Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 10 maja 2009, 15:06

autor: Szymon Liebert

Ruszają prace nad kinową adaptacją The Wheelman

Pojawiły się pierwsze konkretne informacje na temat kinowego projektu The Wheelman. Produkcją filmu zajmuje się wytwórnia Paramount Pictures, która w roli reżysera obsadziła Johna Singletona, znanego między innymi z obrazu Za szybcy, za wściekli. W głównej roli wystąpi naturalnie Vin Diesel. Aktor pojawił się również w elektronicznej wersji tej historii, stworzonej przez jego własne studio Tigon.

Pojawiły się pierwsze konkretne informacje na temat kinowego projektu The Wheelman. Produkcją filmu zajmuje się wytwórnia Paramount Pictures, która w roli reżysera obsadziła Johna Singletona, znanego między innymi z obrazu Za szybcy, za wściekli. W głównej roli wystąpi naturalnie Vin Diesel. Aktor pojawił się również w elektronicznej wersji tej historii, stworzonej przez jego własne studio Tigon.

Tytuł pojawił się w marcu tego roku na pecetach i konsolach. Przed jego premierą wiedzieliśmy, że będzie on częścią opowieści przedstawionej również w filmowej adaptacji, która miała pojawić się nieco później. Wobec problemów wydawcy Midway oraz przejęcia praw do produkcji przez Ubisoft cały plan nieco się opóźnił. Prace nad filmem dopiero się rozpoczną, chociaż podobno scenariusz już jest napisany.

Ruszają prace nad kinową adaptacją The Wheelman - ilustracja #1

Producentem kinowego obrazu będzie Lorenzo di Bonaventura, zajmujący się w przeszłości chociażby filmem Transformers. Vin Diesel wcieli się w rolę tytułowego kierowcy, który powraca do interesu, żeby ochronić znaną mu z przeszłości kobietę. Historia została napisana przez Richa Wilkesa i dostosowana na potrzeby filmu przez kolejnych twórców. Prawdopodobnie podejmie ona wątki przedstawione w grze.

Projekt na grę i film był zapowiadany w 2006 roku, jako wielkie połączenie sił dwóch gigantycznych branży. Elektroniczna produkcja okazała się całkiem dobra, chociaż nie rewelacyjna, wiec jest szansa na równie przyjemny i widowiskowy film akcji. Szkoda tylko, że zobaczymy go dość późno – czy ktoś będzie pamiętał wtedy jeszcze produkcję Tigon Studios? No cóż, przekonamy się zapewne za kilka miesięcy.