Dziś do zachodnich sklepów trafiła druga cześć znakomitej gry ekonomicznej Tropico. Tym razem okres w jakim przyjdzie nam grać w znaczący sposób odbiega od tego co widzieliśmy w części pierwszej. Zresztą już sam tytuł wiele zdradza - Tropico 2: Pirate Cove.
Fajek
3Dziś do zachodnich sklepów trafiła druga cześć znakomitej gry ekonomicznej Tropico. Tym razem okres w jakim przyjdzie nam grać w znaczący sposób odbiega od tego co widzieliśmy w części pierwszej. Zresztą już sam tytuł wiele zdradza - Tropico 2: Pirate Cove.
W Tropico 2: Zatoka Piratów (taki ma być polski tytuł gry) mamy okazję zostać prawdziwym władcą mórz południowych z okresu XVII wieku. W przeciwieństwie do pierwszej części gry, gdzie jako totalitarny władca gospodarowaliśmy zasobami małej wyspy, teraz jako król piratów zarządzamy bazą wypadową, ukrytą na jednej z wysp archipelagu. Gra oparta jest o ten sam silnik graficzny, który wykorzystano w oryginalnym Tropico, jednakże poddano go wielu udoskonaleniom i modyfikacjom. Natomiast ekonomia rozgrywki odwróciła się o 180 stopni. O ile w Tropico mogliśmy sprzedać to co wyprodukowaliśmy na swojej wyspie, to w Zatoce Piratów zabieramy i wykorzystujemy dobra zrabowane innym – głównie chodzi tu o statki kupieckie. Porywamy również zakładników, których możemy wykorzystać jako siłę roboczą lub zażądać wysokiego okupu od rodziny.
Niestety nie wiadomo kto wyda w naszym kraju tą ciekawie zapowiadającą się grę, gdyż Play-It, wydawca pierwszej części wycofał kilka dni temu tą pozycję ze swojego planu wydawniczego. Miejmy nadzieję, że to jakieś przeoczenie...
GRYOnline
Gracze
Steam
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
