Jaskier z Wiedźmina. Towarzysze z gier RPG, których nie zapomnimy!

Marek Jura

Jaskier z Wiedźmina

  1. Debiut: 2007
  2. Ostatnie pojawienie się: 2016
  3. Przydatność w walce: -

Jaskier nie jest do końca towarzyszem Geralta. Przynajmniej nie w sensie erpegowej mechaniki, bo fabularnie to oczywiście najlepszy przyjaciel siwowłosego wiedźmina. Ma on jednak na tyle duży wpływ na to, co dzieje się w grach, że nie sposób pominąć go w takim zestawieniu.

Jego największym atutem są oczywiście niekrótkie linie dialogowe. Jaskier uwielbia komentować, nawet takie wydarzenia, o których ma pojęcia... i takie, o których nigdy nie słyszał. Narzeka, marudzi, krytykuje, ale też zachwyca się, spoufala z Geraltem i wygłasza pompatyczne przemowy. Aaa... i potrafi też stosować może niekiedy żenujące, ale często skuteczne gadki na podryw. I układać całkiem śmieszne ballady. Na przykład próbując pogodzić południcę i północnicę. (Jeżeli nie graliście jeszcze w pierwszego „Wieśka”, polecam to zrobić przynajmniej dla tej sceny. Może technicznie gra mocno się zestarzała, ale klimat ostatnich aktów... W zasadzie czuć tam zapach pól i krople deszczu na głowie. Nawet gdy nie przecieka Wam dach).

Postać stworzona przez Sapkowskiego to tak naprawdę idealna przeciwwaga dla Geralta (podobnie jak przeciwwagą dla Yennefer miała być Triss). Bez swojego przyjaciela wiedźmin wydaje się jakiś niekompletny. Momenty, w których zżywamy się z bohaterem najbardziej, to właśnie te, kiedy podróżuje on z Jaskrem. Może szkoda, że nie sposób sprawić, by podążał za nami cały czas, ale w końcu „Redzi” muszą nas czymś zaskoczyć w „czwórce”. Może tym razem Jaskier będzie towarzyszył na przykład Ciri? Nie wiem, jak Wy, ale ja biorę takie rozwiązanie w ciemno.

Nie tak dawno Darkest Dungeon namieszało na rynku swoją nowatorską formułą, w udany sposób miksującą różne gatunki. W oczekiwaniu na sequel, który powinniśmy móc przetestować jeszcze w tym roku, warto odświeżyć sobie oryginał. Oczywiście z modami. Chociaż w podstawce brakowało wyrazistych towarzyszy (na ich nagłej i częstej śmierci polegał zresztą w dużej mierze urok DD), zmieniły to mody. Kiedy raz zainstaluje się choć kilka z nich, nie sposób wrócić już do bohaterów zaprojektowanych przez twórców gry. Status postaci kultowej zyskała zaś Lamia, niesamowicie skuteczna w walce urocza blondynka... czasem zamieniająca się w przerażającą bestię. A że to tak naprawdę bardziej klasa postaci niż pełnoprawna bohaterka i brak jej tła? Może nie sprawdziłoby się to w innej grze, ale w wędrówce po pełnych najróżniejszych bezeceństw lochach w ogóle nie przeszkadza.

Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077

PC PlayStation Xbox Nintendo

Data wydania: 10 grudnia 2020

Informacje o Grze
8.1

GRYOnline

7.6

Gracze

8.6

Steam

7.6

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

75

Marek Jura

Autor: Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

Drużynowe RPG wolisz przechodzić w pojedynkę czy z drużyną?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2021-05-18
02:46

Rzeczy_Wonsz Junior

Kreia nigdy mnie jakoś nie powaliła jako postać, była ciekawa to prawda ale jeśli chodzi o towarzyszy w KOTOR I i II to moim zdaniem najlepszy był HK-47. Uwielbiałem zarówno historię łączącą go i głównego bohatera jak i ten jego sarkastyczny humorek.

Komentarz: Rzeczy_Wonsz
2021-05-19
15:37

petemut Pretorianin

petemut

Podpisuję się pod powyższym, dla mnie również najlepszy był HK-47 z KOTORa.

Poza tym dobrze wspominam Yoshimo z BG2, ale nie wiem czy ze względu na tę postać, czy może bardziej ze względu na głos Talara w polskim dubbingu. Talar był dla mnie najlepszym głosem i strasznie mało wykorzystywanym w polskich wersjach gier. Był m.in. narratorem w IwD.

A co do Yoshimo to szkoda że

spoiler start

fabuła gry w zasadzie uniemożliwiała jej ukończenie z tą postacią w drużynie, choć jak potem gdzieś wyczytałem są pewne sposoby żeby go utrzymać, ale są to exploity, a nie możliwości dane przez scenariusz

spoiler stop

Komentarz: petemut
2021-05-20
10:28

ugabuga Centurion

A gdzie skrzekacze z Morrowinda? Tych wrednych gnojków nie da się zapomnieć.

Komentarz: ugabuga
2021-05-30
18:22

ziomisław_paliblant Chorąży

ziomisław_paliblant

Johny Silverhand? Ktoś chyba swoich leków zapomniał.

Komentarz: ziomisław_paliblant
2021-10-24
16:07

Goten Generał

Goten

Moimi początkami gier są
Warcraft 1 [ od kiedy zacząłem przygodę z blizarrdem ]
Warcraft 2
Warcraft 3 Classic
diablo 1 wraz z hellfire
Diablo 2 Resurrected
Starcraft 1
Star Wars Rebellion 1998
Star Wars dark forces
Star wars Tie Fighter
star wars X WING
Star Wars Battlefront classic 2004
Seria wormsów bitwy robaczków
Seria Heroes
Theme Hospital
Duke Nukem 3D
Dungeon Keeper 1 - 2 części
Dragon ball Xenoverse 1
Dragon ball Xenoverse 2
Dragon ball z Kakarot [ legendarna gra do której będę wracał ]
Dragon ball Fighterz

Komentarz: Goten

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl