Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Gracze Battlefielda 6 natknęli się na błąd, przez który skok kończył się śmiercią postaci. EA DICE pracuje nad jego rozwiązaniem i zapewnia, że nie został dodany celowo.
Zgon bez powodu w grach – szczególnie tych kompetetywnych – potrafi być niezwykle irytujący, o czym przekonali się niektórzy gracze Battlefielda 6. Natknęli się oni na bardzo dziwny błąd, który na szczęście został już zlokalizowany przez EA DICE.
Błąd objawia się w prosty sposób: czasami w momencie wykonywania skoku postać po prostu pada na ziemię martwa. Nie od kul, granatu czy pocisku czołgu, ale od zwykłego skoku. Przykład udostępnił w serwisie X youtuber Dynamic – możecie go zobaczyć na poniższym wideo.
Materiał nie umknął czujnemu oku Floriana Le Bihana, projektanta Battlefielda 6. W komentarzu potwierdził, że jest to błąd, wyjaśnił, skąd się bierze, i zapewnił, że zespół pracuje nad jego jak najszybszym naprawieniem.
Wygląda na to, że dzieje się to, gdy początkowo zginiesz spadając z dużej wysokości, a następnie zostaniesz wskrzeszony i ponownie skoczysz. Znaleźliśmy problem i pracujemy nad jego naprawą.
Również inni gracze przyznali, że natknęli się na ten sam problem podczas rozgrywki – niektórzy nawet więcej niż 10 razy. Co zabawne, część osób żartuje, że EA DICE celowo dodało go do gry, aby ograniczyć ruchy bardziej zwinnych graczy. Oczywiście jest to nieprawdą, czego potwierdzeniem są słowa Le Bihana.
Nie, nie łamiemy kolan celowo.
Takie drobne błędy raczej nie przełożą się na ogólny odbiór gry, ale EA DICE musi mieć się na baczności, bo Battlefield 6 już jest drugą najgorzej ocenianią odsłoną serii na Steamie. Gdyby nagle pojawiło się ich więcej, gracze mieliby kolejny powód do krytykowania gry.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0
Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
