Przedpremierowy przeciek: dodatek do The Sims 2
Rynkowy debiut drugiej części bestsellerowego cyklu The Sims zaplanowany jest dopiero na przyszły tydzień, jednak nie trzeba być prorokiem, żeby domyślić się, iż Electronic Arts wykorzysta bogate doświadczenie nabyte przy okazji „jedynki” i dzięki kolejnym dodatkom wyciągnie od graczy naprawdę duże pieniądze. W Sieci pojawił się już nawet pierwszy przeciek odnośnie planowanego rozszerzenia...
Krzysztof Bartnik
Rynkowy debiut drugiej części bestsellerowego cyklu The Sims zaplanowany jest dopiero na przyszły tydzień, jednak nie trzeba być prorokiem, żeby domyślić się, iż Electronic Arts wykorzysta bogate doświadczenie nabyte przy okazji „jedynki” i dzięki kolejnym dodatkom wyciągnie od graczy naprawdę duże pieniądze. W Sieci pojawił się już nawet pierwszy przeciek odnośnie planowanego rozszerzenia...
Otóż korporacja Random House (właściciel Prima Games - firmy, która specjalizuje się w tworzeniu poradników do gier w formie książkowej) dodała do swoich planów wydawniczych pozycję zatytułowaną „Sims 2: Episode 2 - Prima's Official Strategy Guide”, co wyraźnie wskazuje nam przyszłe plany EA w wydawaniu add-onów omawianej gry. Podtytuł „Episode 2” może być oczywiście tylko nazwą roboczą, zaś Random House z pewnością posiada znacznie więcej informacji w tej sprawie, których tymczasowo nie zamierza ujawniać. Premierę papierowego poradnika zaplanowano wstępnie na luty 2005 roku.
Nikt oficjalnie nie chciał potwierdzić (ani zaprzeczyć!) pytaniom o opracowywany dodatek, ale już dzisiaj możemy być pewni, że rozszerzenie do The Sims 2 pojawi się na rynku. I to nie jedno.

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA / Electronic Arts
- premiera (gry)
- PC
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
Piotr44 Generał

A czemu Ci szkoda? Jak ktoś lubi jakąś grę a producent dostarcza mu dodatków to tylko dobrze, przecież nigdzie nie było nakazu kupowania ich. Jak ktoś chce wydawać kolejne Addony a ktoś je chce kupować to tylko dobrze dla obu stron.
zanonimizowany162075 Pretorianin
i to mnie w The Sims irytowało najbardziej : wszystko to co po winno być dostępne jako darmowy dodatego do ściagnięcia z netu było pakowane w pudła i sprzedawane. i nie rozumiem co miało by być w takim dodatku... skoro The Sims 2 ma mieć wszystko to co miało w sobie The Sims i wszystkie jego dodatki [ takie jest niepisane prawo sequela ;) ]. nie oszukujmy się, ostatnie z dodatków były już idiotyczne i śmieszne. może sims zakupy, albo sims dentysta, sims szpital, sims kosciół ( oczywiśce kilka wersji; sims synagoga, sims meczet, sims cerkwia ), no dajcie spokój ! takei dodatki można wydawaćdo końca świata...
O DZIZUS ! właśnie pojąłem ! ONI maja własnie taki plan... szkoda mi tych , którzy wpadną w to bagno.