Morrigan z Dragon Age’a. Towarzysze z gier RPG, których nie zapomnimy!

Marek Jura

Morrigan z Dragon Age’a

  1. Debiut: 2009
  2. Ostatnie pojawienie się: 2014
  3. Przydatność w walce: bardzo duża

Morrigan z miejsca zyskała sympatię fanów, którzy wywalczyli jej pojawienie się w następnych produkcjach. Zapewne niemały wpływ na to miał projekt tej postaci – daleki od cukierkowych koncepcji rodem z pierwszych Final Fantasy, a jednocześnie nie tak bardzo alternatywny jak chociażby Jack z Mass Effecta. Morrigan jest po prostu bardzo atrakcyjną młodą kobietą o wyjątkowo chłodnym usposobieniu.

Gdybyśmy chcieli zastosować tutaj erpegowy schemat, na końcu musiałaby się ona okazać niezwykle ciepłą osobą, gotową zrezygnować dla innych z własnych marzeń i pragnień. Na szczęście, choć BioWare zdarzało się iść w kreowaniu bohaterów na skróty, tym razem studio to stworzyło postać prawdziwie nietuzinkową. Losy Morrigan w dużej mierze zależą od wyborów gracza. Tyle że – „stety” dla fabuły i niestety dla samej zainteresowanej – nasze decyzje w żadnym przypadku nie doprowadzają do happy endu. Przynajmniej nie takiego, do jakiego nas przyzwyczajono.

Fani pokochali jej cynizm, umiejętność racjonalnej oceny rzeczywistości i... trudy romansowania. Morrigan bowiem szybko ucieknie od Szarego Strażnika, jeżeli ten nie przekona jej, że lepsze jest dla niej pozostanie. Ostatecznie i ta miłość nie trwa wiecznie, ale da się zauważyć, że czarownicy jest po prostu żal. Mimo to godnie radzi sobie ze stratą. I nie rezygnuje ze swoich marzeń. Ostatecznie w Inkwizycji gracz może zdecydować, czy wyzwolić ją spod wpływu zaborczej matki – Flemeth, czy też postąpić przeciwnie, pozwalając jej na zdobycie nowej supermocy – zamiany w smoka. Niezłe zakończenie więcej niż niezłego wątku... Tyle że wcale nie jest powiedziane, że historia Morrigan została już zakończona. Czy czarownica pojawi się jeszcze w tym uniwersum, przekonamy się prawdopodobnie już niedługo (i daje głowę, że właściwie zadane pytanie to nie „czy?”, a „w jaki sposób?”).

Varrik przełamał krasnoludzkie schematy co najmniej dwukrotnie – po pierwsze, jego gładko ogolona twarz raczej nijak nie kojarzyła się z ogorzałymi brodatymi obliczami jego pobratymców. Po drugie, zajmował się złodziejstwem, co było już absolutnym novum. Jakby tego było mało, potrafił jeszcze niezwykle wytwornie się wysławiać, zupełnie inaczej niż stereotypowy nieokrzesany krasnolud. Na przykład taki, jakiego spotkaliśmy w poprzedniej części gry. Albo w Neverwinter Nights 2. Nic dziwnego, że fani chcieliby go zobaczyć również w powstającym Dragon Age’u 4.

Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 10 grudnia 2020

Informacje o Grze
8.1

GRYOnline

7.6

Gracze

8.6

Steam

7.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

75

Marek Jura

Autor: Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

Drużynowe RPG wolisz przechodzić w pojedynkę czy z drużyną?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2021-05-18
02:46

Rzeczy_Wonsz Junior

Kreia nigdy mnie jakoś nie powaliła jako postać, była ciekawa to prawda ale jeśli chodzi o towarzyszy w KOTOR I i II to moim zdaniem najlepszy był HK-47. Uwielbiałem zarówno historię łączącą go i głównego bohatera jak i ten jego sarkastyczny humorek.

Komentarz: Rzeczy_Wonsz
2021-05-19
15:37

petemut Pretorianin

petemut

Podpisuję się pod powyższym, dla mnie również najlepszy był HK-47 z KOTORa.

Poza tym dobrze wspominam Yoshimo z BG2, ale nie wiem czy ze względu na tę postać, czy może bardziej ze względu na głos Talara w polskim dubbingu. Talar był dla mnie najlepszym głosem i strasznie mało wykorzystywanym w polskich wersjach gier. Był m.in. narratorem w IwD.

A co do Yoshimo to szkoda że

spoiler start

fabuła gry w zasadzie uniemożliwiała jej ukończenie z tą postacią w drużynie, choć jak potem gdzieś wyczytałem są pewne sposoby żeby go utrzymać, ale są to exploity, a nie możliwości dane przez scenariusz

spoiler stop

Komentarz: petemut
2021-05-20
10:28

ugabuga Centurion

A gdzie skrzekacze z Morrowinda? Tych wrednych gnojków nie da się zapomnieć.

Komentarz: ugabuga
2021-05-30
18:22

ziomisław_paliblant Chorąży

ziomisław_paliblant

Johny Silverhand? Ktoś chyba swoich leków zapomniał.

Komentarz: ziomisław_paliblant
2021-10-24
16:07

Goten Generał

Goten

Moimi początkami gier są
Warcraft 1 [ od kiedy zacząłem przygodę z blizarrdem ]
Warcraft 2
Warcraft 3 Classic
diablo 1 wraz z hellfire
Diablo 2 Resurrected
Starcraft 1
Star Wars Rebellion 1998
Star Wars dark forces
Star wars Tie Fighter
star wars X WING
Star Wars Battlefront classic 2004
Seria wormsów bitwy robaczków
Seria Heroes
Theme Hospital
Duke Nukem 3D
Dungeon Keeper 1 - 2 części
Dragon ball Xenoverse 1
Dragon ball Xenoverse 2
Dragon ball z Kakarot [ legendarna gra do której będę wracał ]
Dragon ball Fighterz

Komentarz: Goten

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl