Coraz więcej oszustów na serwerach Battlefield’a 2?

Każdy miłośnik gier MMO wie, że ten gatunek jest szczególnie podatny na ataki ze strony hakerów, oszustów czy nawet zwykłych złodziejaszków psujących zabawę uczciwym graczom. Zjawisko to nie ominęło również jednego z najpopularniejszych FPS’ów online – Battlefield’a 2.

Wydawało się, że prawie „doskonały” system zabezpieczeń rozgrywek wieloosobowych (Punkbuster) zapewni wszystkim doskonałą zabawę, wolną od masowych przekrętów. W ostatnim czasie możemy zaobserwować jednak co innego. Dla niewtajemniczonych w ideę produktu EA śpieszę z wyjaśnieniem. Gracz ma do dyspozycji serwery bez rankingu i rankingowe. Te pierwsze służą do luźnej gry, treningu itp. Natomiast na rankingowych zdobywa się punkty do globalnych statystyk. Po zdobyciu odpowiedniej liczby punktów można dostać awans, odblokować broń czy zdobyć potrzebne odznaczenia. Dzięki temu gracz zyskuje nieco na reputacji (m.in. ma pierwszeństwo w kolejce do zostania dowódcą drużyny).

Od paru tygodni obserwuje się jednak notoryczne zabawy oszustów z serwerami EA. Wystarczy bowiem wejść na stronę www.bf2s.com aby przyjrzeć się tabeli najlepszych graczy na świecie. Gołym okiem widać, że paru z nich przypisało sobie całkiem sporą liczbę punktów i odznaczeń. To jeszcze nie koniec sprawy. Na forum EA liczne doniesienia o oszustwach spowodowały, że kilku graczom wyzerowano wyniki. Sposób na podbicie liczby punktów i reszty statystyk pokazał użytkownik sophoz. Pytanie tylko, po co to wszystko? Czy to kolejna próba podbudowania „ego”? Czemu ktoś kto wydaje pieniądze na grę, nie korzysta z niej tylko idzie od razu na skróty? Programiści – DICE – jak na razie nie ustosunkowali się do tej sprawy. Jedynym pocieszeniem jest to, że prace nad nowym patchem idą pełną parą. Ale dla fanów Battlefield’a to wcale nie musi być dobra nowina...