gra wydana w 2020 roku. Twórcy ponadto ulepszyli i rozbudowali mechanizmy walki i... stwierdzili, że na tym nie poprzestaną. Wprowadzono też poprawki do scenariusza opowieści, dodano nowe misje, nowe postacie poboczne i lokacje. To w zasadzie nie remake, a współczesna i lepsza wizja ponad dwudziestoletniej gry.
Resident Evil 3 może i jest krótszy oraz bardziej liniowy, niż bym chciał, nie zmienia to jednak faktu, że 7 godzin potrzebnych na jego ukończenie minęło mi nader przyjemnie, a przy tym błyskawicznie. Ani przez moment nie czułem nudy. [...] Resident Evil 3 to pozycja, która nie zawiedzie ani spragnionych wrażeń gatunkowych nowicjuszy, ani weteranów doskonale pamiętających pierwowzór z 1999 roku.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz, recenzja gry Resident Evil 3
Final Fantasy 7 Remake

- Premiera: 10 kwietnia 2020
- Platforma: PlayStation 4
- Nasza ocena: 8,5/10
W Japonii remake goni remake. Po ulepszonej wersji Persony i stworzonych od podstaw Resident Evilach nowej edycji doczekało się także Final Fantasy VII – jedno z najpopularniejszych jRPG w historii gier, wydane jeszcze na pierwsze PlayStation w 1997 roku. Przy takiej różnicy w technologii oczywiście nie było mowy o prostym podbiciu rozdzielczości tekstur. Final Fantasy VII Remake to, podobnie jak dwa ostatnie Residenty Capcomu, gra bazująca na oryginalnych pomysłach, ale stworzona zupełnie od podstaw.
Oprócz świetnej oprawy audiowizualnej zdecydowano się pozmieniać nieco fabułę i wzbogacić ją o nowe wątki. Przeróbek doczekał się także system walki oraz rozwój postaci. Nie wszystko wyszło perfekcyjnie. Weterani pierwowzoru muszą też zaakceptować fakt, że FF VII Remake to zaledwie część historii opowiedzianej w oryginale, którego skala była zbyt wielka, by dziś sfinansować odtworzenie go w jednej grze. Dla największych fanów serii to poniekąd sprawdzian, ile są w stanie zaakceptować, by nie zepsuć sobie nostalgicznych wspomnień. Dla reszty może być to dobra okazja, by zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem.
[...] Final Fantasy VII Remake, mimo pewnych wad, stanowi produkcję wyjątkową. Pozycję absolutnie obowiązkową dla każdego, kto zakochał się w pierwowzorze, oraz grę definitywnie wartą sprawdzenia przez każdego, kto lubi „japońszczyznę”. [...] To prawdopodobnie najodważniejsza gra Square Enix od wielu lat. Nie chcecie przegapić tej przygody.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz, recenzja gry Final Fantasy VII Remake

