Kanon najważniejszych gier w historii
Henry Lowood, kustosz cyfrowego zbioru History of Science and Technology Collections w uniwersytecie Stanford uznał, że gry są na tyle ważnym elementem współczesnej kultury, iż należy stworzyć ich kanon – listę zawierającą pionierskie pozycje mające wpływ na dalszy rozwój branży elektronicznej rozrywki, a następnie zachować je dla potomności niczym muzealne eksponaty.
Artur Falkowski
Henry Lowood, kustosz cyfrowego zbioru History of Science and Technology Collections w uniwersytecie Stanford uznał, że gry są na tyle ważnym elementem współczesnej kultury, iż należy stworzyć ich kanon – listę zawierającą pionierskie pozycje mające wpływ na dalszy rozwój branży elektronicznej rozrywki, a następnie zachować je dla potomności niczym muzealne eksponaty.
W zeszły czwartek podczas Game Developers Conference Lowood zaproponował cenionym postaciom branży współpracę przy stworzeniu takiego kanonu, którym zainteresowana jest nawet amerykańska Biblioteka Kongresu.
W wywiadzie udzielonym gazecie New York Times, Lowood stwierdził: „Stworzenie tej listy to ogłoszenie, że gry wideo mają znaczenie kulturowe i historyczne. Dlatego też powinniśmy zrobić coś, by je zachować”.
W celu stworzenia kanonu najbardziej znaczących gier wszechczasów, Lowood zebrął komisję składającą się z czterech osób: game designerów Warrena Spectora i Steve’a Meretzky’ego, badacza Matteo Bittantiego oraz branżowego dziennikarza, Christophera Granta. Wspólnie ustalili poniższą listę:
- Spacewar! (1962)
- Star Raiders (1979)
- Zork (1980)
- Tetris (1985)
- SimCity (1989)
- Super Mario Bros. 3 (1990)
- Civilization I/II (1991)
- Doom (1993)
- Seria Warcraft (początek 1994)
- Sensible World of Soccer (1994)
Powodem, dla którego większość z wymienionych tytułów znalazła się w kanonie, był fakt, że stanowiły początek danego gatunku, który rozwija się do dziś. Tak więc na przykład Spacewar! (ukazała się w 1962 r.) była pierwszą grą akcji, a jednocześnie pierwszą produkcją pozwalającą na rozgrywkę w trybie multiplayer. Seria Warcraft z kolei dała podwaliny pod strategię czasu rzeczywistego z mocno rozbudowaną warstwą fabularną. SimCity natomiast przyczyniło się do rozwoju gier, w których gracz ma pełny, niemal nieograniczony wpływ na wirtualny świat. Bittanti stwierdził nawet, że jest to „jedno z najbardziej istotnych dzieł sztuki dwudziestego stulecia. Tytuł, który całkowicie zmienił pojęcie gry i sprawił, że wirtualny świat stał się kulturowym fenomenem”.
Komentarze czytelników
_Luke_ Legend

umek --> pogoogluj na temat Galactic Warriors :>
edit: http://www.arcade-history.com/index.php?page=detail&id=897 :)
Raziel Legend
jesli to maja byc niby gry " stanowiące początek danego gatunku " to chyba raczej, że zamiast Dooma winien tam być Wolfestein 3d. Fakt jednak faktem, że to co niektorzy tutaj wypisuja ze gra byla hitem i zawojowała rynek to zwyczajna bzdura, dopiero Doom zawojował rynek i wpisał się na karty historii. Jednakże, Wolfik byl pierwszy w tym gatunku.
edit: albo i nie był, jesli U.V. Impaler ma racje.
zanonimizowany403362 Generał
hmmmm................... dlaczego tu nie ma serii might and magic
umek Generał

Luke- :)
m997- a dlaczego niby miałaby być?
Raziel- no niby tak, na szczęście decyzję podjęto za nas, obiektywnie, ntak jest najlepiej
hansatan Generał

No fakt nie ma prekursora bijatyki, ale jest doom, a to najważniejsze ;) (jest ważniejszy niż Wolf3d)