Laurent Detoc, prezes amerykańskiego oddziału firmy Ubisoft, powiedział, że chociaż pewna ekipa zajmowała się bliżej nieokreślonym projektem związanym z Beyond Good & Evil, to przyszłość tej serii jest wciąż bardzo niepewna. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się krótka zajawka kontynuacji, a później koncepcyjny zwiastun. Wcale nie oznaczają one jednak rychłej premiery drugiej części.
Szymon Liebert
Laurent Detoc, prezes amerykańskiego oddziału firmy Ubisoft, powiedział, że chociaż pewna ekipa zajmowała się bliżej nieokreślonym projektem związanym z Beyond Good & Evil, to przyszłość tej serii jest wciąż bardzo niepewna. Jakiś czas temu w sieci pojawiła się krótka zajawka kontynuacji, a później koncepcyjny zwiastun. Wcale nie oznaczają one jednak rychłej premiery drugiej części.
Prezes Detoc wyjaśnił w jednym z wywiadów (IndustryGamers), że to, czy gra wyjdzie lub nie, jest wciąż rozważane. Na pewno Ubisoft nie chciał porzucać tej marki – stworzonej w 2003 roku przez Michela Ancela (autora Raymana) – bo była ona niezwykle autentyczna i charakterystyczna. Niestety, jak mówi Detoc, nie udało się jej rozbudować i wypromować w odpowiedni sposób.
Istnienie kontynuacji zostało podważone, bo Laurent Detoc przekazał, że tak naprawdę nie zapowiadano nigdy żadnej nowej gry z serii. Mówiono wcześniej jedynie o pewnych wyciekach – pojawił się przecież wspomniany wyżej filmik – który jednak oznaczał raczej zainteresowanie wydawcy, pracującego nad bliżej niesprecyzowanymi rzeczami związanymi z Beyond Good & Evil.
Jak dodaje Detoc, chodziło raczej o pomysły różnych kreatywnych ludzi, starających się podejść do marki z nieco innej strony. Nowa gra nie została więc w żaden sposób potwierdzona, chociaż, jak widać, są osoby, które chciałyby ją zrobić. Prezes przyznaje, że o wycieku drugiego zwiastuna nie wiedział, więc na pewno nie był on planowany i nie miał stanowić początku kampanii reklamowej.
Przyszłość Jade, Pey’ja i innych bohaterów Beyond Good & Evil jest niepewna, bo pierwsza gra, wydana już przecież wiele lat temu, sprzedała się niestety bardzo słabo. Tymczasem jest to zdecydowanie jedna z najciekawszych platformówek 3D na rynku pecetów (obok np. Psychonauts). Obecnie można ją kupić chociażby na Steamie za zaledwie 5 euro (lub jeszcze taniej w sklepach).
Plotki o nowej grze pojawiały się już w 2005 roku. Trzy lata później serwis JeuxVideo pisał, że tytuł znajduje się w fazie przedprodukcyjnej, co potwierdzał sam Michel Ancel. W maju 2008 roku Ubisoft pokazał na swojej imprezie filmik zwiastujący Beyond Good & Evil 2. W kolejnych miesiącach przedstawialiśmy następne informacje o projekcie. Czy w przyszłości będzie ich więcej?
0