A wszystko przez Holendrów

Pomimo iż Black and White jest grą bardzo dobrą nie jest niestety pozbawione błędów, wręcz przeciwnie jest ich w niej nawet bardzo dużo. Dlatego też uaktualnienie do tej gry które początkowo pojawić się miało 21 maja było jednym z bardziej oczekiwanych. Niestety data ta została przesunięta o kolejne 10 dni do przodu, a wszystko przez ... Holendrów.

Janusz Burda

24 maja 2001 09:56

 Komentarze

Pomimo iż Black and White jest grą bardzo dobrą nie jest niestety pozbawione błędów, wręcz przeciwnie jest ich w niej nawet bardzo dużo. Dlatego też uaktualnienie do tej gry które początkowo pojawić się miało 21 maja było jednym z bardziej oczekiwanych. Niestety data ta została przesunięta o kolejne 10 dni do przodu, a wszystko przez ... Holendrów.

A dokładniej przez ich modemy kablowe. W ostatniej chwili wykryto kolejny błąd w module który miał umożliwiać zabawę online poprzez modemy kablowe w Holandii, który niestety powodował błędne działanie gry z wykorzystaniem łącz niektórych provider’ów. I właśnie to spowodowało, iż termin wypuszczenia patch’a został przesunięty o kilka dni.

Oj, oj coś mi się wydaje że panowie z Lionhead albo mieli ogromnego pecha, albo też sklecili sobie bardzo oryginalną wymówkę (przynajmniej ja podobnej jeszcze nie słyszałem). Co Wy na to?

Więcej:EA pęka z dumy. Battlefield 6 dominuje i nazywa grę „najlepiej sprzedającą się strzelanką tego roku”