Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 stycznia 2009, 13:10

autor: Filip Grabski

Mroczna historia upadku gry o Mrocznym Rycerzu

Wielu graczy wie, jak często fatalnym pomysłem bywa usilne dolepianie do odnoszącego sukcesy filmu opartej na nim gry komputerowej. Niektórzy jednak, jak np. Electronic Arts, o tym zapominają.

Wielu graczy wie, jak często fatalnym pomysłem bywa usilne dolepianie do odnoszącego sukcesy filmu opartej na nim gry komputerowej. Niektórzy jednak, jak np. Electronic Arts, o tym zapominają.

W lipcu napisaliśmy o powstającej grze z Batmanem w roli głównej. Tytuł miał bazować na filmie The Dark Knight, a pierwsze szczegóły ujawnił sam Gary Oldman. Wiemy jednak, że do szczęśliwego finału nie doszło, gra została skasowana i obecnie jedynym wirtualnym Batmanem, na jakiego czekamy, jest Arkham Asylum. Teraz zaś poznajemy szczegóły całej sprawy związanej z The Dark Knight – The Game, dzięki informacjom szefa australijskiego oddziału serwisu Kotaku – Davidowi Wildgoose’owi.

Odpowiedzialnymi za powstanie tej gry byli ludzie ze studia Pandemic w australijskim Brisbane. Gry nie będzie, część studia odpowiedzialna za ten projekt już nie istnieje. Oto dlaczego:

  1. Pandemic podpisał umowę z Warner Bros, DC Comics i Electronic Arts na stworzenie jakieś gry o Batmanie – nic wspólnego z filmem.
  2. Pandemic poświęciło pół roku na stworzenie pierwszego projektu gry, ale przyszło do nich EA i powiedziało, że muszą szybko zrobić grę opartą o Mrocznego Rycerza. Większość prototypu poszła do kosza.
  3. EA traciło prawa do licencji Mrocznego Rycerza w grudniu 2008, więc grę trzeba było robić szybko – nie zdążyli, gra została skasowana.
  4. Ludzie z Pandemic chcieli stworzyć grę z otwartym światem, bo uznali, że taka najbardziej będzie pasować do świata Człowieka Nietoperza. Niestety – absolutnie nikt z programistów i designerów nie miał doświadczenia w tworzeniu takich gier.
  5. Twórcy chcieli zbudować Dark Knighta w oparciu o silnik wciąż powstającej gry Saboteur, który absolutnie nie nadaje się do gry z otwartym światem.

Te pięć kluczowych punktów zaowocowało gigantyczną dziurą budżetową w Electronic Arts i skasowaniem zarówno powstającej gry, jak i zwolnieniem ludzi za nią odpowiedzialnych. Sprawiedliwie?

Mroczna historia upadku gry o Mrocznym Rycerzu - ilustracja #1

Wizualizacja biura niedoszłych twórców gry Dark Knight

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej