Ekipa ze studia Hothead Games stara się rozśmieszać graczy już od kilku lat. Najnowszą propozycją producenta znanego z adaptacji Penny Arcade i świetnej miniserii DeathSpank jest Swarm, czyli radosna wariacja na temat Lemmingów. Gra została wydana wczoraj na Xboksie 360 i wkrótce trafi także na konsolę PlayStation 3.
Szymon Liebert
Ekipa ze studia Hothead Games stara się rozśmieszać graczy już od kilku lat. Najnowszą propozycją producenta znanego z adaptacji Penny Arcade i świetnej miniserii DeathSpank jest Swarm, czyli radosna wariacja na temat Lemmingów. Gra została wydana wczoraj na Xboksie 360 i wkrótce trafi także na konsolę PlayStation 3.
W Swarm poznajemy niebieskie stworzenia, które są niezwykle ruchliwe i przy okazji bezdennie głupie. Istoty pakują się we wszelkie możliwe tarapaty, co twórcy wielokrotnie pokazywali na zabawnych zwiastunach. Zadanie gracza jest proste – trzeba przeprowadzić chmarę 50 żyjątek przez kolejne poziomy i zachować przy życiu co najmniej jedno z nich.
Nowość w rozgrywce polega na tym, że nie kierujemy jednym bohaterem, ale całą grupą potworków i niejednokrotnie musimy poświęcić kilku z nich do przejścia pułapek. Na każdym z etapów znajduje się sporo niebezpieczeństw (ostrzy, przepaści, czy zbiorników z lawą), ale i znajdziek w postaci fragmentów DNA, które zwiększają punktację.
Nowa gra Hothead Games zbiera dość pozytywne, chociaż nie oszałamiające oceny w recenzjach i wydaje się jedną z ciekawszych propozycji dystrybucji cyfrowej ostatnich tygodni (obok takich tytułów jak Stacking, czy Beyond Good & Evil HD). Swarm kosztuje 1200 punktów Microsoftu na Xbox LIVE, a na PlayStation 3 trafi w przyszłym tygodniu.
Sporo zabawnych filmów reklamujących grę znajdziecie na jej oficjalnej stronie.
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
