Mind Quiz wycofany ze sprzedaży za obraźliwe słowo pod adresem graczy
Kolejna gra doczekała się zdjęcia z półek sklepowych. Nie jest to jednak, jakby można było się spodziewać, następna pełna przemocy produkcja, a tytuł na NDS wzorowany na bestsellerowej serii logiczno-edukacyjnej Brain Training. Mowa tu o wydanej przez Ubisoft grze Mind Quiz.
Artur Falkowski
Kolejna gra doczekała się zdjęcia z półek sklepowych. Nie jest to jednak, jakby można było się spodziewać, następna pełna przemocy produkcja, a tytuł na NDS wzorowany na bestsellerowej serii logiczno-edukacyjnej Brain Training. Mowa tu o wydanej przez Ubisoft grze Mind Quiz.
Dlaczego tak się stało? Jak donosi BBC, pewna kobieta z Belfastu zadzwoniła do radiowej audycji Ulster’s Nolan Show, skarżąc się z powodu słowa, jakie zostało użyte w grze na określenie gracza mającego kiepskie wyniki w danym zadaniu. Nazwano go „spastic”, co w Wielkiej Brytanii jest słowem obraźliwym, a jednocześnie medycznym określeniem osoby z porażeniem spastycznym.
Tak się właśnie złożyło, że kobieta grała w Mind Quiz odpoczywając w szpitalu po urodzeniu swojego drugiego syna, podczas gdy pierwszy, cierpiący na wspomnianą przypadłość, pół roku temu zmarł w wieku trzech lat. Przyznała, że jej ojciec również cierpi na porażenie mózgowe i określenie osoby nieradzącej sobie zbyt dobrze w grze nazwą jego schorzenia jest dla niego mocno krzywdzące.
„Uważam to za absolutną potworność, by takie słowo było użyte w grze na określenie kogoś, kto nie osiąga dobrych wyników” – powiedziała oburzona kobieta.
Reakcja Ubisoftu była natychmiastowa. Grę wycofano ze sprzedaży, jednocześnie wydając oficjalne oświadczenie, w którym przeproszono za zaistniałą sytuację i obiecano wprowadzenie do Mind Quiz poprawek, które usuną wspomniane słowo. Na usprawiedliwienie dodano, że gra powstawała w Japonii, gdzie działowi kontroli jakości nie udało się wychwycić obraźliwego określenia.
Więcej:4 grudnia to najważniejszy dzień dla fanów Total War. Twórcy przedstawili plan na ratowanie serii

- Sega
- Ubisoft
- NDS
Komentarze czytelników
Raziel Legend
aimon --> nie debil tylko "inteligentny inaczej" jak coś! w ogole jak możesz mnie tak nazywać?bo cie pozwe!
uQuad Konsul

wiecej halo niz to warte ;] Ubisoft sie nie oburza a przyznaje spokojnie racje i tlumaczy czemu tak, nigdzi enei napisane nic o odszkodowaniu..
zanonimizowany471757 Centurion
m_freman tylko że twórcy gry nie obrażają nikogo po imieniu i nazwisku. Równie dobrze w grze sportowej mogliby użyć słowa kaleka. I co wtedy? Też wycofujemy grę bo uderza w osoby niepełnosprawne? Albo np. zabijanie niemców w grach wojennych. Przecież niemieccy kombatanci również mogliby czuć się urażeni.
imo sprawa prosta, kobieta zwietrzyła kasę, napewno dostała pieniądze za temat dla audycji radiowej (jeśli w polsce za podanie tematu do uwagi dostaje się coś około 1k zł, to tam pewnie 3 razy tyle).