Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 maja 2006, 08:36

Stanowcze "nie" dla nagości w The Elder Scrolls IV: Oblivion

Ubiegłoroczna afera z modyfikacją Hot Coffee do Grand Theft Auto: San Andreas zbiera swoje żniwo. Amerykańska organizacja ESRB, która zajmuje się ustalaniem kategorii wiekowych dla gier komputerowych, postanowiła ukarać twórców programu o nazwie The Elder Scrolls IV: Oblivion. Powód jak zwykle ten sam: amatorska nakładka stworzona przez fanów.

Ubiegłoroczna afera z modyfikacją Hot Coffee do Grand Theft Auto: San Andreas zbiera swoje żniwo. Amerykańska organizacja ESRB, która zajmuje się ustalaniem kategorii wiekowych dla gier komputerowych, postanowiła ukarać twórców programu o nazwie The Elder Scrolls IV: Oblivion. Powód jak zwykle ten sam: amatorska nakładka stworzona przez fanów.

Stanowcze 'nie' dla nagości w The Elder Scrolls IV: Oblivion - ilustracja #1

ESRB zmieniła kategorię wiekową gry z Teen (od lat 13) na Mature (od lat 17). Wszystko przez modyfikacje podmieniające tekstury, które od dłuższego czasu krążą w Internecie. Ich autorzy sprawili, że panie spacerujące po ulicach miast Cyrodiil są nagie, podobnie zresztą jak nasza bohaterka, o ile zdecydowaliśmy się wybrać kobietę do roli herosa na początku rozgrywki. ESRB przyczepiła się także do krwi i scen gore, jakie w The Elder Scrolls IV: Oblivion można zobaczyć podczas walki. Zdaniem przedstawicieli organizacji powyższe elementy w finalnej wersji gry są zdecydowanie lepiej dopracowane, a co za tym idzie – bardziej realistyczne.

Decyzja o zmianie kategorii wiekowej zostanie utrzymana do momentu opublikowania łatki uniemożliwiającej podobne praktyki. ESRB twierdzi, że odpowiedni patch pojawi się już wkrótce na oficjalnej stronie cyklu The Elder Scrolls, co oznacza, że autorzy programu już nad nim pracują. Warto pamiętać, że karą nie została objęta wersja gry na konsolę Xbox 360. Zmiana kategorii dotyczy wyłącznie edycji na PC.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej