Carmageddon – w swoim czasie, tj. w drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego stulecia, seria ta cieszyła się bardzo dużym powodzeniem i trafiła w gusta sporej rzeszy graczy, którzy byli miłośnikami samochodów oraz „maksymalnej rozwałki” zarazem. Niestety czas płynie nieubłaganie, minęły lata, a tytuł ten zestarzał się technologicznie i został częściowo zapomniany..., ale być może nie na długo. W najnowszej brytyjskiej tygodniowej publikacji handlowej MCV pojawiała się bowiem informacja, iż SCi Games (firma której zawdzięczamy powstanie Carmageddon) planuje w roku finansowym 2005 wydać nową grę z tej serii.
Carmageddon – w swoim czasie, tj. w drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego stulecia, seria ta cieszyła się bardzo dużym powodzeniem i trafiła w gusta sporej rzeszy graczy, którzy byli miłośnikami samochodów oraz „maksymalnej rozwałki” zarazem. Niestety czas płynie nieubłaganie, minęły lata, a tytuł ten zestarzał się technologicznie i został częściowo zapomniany..., ale być może nie na długo. W najnowszej brytyjskiej tygodniowej publikacji handlowej MCV pojawiała się bowiem informacja, iż SCi Games (firma której zawdzięczamy powstanie Carmageddon) planuje w roku finansowym 2005 wydać nową grę z tej serii.
Niestety na chwilę obecną to jedyna rzecz jaka świadczy o tym, iż nowy Carmageddon jest produkowany. SCi Games nie wystosował oficjalnej zapowiedzi gry czy też oświadczenia prasowego, podobnież nie znane są żadne szczegóły dotyczące nowej gry.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Gracze
Steam
1

Autor: Przemysław Bartula
W 2000 roku dołączył do ekipy tworzącej serwis GRYOnline.pl i realizuje się w nim po dziś dzień. Zaczął od napisania kilku recenzji, a potem płynnie poszły newsy, wpisy encyklopedyczne i cała masa innych aktywności. Na przestrzeni 20 lat uczestniczył w tworzeniu niemal wszystkich działów i projektów firmy; przez lata piastował stanowisko szefa encyklopedii gier i szefa newsroomu, a ostatecznie trafił do zarządu firmy GRY-OnLine S.A. Obecnie jest dużo bardziej zaangażowany w aktywności zarządcze aniżeli redaktorskie. Posiada dyplom technika elektrotechnika i inżyniera budownictwa wodnego.