Defender – upowszechnił scrollowanie ekranu w bok. Najlepsze gry retro starsze niż większość z Was
Spis treści
Defender – upowszechnił scrollowanie ekranu w bok
Rok premiery: 1981
Producent: Williams Electronics
Gatunek: strzelanka
Defender był swego rodzaju dzieckiem Space Invaders i Asteroids. Łączył pomysły z obu tytułów i dodawał coś własnego – scrollowanie w bok. Nie była to wprawdzie pierwsza gra w historii z takim scrollowaniem, ale Defender ustanowił standardy i uważa się go za protoplastę gatunku strzelanek 2D, w których poruszamy się w prawo. Nad nieznaną planetą bądź miastem, zależnie od platformy, gracz w małym statku kosmicznym odpierał fale przeciwników nadlatujących z boku ekranu. Twórcą gry był Eugene Jarvis, a Defender ponoć uchodzi dziś za jedną z najtrudniejszych gier w historii.
Wysoki poziom trudności nikogo jednak nie odstraszał. Port na Atari 2600 sprzedał się w liczbie ponad 3 milionów kartridżów, co jest jednym z najwyższych wyników na tę platformę. Gracze rywalizowali ze sobą na automatach, starając się uzyskać jak najwięcej punktów albo najdłuższy czas grania na jednym życiu – o próbie wynoszącej ponad 21 godzin rozpisywały się nawet media. Defender był także głównym punktem programu pierwszych turniejów gier arcade. W 1982 roku w USA tylko jedna gra przebiła popularnością i wynikami Defendera – mianowicie Pac-Man!
W River Raidzie strzelało się w górę
Podczas gdy jedne strzelanki scrollowały w bok, inne scrollowały ekran pionowo. Kultową produkcją w tej grupie jest River Raid, w którym lecimy samolotem wzdłuż rzeki i strzelamy do pojawiających się wrogów. Gra została wydana przez Activision na Atari 2600, a zaprojektowała ją Carol Shaw – jedna z pierwszych kobiet w historii (jeśli nie pierwsza w ogóle), które zajęły się tworzeniem gier. River Raid był hitem 1983 roku – najlepiej sprzedającą się grą Activision i drugą najlepszą na Atari 2600 po Ms. Pac-Man. Natomiast w Niemczech został zakazany ze względu na swój promilitarny charakter.