Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 lipca 2005, 08:58

The Battle of Bull Run: Take Command: 1861 również na konsolach

Czy strategia rozgrywana w czasie rzeczywistym, podejmująca temat wojny secesyjnej, ma szansę znaleźć zwolenników u posiadaczy konsol Xbox i PlayStation 2? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w listopadzie, kiedy na rynek trafi konwersja gry Civil War – The Battle of Bull Run – Take Command: 1861, wydana z myślą o Pecetach w styczniu 2005 roku.

Czy strategia rozgrywana w czasie rzeczywistym, podejmująca temat wojny secesyjnej, ma szansę znaleźć zwolenników u posiadaczy konsol Xbox i PlayStation 2? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w listopadzie, kiedy na rynek trafi konwersja gry Civil War – The Battle of Bull Run – Take Command: 1861, wydana z myślą o Pecetach w styczniu 2005 roku.

Civil War – The Battle of Bull Run – Take Command: 1861 zdecydowanie stawia na realizm. W tym programie nie występuje popularny w innych strategiach aspekt walki regimentów, jako grupy żołnierzy zadających sobie z góry ustalone obrażenia. Wręcz przeciwnie, każdy piechur strzela w stronę przeciwnika oddzielnie, może go trafić lub nie, zależnie od różnych modyfikatorów. Jeżeli dodać do tego możliwość kierowania setkami oddziałów naraz, mamy pełny obraz bitew, pełnych przypadkowych trafień, które mogą przybliżyć zwycięstwo, nawet jeśli przed atakiem jesteśmy z góry skazani na porażkę. Podczas działań wojennych żołnierzom wyczerpuje się amunicja i trzeba ciągle dbać o jej dostarczanie za pomocą specjalnych wozów, wypchanych po brzegi prochem. Jakby tego było mało, nasza armia może nagle stracić zapał do walki. Wszystko zależy od aktualnego stanu współczynników wyszkolenia, ogólnej kondycji fizycznej i stopnia zmęczenia.

Ze względu na szczegółowe uwzględnienie działań pojedynczych żołnierzy, gracz może podczas bitwy kierować tylko małą częścią swoich wszystkich sił. I chociaż reszta regimentów jest już sterowana przez komputer, nadal mamy dużo wpływ na wydawane im rozkazy. Co ciekawsze, są one dostarczane oddziałom przez kurierów, co może wydłużyć czas reakcji. Odpowiednio wczesne zaplanowanie manewrów, decyduje więc w głównej mierze o sukcesach na polu bitwy.

W chwili obecnej nie wiadomo, jak programiści rozwiązali kwestię skomplikowanej obsługi gry na obu konsolach. Tak naprawdę autorzy nie pokusili się o jakiekolwiek informacje dotyczące konwersji. Znana jest tylko i wyłącznie cena, która w Stanach Zjednoczonych nie przekroczy 30 dolarów.

Więcej informacji na temat Civil War – The Battle of Bull Run – Take Command: 1861 znajdziecie w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej