Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 9 kwietnia 2009, 11:55

autor: Piotr Doroń

Wysoka sprzedaż DSi w Europie i USA. Wii bez obniżki ceny

Nintendo nie planuje żadnych obniżek ceny Wii – poinformowali przedstawiciele japońskiego koncernu w trakcie przeprowadzonej kilka godzin temu konferencji prasowej. Firma zdradziła także inne istotne informacje, w tym wyniki sprzedaży przenośnego DSi w krajach Zachodu.

Nintendo nie planuje żadnych obniżek ceny Wii – poinformowali przedstawiciele japońskiego koncernu w trakcie przeprowadzonej kilka godzin temu konferencji prasowej. Firma zdradziła także inne istotne informacje, w tym sprzedaż przenośnego DSi w krajach Zachodu.

Wysoka sprzedaż DSi w Europie i USA. Wii bez obniżki ceny - ilustracja #1

Wii

Temat ewentualnego obniżenia ceny Wii podjęty został w związku z doniesieniami analityków, którzy twierdzą, że od chwili premiery Wii koszty produkcji pojedynczego egzemplarza platformy spadły aż o 45%. Przez cały ten okres Nintendo nie zdecydowało się jednak na żadne istotne cięcie ceny bestsellerowej maszynki. Sytuacja ta raczej nie ulegnie zmianie przez kilka najbliższych miesięcy – Nintendo nie planuje żadnych ustępstw i posunięć mogących doprowadzić do zmiany ceny Wii.

Z jednej strony, tego typu zagrywka w przypadku najnowszej stacjonarnej platformy japońskiej korporacji nie jest konieczna – sprzedaż utrzymuje się na stałym, bardzo wysokim poziomie, a klienci nie dają po sobie poznać, by Wii w jakiś szczególny sposób nadwyrężało ich portfele (dotyczy to głównie rynków zachodnich). Z drugiej jednak strony, obniżenie ceny z pewnością wpłynęłoby pozytywnie na dalszy, systematyczny wzrost popularności platformy, a chwilowa utrata części przychodów zostałaby zapewne bardzo szybko nadrobiona. Przydałoby się to w szczególności na rynku japońskim, gdzie Wii w ostatnich tygodniach utraciło wiodącą pozycję nie tylko na rzecz konsol przenośnych, ale również PlayStation 3. Sytuacja została już dostrzeżona przez Nintendo – Satoru Iwata stwierdził w trakcie konferencji, że Wii przeżywa aktualnie najgorszy okres od chwili debiutu w Japonii. Prezes koncernu nie jest jednak przekonany co do tego, że zaradzić mogłaby temu obniżka ceny platformy.

Wysoka sprzedaż DSi w Europie i USA. Wii bez obniżki ceny - ilustracja #2

DSi

Druga informacja wiąże się bezpośrednio z niedawną europejską i amerykańską premierą najnowszej wersji przenośnego NDS-a (odpowiednio 3 i 5 kwietnia). Otóż, DSi w ciągu dwóch pierwszych dni obecności na obu powyższych rynkach znalazło 300 tysięcy zadowolonych nabywców. W samej tylko Wielkiej Brytanii platformę zakupiło 92 tysiące osób, w czym nie przeszkodziła relatywnie wysoka cena konsoli (około 750 złotych, czyli o 250 złotych wyższa niż w przypadku DS Lite). DSi jest oczywiście najlepiej sprzedającą się wersją NDS-a.

Wysoka sprzedaż DSi w Europie i USA. Wii bez obniżki ceny - ilustracja #3

Wii Sports Resort

Ostatnią ważną kwestią poruszoną w trakcie konferencji okazała się być data światowej premiery Wii Sports Resort, drugiej odsłony hitu, uznanego za najlepiej sprzedającą się produkcję w historii elektronicznej rozrywki. Produkcja trafi do japońskich sklepów w czerwcu, by miesiąc później zawitać do Stanów Zjednoczonych. Obstawia się, że jej europejski debiut również odbędzie się w wakacje. W chwili obecnej czekamy na potwierdzenie tej wiadomości. Wszystkich posiadaczy Wii ucieszy zapewne informacja, ze zgodnie z zapowiedziami Wii Sports Resort pojawi się w sprzedaży w zestawie z urządzeniem Wii MotionPlus, zwiększającym dokładność Wiimote’a. Dzięki niemu kontroler będzie praktycznie idealnie odwzorowywać ruchy gracza.

Wysoka sprzedaż DSi w Europie i USA. Wii bez obniżki ceny - ilustracja #4

Wii MotionPlus

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej