Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Najlepsze gry retro starsze niż większość naszych czytelników. Tak wygląda klasyka z lat 70. i 80.

08.07.2025 16:56
pyszniak
1
1
pyszniak
25
Chorąży

PONGA ojciec przywiózł z Budaopesztu. Pierwsza moja konsola. Leży w komórce rodziców. Razem z Atari i PS1.
Niebawem jadę ją odkopać.

08.07.2025 16:59
Muszyński Jan
👎
2
odpowiedz
Muszyński Jan
0
Centurion

Tej waszej strony nie da się przeglądać.

08.07.2025 18:40
3
1
odpowiedz
DeltiX
40
Centurion

Brakuję mi gry Lunar Lander. Swoją drogą i tak fajne zestawienie.

08.07.2025 19:25
baltazar1908
4
1
odpowiedz
baltazar1908
38
Generał

pacman czy kreski to były na salonach gier w wozach Drzymały, ile tam się monety zostawiło masakra.

08.07.2025 20:14
5
odpowiedz
LetkoGderliwy
0
Junior

Jakby komuś było mało retro to zrobiłem ostatnio kilka materiałów o grach na Pegasusa. :)
[link]

09.07.2025 10:42
6
odpowiedz
giercownik
3
Junior

Pamiętam te czasy. Nostalgia...

11.07.2025 20:00
Wiedźmin
7
1
odpowiedz
Wiedźmin
52
Legend

Fajnie, że wróciliście do gier, które pojawiły się przed 1989 rokiem, bo najstarsze wasze zestawienie pamiętam dotyczyło gier z lat 1989 i 1990, gdzie zrobiłem również zestawienie najlepszych gier z tych roczników. Sądziłem, że poddaliście się, gdy przeskoczyliście potem na 2000 rok i młodsze lata, a jednak nie. Cieszy mnie to. Aczkolwiek będzie teraz dla mnie dużym wyzwaniem wymienić wszystkie najlepsze produkcje z lat 70' i 80', bo za dużo tego. Wolałem, gdy wasze zestawienia dotyczyły konkretnego roku, a nie jak teraz dwóch dekad. Lata 70' sobie odpuszczę mimo, że znam gry z drugiej połowy lat 70' zwłaszcza te wydane na Atari 2600. Postaram się wymienić najlepsze produkcje z lat 1980-1988, które znam doskonale z 8-bitowców, automatów bądź też z 16-bitowców.

Najlepsze gry 1980 roku:
Ultima I - Początek słynnej serii gier cRPG dziejącej się w fantastycznym świecie Britanni. Drugi po Akalabeth projekt Richarda Garriota. Musimy pokonać złego czarodzieja Mondaina, ale że ten posiada Klejnot Nieśmiertelności, który czyni go niezniszczalnym trzeba zlokalizować maszynę czasu, by cofnąć się w czasie, aby zabić Mondaina zanim stworzy Klejnot i rozbić niekompletny artefakt. Seria Ultima składa się z dziewięciu części pogrupowanych w trzy trylogie: wiek Ciemności (Ultima I-III), wiek Oświecenia (Ultima IV-VI) i wiek Armagedonu (Ultima VII-IX). Ultima 1 jest jedną z pierwszych komercyjnych gier cRPG w której pole gry po którym porusza się bohater podzielone jest na kwadraty. Elementem, który również wyróżnia tę część serii są sekwencje zręcznościowe podczas lotów kosmicznych. W 1986 roku wydano wersję, gdzie poprawiono grafikę i przyspieszono tempo rozgrywki. Cudowne wspomnienia z C-64, ale najwięcej grałem w części 4-7.
Pac-Man - Kultowa gra zręcznościowa od Namco. Gra wyróżniła się pomysłem i grywalnością. Jedna z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych gier video. Ogromny hit na automatach, a później małym Atari, C-64 i NES.
Phoenix - Fajna strzelanka od Taito. Walczymy kosmicznym myśliwcem na statycznych planszach. Bardzo różnorodne etapy od prostych poprzez wymianę ognia z wielkimi feniksami, aż do pojedynku ze statkiem matką przez którego pancerz musimy się przebijać pociskami. Gra wyszła tylko na automaty i Atari 2600.

Najlepsze gry 1981 roku:
Wizardry - Początek słynnego i długiego cyklu RPG od Sir-Tech. Jeden z pierwszych tytułów, który był wzorowany na Dungeons & Dragons, a także pierwsza tego typu gra, która oferowała kolorową grafikę. Była to również pierwsza prawdziwa gra fabularna oparta na drużynie. Seria Wizardry i Ultima zainspirowały Japończyków do stworzenia własnych serii jRPG jak Dragon Quest i Final Fantasy.
Defender - Kultowy scrolling shooter od Williams Electronics. Niezwykle dynamiczna strzelanina w dosyć ascetycznej, ale bardzo klimatycznej oprawie. Pierwszy zmiennokierunkowy, scrollowany shmup w historii. Arcytrudna gra, która wyprzedziła swoją epokę. Hit automatowy, który został przeportowany na 8-bitowce. Gra legenda.
Galaga - Zajebista strzelanka od Namco. Jedna z najlepszych kosmicznych strzelanin jednoekranowych, która jest niesamowicie grywalna. Przeciwnicy dysponują możliwością porwania naszego statku, który my możemy później odbić i walczyć dwoma myśliwcami jednocześnie. Kultowa gra na automatach, NES i Atari, która miała mnóstwo wersji. Rewelacyjny klon jest też na Amidze Deluxe Galaga.
Scramble - Nowatorski scrolling shooter od Konami. Kolorowa i ładna grafika, płynny scrolling, możliwość strzelania i zrzucania bomb jednocześnie, urozmaicona rozgrywka w stosunku do ówczesnej konkurencji oraz różnorodność plansz, które przemierzamy. Hit automatowy.
Donkey Kong - Świetna gra platformowa od Nintendo. Pierwszy platformer z Mario oraz Donkey Kongiem w rolach głównych. Wspinaczka połączona ze skakaniem po platformach, skakaniem przez beczki oraz rozwalaniem ich młotkiem. Najpierw dostępna na automatach, a później przeportowana na 8-bitowce. Dużo grałem na C-64.
Frogger - Fajna gra akcji od Konami. Zasuwamy żabą przez jezdnię unikając wszelkich pojazdów, a później skaczemy nad rzeką po balach drewna i żółwiach w celu dostania się do swojego domku. Bardzo popularna na 8-bitowcach.

Najlepsze gry 1982 roku:
Utopia - Świetna strategia czasu rzeczywistego od Mattel Electronics. Jedna z pierwszych gier o budowaniu miast w czasie rzeczywistym. Utopia to gra dla dwóch graczy w której każdy z nich kontroluje jedną z dwóch wysp. Zwycięzcą jest gracz z największą liczbą punktów na koniec gry. Utopia jest zadziwiająco szczegółową symulacją, która położyła podwaliny pod klasyczne symulatory takie jak SimCity (1989) i Civilization (1991).
River Raid - Przyjemna strzelanka od Activision. Lecimy myśliwcem w korycie rzeki, walczymy ze statkami, samolotami, helikopterami i w międzyczasie musimy jeszcze tankować paliwo. Prostota zasad, świetna detekcja kolizji, szybki scrolling i świetna grywalnosć. Kultowa gra na Atari 2600. Grałem najwięcej na C-64. Gra ma grubo ponad 40 lat, a nadal potrafi przyciągać ludzi do monitora.
Zaxxon - Strzelanka typu scrolling shooter opracowana przez Sega. Hit automatowy doczekał się dobrych portów na 8-bitowce. Kultowa gra zwłaszcza wśród posiadaczy C-64.
Robotron 2084 - Fajna strzelanka od Williams Electronics. Na zamkniętych arenach toczymy niesamowite walki z legionem robotów, droidów i innych niebezpiecznych maszyn. Ogromna dynamika starć i adrenalina lejąca się z ekranu. Laserowa rzeźnia robotów. Hicior ten spopularyzował na całym świecie nowatorskie sterowanie na automatach za pomocą dwóch dżojów, gdzie jedną manetką poruszamy się bohaterem, a drugą możemy strzelać w każdym możliwym kierunku. Gra wyszła na automaty i 8-bitowce.
Moon Patrol - Klimatyczny scrolling shooter od Irem. Jedyna w swoim rodzaju jeżdżona gra akcji, gdzie naszym łazikiem możemy strzelać do przodu i do góry. Pod względem oprawy graficznej gra wyprzedzała czasy, bo nasz księżycowy łazik lśni odpicowaną karoserią w pełnym słońcu, a z dział nieustannie wypluwa z siebie śmiercionośne serie, a koła niosą go dziarsko przed siebie. Nieśmiertelna legenda z kapitalną grywalnością. Świst kul działa grawitacyjnego w czasie ostrzału latających spodków, wybuchy księżycowych skał niszczonych przeciwpancernym pociskami oraz pięciometrowe skoki nad wielkim dziurami, minami czy patrolami kosmitów. Dużo grałem w wersję na C-64.
Sword of Fargoal - Ciekawa gra z gatunku roguelike. Napotykane na naszej drodze przeszkody w postaci pułapek czy przeciwników są generowane losowo i nigdy nie wiemy co napotkamy na kolejnym piętrze podziemi. Świetna gra z C-64.
Pooyan - Pomysłowa strzelanka od Konami. Strzelamy z łuku do balonów, których trzymają się wilki, które chcą nas dopaść. Przyjemna dla oka kolorowa grafika i niesamowita grywalność. Świetna wersja automatowa i porty 8-bitowe.
Popeye - Gra platformowa od Nintendo. Gra opiera się na komiksie. Jako żeglarz Popeye musimy zbierać serca unikając niebezpieczeństw. Gra ma fajną kreskówkową grafikę i zapewnia interesującą rozgrywkę. Rewelacyjny hit automatowy i porządne porty na 8-bitowce.
Dig Dug - Zręcznościowa gra od Namco. Urocze postacie i wciągają rozgrywka. Hit automatowy. Lubiana na Atari, C-64 i NES.
Aztec Challenge - Gra akcji od Cosmi. Przejmujemy kontrolę nad biegnącym wojownikiem Azteków. Świetna wersja na C-64 zawiera poziom w zmodyfikowanym stylu 3D.
Pole Position - Fajna gra wyścigowa od Namco. Bardzo emocjonująca walka z przeciwnikami na torze, realistycznie odzwierciedlone uczucie pędu, mistrzowski model jazdy i dużo trybów zabawy. Wzorowa konwersja na 8-bitowce zręcznościowych wyścigów Formuły 1 z automatów. Jedna z bardziej kultowych gier wyścigowych na C-64, ale bardziej lubię sequel.

Najlepsze gry 1983 roku:
Ultima III - Świetne RPG od Origin Systems. Ostatnia część trylogii wiek ciemności. Ta odsłona wprowadziła bardzo kolorową grafikę na tle innych RPG, dodała ścieżkę dźwiękową i zaoferowała większą interaktywność ze światem gry oraz lepszy system zarządzania drużyną. Podróżowanie w świecie gry odbywać się może pieszo, konno i statkami. Oprócz możliwości rozmawiania z mieszkańcami istnieją inne interakcje jak przekupstwo, kradzież i walka co może prowadzić do poważnych konsekwencji. Jednakże prawdziwa rewolucja nastąpiła przy Ultima IV.
Dragon's Lair - Interaktywny film od Advanced Microcomputer Systems. Gra wyróżniała się fenomenalną oprawą graficzną na miarę animacji filmowych, zabawnymi scenami śmierci oraz dość wysokim poziomem trudności. Gra osiągnęła duży sukces na automatach i była przeportowana na większość komputerów domowych. Widziałem na automatach, a grałem na Amidze.
Mario Bros. - Gra platformowa od Nintendo. Mimo, że gra powstała jako spin-off stała się podstawą serii Super Mario Bros. Po raz pierwszy wcielamy się w dwóch wloskich hydraulików, braci Mario i Luigi, którzy muszą zbadać kanały po tym jak zaczęły się tam pojawiać dziwne stworzenia. Mechanika obejmuje tylko bieganie i skakanie. Nie można jednak skakać na wrogów chyba, że są już odwróceni na plecy. Świetnie się gra we dwóch. Najbardziej znane dzięki wersjom na automatach, NES i C-64.
Jet Boot Jack - To świetna platformówka od English Software. Gra posiada rewelacyjną grywalność i niespotykany patent, że w platformówce zamiast skakania naszą główną czynnością jest schylanie. Zbieramy nutki unikając potworów jeżdżąc windami, taśmociągami i tankując paliwo. Świetne wersje na C-64 i małe Atari. Salonowa grywalność!
Mr. Robot and His Robot Factory - Ciekawa platformówka od Datamost. Połączenie Pac-Mana oraz platformówki jednoekranowej. Wędrówkę naszego blaszaka uprzykrzają złe ogniki, które likwidujemy polem siłowym, aktywowanym poprzez zjedzenie pigułki mocy. Rozrywkę w trakcie gry zapewnią nam dodatkowo windy, magnesy, bomby, zapadnie, teleportery, trampoliny, magnesy itd. Gra lubiana na C-64 i małym Atari.
Keystone Kapers - Fajna gra platformowa od Activision. Gonimy naszym dzielnym policjantem uciekiniera z więzienia zasuwając po piętrach marketu i musimy go dopaść zanim skończy się czas. Po gonitwie zakończonej sukcesem przechodzimy do kolejnego etapu, ze zwiększona ilością przeszkadzajek, które szybciej się poruszają. Bardzo dobra detekcja kolizji i świetna reakcja postaci na wychylenia dżoja dopełniają pozytywny odbiór całości. Kultowa gra z Atari.
Lode Runner - Gra logiczno-platformowa autorstwa Douga Smitha. Płynna, przemyślana i uzależniająca. Kultowa gra z 8-bitowców, a zwłaszcza na C-64, Atari i NES. To najlepiej sprzedającą się gra komputerowa w Stanach Zjednoczonych w 1983 roku. Gra była popularna przez całe lata 80' i sprzedawała się rewelacyjnie.
Archon - Rzadkie połączenie strategii z grą zręcznościową stworzone przez Free Fall Associates. Mamy tu do czynienia z osobliwą formą szachów. Każda z nich ma swoje unikalne postaci, posiadające różny zasięg ruchu i określone możliwości bojowe. Łącznie na szachownicy znajduje się 16 typów figur. Sęk w tym, że gdy figury z przeciwnych frakcji zajmą to samo pole gra przenosi nas do ekranu bitwy na którym własnoręcznie musimy rozstrzygnąć kogo figura pozostanie dalej na szachownicy. Żeby było ciekawiej obie frakcje posiadają główne postaci, które prócz nieprzeciętnych atutów bojowych potrafią także rzucać czary m.in.przywracanie do życia pokonanej postaci, teleportacja, unieruchomienie figury przeciwnika itp. W miarę upływu rozgrywki zmieniają się też pory dnia dając boost do mocy. Prawdziwie unikalny tytuł charakteryzujący się ciekawą rozgrywką i niezwykłą grywalnością.
Gyruss - Świetna strzelanka od Konami. W tle przygrywa wyborna ścieżka dźwiękowa oparta na klasycznym utworze Jana Sebastiana Bacha. Bardzo udane konwersje 8-bitowe automatowego hiciora.
Bomberman - Kapitalna gra zręcznościowa od Hudson Soft. Gra słynie z tego, że dużo większą frajdę daje rywalizacja z innymi graczami niż przeciw komputerowi. Gra doczekała się wielu wydań. Najbardziej znaną i dopracowaną jest Dyna Blaster (1990).
Decathlon - Rewelacyjna gra sportowa od Activision. Pierwsza gra jaką spotkałem w wydaniu cyfrowym z możliwością rozegrania całego dziesięcioboju. Gra posiada niesamowitą grywalność. Lubiłem rywalizować z innymi graczami i bić rekordy w dziesięciu konkurencjach. Machając dżojem lewo/prawo biegaliśmy naszym sportowcem. Ta gra najmocniej potrafiła niszczyć Joysticki. Nie bez powodu grę nazywaną łamaczem joystkicków. Najlepsza wersja na C-64.
One on One - Świetna gra sportowa od Electronic Arts. Gra polegała na rozgrywaniu tytułowego pojedynku jeden na jednego między gwiazdami koszykówki Juliusem Ervingiem i Larry Birdem. Gra wyróżniała się gameplayem i grafiką. Spektakularne rozwalanie tablicy wsadem. Grałem najwięcej w wersje C-64.
Beach Head - Klimatyczna strzelanka od Access Software. Rozgrywka składa się z kilku zróżnicowanych etapów w których sterujemy różnymi pojazdami w tym okrętami wojennymi i czołgami. Hit na 8-bitowcach.
Pole Position II - Kapitalna gra wyścigowa od Namco. Rozgrywka jest taka sama jak w oryginalnym Pole Position z trzema dodatkowymi trasami do wyboru. Samochody mają inną kolorystykę, eksplozje pokazują teraz odłamki, jest kilka nowych billboardów i nowa piosenka otwierająca. Jedna z najbardziej popularnych gier na automatach i C-64 w pierwszej połowie lat 80'. Jedna z pierwszych gier jakie odpaliłem na C-64 :)
Pit Stop - Kultowa gra wyścigowa od Epyx. Trzy poziomy trudności, sześć torów i trzy tryby rozgrywki. Zużycie opon jest oparte na kolorze i widoczne na ekranie. Mamy też wskaźnik paliwa, który stopniowo się wyczerpuje podczas wyścigu. Jeśli opony są mocno zużyte z powodu uszkodzeń lub kończy się paliwo trzeba zatrzymać się w pit stopie, gdzie załoga jest w pełni kontrolowana przez nas więc musimy zatankować pojazd i wymienić zużyte opony. Wielki hicior na C-64.

Najlepsze gry 1984 roku:
Space Ace - Film interaktywny od Readysoft w stylu Dragon's Lair. Gra ma piękną oprawę wizualną na poziomie animacji. Grałem na Amidze.
King's Quest - Słynna gra przygodowa opracowana przez Sierra. Wcielamy się w rycerza Sir Grahama i musimy uratować Królestwo Daventry. Zadaniem jest oczyszczenie ziemi ze zdradzieckiej wiedźmy, przechytrzenie złoczyńców i odzyskanie trzech zaginionych skarbów. Gra była rewolucyjna i miała duży wpływ na ewolucję gatunku graficznych gier przygodowych wprowadzając bardziej szczegółową grafikę i animację. Wcześniejsze typowe gry przygodowe przedstawiały graczowi wstępnie narysowaną scenę, której towarzyszył opis tekstowy. King's Quest jest pierwszą grą przygodową, która zintegrowała animację graficzną z widokiem gracza na świat gry. Oficjalny remake został wydany w 1990 roku, a nieoficjalny w 2001 roku. Gra odoczekała się ogromnej ilości sequeli. Najbardziej lubię dwójkę i szóstkę.
Tetris - Kultowa gra logiczna autorstwa Aleksieja Pażytnowa. Przeniesiona chyba na wszystkie możliwe platformy. Najsłynniejsza gra video.
Boulder Dash - Znakomita gra logiczna z przyjemnym stylem graficznym i świetną muzyką. Wcielamy się w odkrywcę szukającego diamenty, który przedziera się przez jaskinie pełne głazów. Główną mechaniką jest sprytne wybieranie drogi unikając spadających kamieni i goniących nas insektów. Gra momentami wymaga kreatywnego podejścia, dobrego planowania kolejnych ruchów i refleksu. Każdy, nawet najmniejszy błąd może nas dużo kosztować. Kultowa gra na 8-bitowcach. Zwłaszcza na C-64 i małym Atari.
Impossible Mission - Kapitalny mix gry logicznej i zręcznościowej od Epyx. Pierwotnie wyszła na C64, a później była portowana na inne kompy. Wcielamy się w tajnego agenta, który musi włamać się do szeregu miejsc o wysokim poziomie zabezpieczeń w losowo stworzonej bazie, bo za każdym razem układ jest zupełnie nowy więc każda rozgrywka wygląda inaczej. Główną misją naszego bohatera jest pokonanie złego profesora Elvina Atombendera. Hakowanie wrogich komputerów, wykradanie haseł, skoki i mnóstwo okazji do zgonu. Na ukończenie tytułu mamy tylko kilka godzin, a do zebrania jest aż 36 elementów układanki. Gra bardzo trudna (w końcu Impossible Mission), ale niesamowicie grywalna. W grze usłyszeć można pierwsze próby modulacji ludzkiego głosu w formie cyfrowej. Kultowa gra na C-64, która ukończyłem blisko dziesięć razy. Jedna z najlepszych gier w historii.
Montezuma's Revenge - Świetna platformówka od Utopia Software. Gra inspirowana filmem "Poszukiwacze zaginionej arki" zachwyciła różnorodnością, grafiką i grywalnością. Panama Joe wyrusza do starożytnych piramid Azteków przeżyć największą przygodę życia i zdobyć kosztowności i sławę. Protoplasta przygodowych gier akcji z naciskiem na elementy platformowe, a po staremu platformówka – komnatówka. Dziewięć piramid do zwiedzenia. Jedna z pierwszych gier action-adventure, która wytyczyła standardy rozgrywki w tym gatunku na lata. Prosty ekwipunek, zbieranie różnokolorowych kluczy do wielobarwnych drzwi, skakanie po platformach, przedmioty pomocne w walce z zamieszkującymi piramidę drapieżnikami. Prawdziwie piękny, cenny i grywalny 8-bitowy skarb. Gra kultowa na C-64 i małym Atari.
Bruce Lee - Dynamiczna i wciągająca platformówka z elementami zręcznościowymi od Datasoft. Wielki wojownik Bruce Lee wkracza na teren starożytnej świątyni. Opiera się na eksploracji komnat, połączonej z elementami platformowymi oraz prostą bijatyką. Świetny projekt poziomów, mega grywalność i genialna atmosfera. Przyjemna grafika, dużo pułapek i wielu respawnujących się wrogów (Ninja i Sumo) do pokonania. Możliwość grania w 2 graczy w rywalizacji przeciwko sobie oraz kooperacji! Kultowa gra na 8-bitowcach. Jedna z najlepszych gier na C-64 i małym Atari.
Bomb Jack - Świetna gra platformowa od Tehkan. Bardzo dynamiczna platofrmówka w której skaczemy po platformach, latamy, unikamy wrogów i zbieramy wszystkie bomby na planszy. Niepowtarzalna rozgrywka i niesamowita grywalność. Najlepszą wersją jest port na C-64, który ma najlepszy podkład muzyczny. Jedna z gier, gdzie zarówno wersja automatowa i Amigowa przegrywa batalie z tym 8-bitowcem.
H.E.R.O. - Znakomita gra logiczno zręcznościowa od Activision. Ratownik górniczy wyposażony w śmigłolot, laserowe działo zamontowane w hełmie oraz garść dynamitu rusza na ratunek górnikom w kopalniach. Wysadzanie ścian zagradzających drogę, walka ze zmutowaną zwierzyną, omijanie pułapek. Trudna, ale jakże satysfakcjonująca wyprawa. Kolorowa, dynamiczna i niesamowicie grywalna. Dużo grałem na C-64.
Raid over Moscow - Kapitalna gra akcji od Access Software. Musimy powstrzymać trzy radzieckie ataki nuklearne na Amerykę Północną, a następnie przedrzeć się do obiektu nuklearnego znajdującego się na Kremlu w Moskwie i go zniszczyć. Gra została wydana na Commodore 64, gdzie stała się hitem, a następnie przeportowana na pozostałe 8-bitowce.
Donald Duck's Playground - Ciekawa gra od Sierra o zabarwieniu edukacyjnym ucząca dzieci podstaw ekonomii. Bardzo lubiana i wysoko oceniana w wersji na komputer C-64.
Ghostbusters - Znakomita gra akcji od Activision na podstawie filmu. Na początku kupujemy pojazd i sprzęt do wykrywania/łapania duchów. Następnie bawimy się w łowcę duchów. Udane wykonanie każdego zadania nagradzane jest pieniędzmi umożliwiając zakup droższego wyposażenia. Kultowa gra na 8-bitowcach.
Spy vs. Spy - Rewelacyjna gra akcji od First Star Software. Gra dla dwóch graczy na podzielonym ekranie oparta na komiksie. Należy do gatunku gier zręcznościowych z elementami taktycznymi (zastawianie pułapek i ich rozbrajanie) i przedstawia pojedynek dwóch rywalizujących ze sobą asów wywiadu. Obydwaj dostali w zleceniu identyczną misję. Każda cześć tej zabawnej i emocjonującej trylogii może być rozgrywana przez dwóch graczy jednocześnie co podwyższa walory zabawowe produkcji. Oczywiście samotny gracz także znajdzie coś dla siebie jednakże pojedynki z komputerowym przeciwnikiem nie dostarczają takiej radochy i adrenaliny. W każdej części ekran akcji mamy przedzielony na dwie połowy odpowiednio dla Czarnego i Białego Szpiega. Mamy lokacje po których możemy chodzić wszerz i wzdłuż oraz przeszukiwać większość przedmiotów i mebli. Szukamy oczywiście przedmiotów będących celami naszej misji i podkładamy zabawne w działaniu pułapki dla naszego rywala. W pierwszej części rozgrywającej się w ambasadzie mogą to być na przykład bomby, nokautujące sprężyny, wiadro z wodą pod napięciem czy pistolet ze spustem przywiązanym do sznura. Wszystkie te czynności wykonujemy obsługując specjalne urządzenie zwane Pułapkatorem. Oczywiście nasi szpiedzy znajdując pomocne narzędzia mogą rozbrajać pułapki. Parasol ochroni nas przed wiadrem z wodą, a na przykład nożyczki przetną linkę przywiązaną do pistoletu. Aby w pełni czerpać radość z rozgrywki ważne jest poznanie mechaniki wszystkich pułapek w każdej części Spy vs. Spy i dokładne zrozumienie ich działania. Często są one logiczne, ale zdarza się, że autorów poniosła wyobraźnia. Tajniacy w przypadku bezpośredniego starcia potrafią walczyć za pomocą szpiegowskich pałek i bardziej tradycyjny sposób posłać wroga w zaświaty. Każdy zgon oznacza utratę cennego czasu, który ogranicza wykonanie całej misji. Tą brudną rozgrywkę pomiędzy szpiegami wygrywa ten z nich, który pierwszy zdobędzie fanty będące celami zlecenia i ucieknie w siną dal. Pierwsza cześć rozgrywa się w ambasadzie. Poszukujemy tutaj tajnych dokumentów oraz walizki w której możemy je ukryć, a w razie sukcesu uciekamy samolotem. Największym plusem całej trylogii jest bez wątpienia możliwość grania z drugim graczem i pojedynkowanie się z nim. Daję to masę frajdy, a szczególnie kiedy wpadnie on w zastawione przez nas pułapki. Wszystkie przedmioty zainstalowane w naszych Pułapkatorach są także bardzo pomysłowe oraz zabawne w działaniu i niewątpliwie wzorowane na jajcarskich komiksach. Atutem jest też komiksowa oprawa graficzna w której widać inspirowanie się dziełami Antonio Prohiasa. Świetne wrażenie sprawia też muzyka. Zaletą są także opcje konfiguracyjne każdej części. Nie dość, że możemy tutaj wybrać poziom trudności gry, wielkość naszego obszaru działania to dodatkowo inteligencję postaci sterowanej przez komputer, gdy gramy samemu.
Mikie - Bardzo oryginalna gra od Konami. Przykuwa uwagę przede wszystkim nowatorskim pomysłem na rozgrywkę. Gramy szkolnym łobuzem. Rozrabiamy na lekcjach wyrzucając z ławek innych uczniów, ciskamy w nauczycieli piłką do kosza, przeszkadzamy w zajęciach baletu i zbieramy jednocześnie miłosne serduszka. Prosta rozgrywka, barwna i ładna grafika, przyjemna grywalnosć i tradycyjnie wybitna muzyka. Fajnie być szkolnym łobuziakiem. Świetny oryginał automaty i port na C-64.
Dropzone - Rewelacyjny scrolling shooter od Arena Graphics. Najlepszy klon Defender (1981) i jedna z najlepszych strzelanin na 8-bitowce! Dynamika urywa łeb, a płynność rozgrywki jest niesamowita. Poziom trudności może odstraszyć mięczaków. Większość wydawanych dzisiaj strzelanin blednie przy niej jeśli chodzi o grywalność. Arcydzieło Archera Macleana.
1942 - Świetna strzelanka z przewijaniem pionowym od Capcom. Luźno oparta na bitwie o Midway. Gra umożliwia specjalny trick, który pozwala unikać niebezpiecznych sytuacji poprzez tymczasowe wyjście z pętli pola gry. Odniosła sukces komercyjny w automatach do gier i została przeportowna na 8-bitowce. Rewelacyjna wersja na C-64. Zresztą identycznie sequel 1943 (1987).
High Noon - Fajna strzelanka w klimatach dzikiego zachodu od Ocean Software. Rewelacyjny klimat. Red Dead Redemption na C-64. Świetnym patentem był transport zwłok przez grabarza prosto do zakładu pogrzebowego.
Yie Ar Kung-Fu - Kapitalna bijatyka od Konami. Zaoferowała niezwykle efektowną i szybką akcję z postaciami do pokonania mającymi różnorodne style walki. Nasza postać może wykonać aż 16 różnych ruchów używając kombinacji przycisków i ruchów joystickiem podczas stania, kucania lub skakania. Wraz z Karate Champ (1984) ustanowiły podstawy bijatyk jeden na jeden. Wielki hit automatowy. Rewelacyjny port C-64, który jest blisko jakości oryginału z automatów.
Kung-Fu Master - Fajna chodzona bijatyka od Irem. Gra wyróżniała się kolorową grafiką i rytmiczną muzyką. Rozgrywka nie polega tylko na walce z licznymi zastępami nadciągających wrogów, ale też skakaniu i schylaniu. Wędrówkę naszego mistrza kung-fu obserwujemy z boku i poruszamy się tylko w lewo bądź prawo i wchodzimy na coraz wyższe piętra pagody. Oczywiście przed schodami na kolejny poziom czeka nas pojedynek z innym mistrzem sztuk walk. Wielki klasyk wzorowany na filmie "Gra Śmierci" z Brucem Lee. Zajebista wersja automatowa i bardzo udana też na C-64.
Karate Champ - Świetna bijatyka od Technos Japan. Spopularyzowała gatunek gier walki jeden na jednego i ustawiła wzorce jak format best-of-three, określone polecenia do wykonywania specjalnych ruchów, rundy bonusowe po określonej liczbie zwycięstw oraz możliwość walki dwóch graczy przeciw sobie. Protoplasta dla The Way Of The Exploding Fist (1985) i International Karate (1986), które kopiowały z niej garściami. Postać może wykonać 24 ruchy za pomocą dwóch joysticków, a krzywa uczenia się jest stroma. Na automatach sterujemy bowiem za pomocą dwóch joysticków, gdzie jedną manetką poruszamy się bohaterem, a drugą wykonujemy ciosy. Grę widać przez chwilę w "Krwawy sport" 1988, gdzie gra w nią JCVD. Wraz z Yie Ar Kung-Fu to najbardziej popularna gra w salonach gier w połowie lat 80'. Wersja na C-64 jest całkiem fajna, ale nie jest tak elektryzująca, bo ma prostsze sterowanie niż na automatach.
Karateka - Świetna chodzona bijatyka od Broderbund Software. Gra w swoim czasie zadziwiała na 8-bitowcach przede wszystkim intro, świetną rozgrywką, wyborną animacją postaci oraz pięknymi tłami. To studio później wyprodukowało Prince of Persia (1989), gdzie mamy niemal identyczne intro i paski życia oraz również rewelacyjne animacje postaci.
Summer Games - Fajna gra sportowa od Epyx na podstawie sportów z Letnich Igrzysk Olimpijskich. Gra charakteryzowała przede wszystkim świetną grafiką i przyjemnym gameplayem. Dostępne osiem konkurencji obejmuje między innymi skok o tyczce, skok z platformy do wody, sprinty, gimnastykę, pływanie stylem dowolnym i strzelanie do rzutków. Fajną sprawą była możliwość rywalizacji wielu graczy po kolei i odgrywane hymny państw. Gra zawiera też ceremonie otwarcia. Bardzo lubiłem w to grać w kilku graczy jednocześnie rywalizując na C-64 i Amidze.
Hat Trick - Kapitalna gra sportowa znana z salonów gier, a później przeportowana na C-64, Atari, Pc Dos. Swietny hokej jeden na jeden z kapitalną grywalnością. Fajnym patentem było rysowanie się lodu od łyżew.
Pit Stop II - Świetna gra wyścigowa od Epyx. Przyzwoita oprawa graficzna, możliwość pojedynkowania się dwóch graczy na podzielonym ekranie, kapitalne odwzorowanie prędkości bolidów Formuły 1, możliwość rozegrania całego Grand Prix i pięknie przedstawiony pitstop w którym tankujemy i wymieniamy opony naszego pojazdu. Kultowa gra na C-64. Trochę gorsza jest wersja na małe Atari.

Najlepsze gry 1985 roku:
Ultima IV - Niezwykle udana odsłona cenionego cyklu RPG od Origin Systems. Prawdziwy punkt zwrotny dla RPG i ogółem świata gier. Gra powzięła śmiałą próbę zmiany sposobu w jaki się grało w gry RPG. Nie ma antagonisty. Celem jest osiągnięcie oświecenia i doskonalenie ośmiu cnót. Wybory moralne mają konsekwencje, a gra wymaga od nas wysokich standartów etycznych czyli pierwszy raz w grach 100% odgrywanie roli. Wprowadzenie 8 cnót z 3 zasadami prawdy, miłość i odwagi stworzyło wspaniałą ideę avatara czyli moralnego idealisty będącego równocześnie osobą świecką, cechującą się czystością i dobrocią bez wprowadzania boga do czystości równania. Wybory moralne jakie mamy w prawdziwym życiu jak nie kłam, nie zabijaj, nie okradaj, broń słabszych, wspomagaj potrzebujących, okazuj litość itd. Chyba nikt nie spodziewał się, że Richard Garriott tak zmieni własny twór od 4 części serii. Rewelacyjne wersje Amigowa i C-64. Arcydzieło gatunku.
King's Quest II - Znakomita przygodówka od Sierra. Sir Graham będąc nowym królem Daventry widzi w zaczarowynym lustrze wizję pięknej młodej kobiety Valanice w niewoli na szczycie wieży. Będąc nią oczarowanym król Graham udaje się w epicką podróż pełną przygód do świata Kolyma, aby uratować Valanice, gdzie spotykamy wiele legendarnych postaci takich jak Neptun, Czerwony Kapturek czy hrabia Dracula. Wiele łamigłówek ma więcej niż jedno rozwiązanie, ale tylko mamy jedno optymalne rozwiązanie, aby zdobyć maksymalną liczbę punktów. Alternatywne rozwiązania przynioszą mniej punktów lub w niektórych przypadkach powodują utratę punktów przez gracza. Przykładami alternatywnych rozwiązań są bardziej brutalne podejście do pokonania przeszkody takie jak zabicie lub kradzież. Moja ulubiona część serii, a zwłaszcza w wersji zremasterowanej przez nieoficjalny remake, który fajnie rozbudował ten kultowy sequel.
Gauntlet - Świetny Hack and slash z widokiem z góry od Atari Games. Kapitalna wyprawa fantasy samotna lub wraz z przyjaciółmi do wielkich lochów pełnych monstrów, śmiertelnych pułapek, drogocennych skarbów. Zarówno jedynka i sequel z 1986 roku to niezwykle lubiane i popularne gry, które wyszły chyba na wszystkim. Protoplasta dla wszelkich labiryntowych run and gunów z widokiem z góry typu Alien Breed 1-3 1991-1994 od Team 17 czy The Chaos Engine 1993 od Bitmap Brothers.
Commando - Znakomita chodzona strzelanka od Capcom z widokiem z lotu ptaka. Bardzo dynamiczna rozgrywka w której pędzimy przed siebie na złamanie karku i częstujemy wrogów ołowiem oraz granatami. Absolutny klasyk, który dał podwaliny pod cały gatunek run’n gunów z widokiem z góry. Najlepszą wersje na C-64 z kapitalną muzyką Roba Hubbarda przygotowało studio Elite. Wybitnie dobry port. To jedna z najbardziej rozpoznawalnych gier na C-64. Jeden z rzadkich wyjątków, gdzie zarówno oryginalna wersja automatowa i port Amigowy przegrały batalie ze słynnym 8-bitowcem.
Who Dares Wins II - Świetna strzelanka od Alligata Software w stylu Commando i Ikari Warriors. Produkcja jest niesamowicie grywalna i ekstremalnie trudna. Znakomita oryginalna wersja na C-64 i świetny port na Amstrad.
Super Mario Bros - Rewelacyjna gra plaformowa od Nintendo. Największy hit NES. Wspaniała platformówka z superpłynnym scrollingiem, bardzo dobrą grafiką i świetnym sterowaniem. Początek jednej z najbardziej popularnych serii w branży gier video. Gra, która napędziła sprzedaż konsoli i pozwoliła Nintendo stać się tak potężną firmą jaką się stała. Bez tej gry nie powstałby tak wyśmienity klon tej gry jak Great Giana Sisters (1987) na C-64.
Ghosts 'n' Goblins - Kultowa gra platformowa od Capcom. Sir Arthur w swojej zbroi przemierza mroczne terytoria królestwa walcząc z zombiakami, goblinami, duchami, demonami i innymi poczwarami w celu uratowania swojej ukochanej. Widok z boku, multum rzucania żelastwem do poczwar i elementy platformowe. Do bólu hardcorowy platformer z elementami run and gun w klimatach horror/fantasy. Wspaniała muzyka i klimat przez duże K. Wersje automatowa i Amigowa najlepsze, ale bardzo klimatyczna jest też wersja na C-64 przygotowana przez studio Elite, która jest troszkę pocięta w stosunku do oryginału na automatach, ale zmieściła się w jednym pliku, jest tak samo grywalna i ma świetną oprawę audio. Mark Cooksey skomponował parę autorskich kawałków muzycznych, które świetnie wkomponowały się w klimat opowieści i pieszczą nasze uszy tylko w wersji C-64. W ostatnich latach wyszła wersja C-64, która w 100% oparta jest na wersji automatowej.
Green Beret - Świetna gra platformowa run and gun od Konami. Znana również pod tytułem Rush’n Attack. Samotny komandos z nożem w ręku kontra oddziały ruskich żołdaków. Brzmi jak samobójcza misja, ale będziemy mogli zebrać broń pozostawioną przez niektórych zabitych wrogów jak granaty, miotacz ognia, a nawet pancerfaust. Świetny oryginał automatowy oraz wersja Amigowa, ale najbardziej klimatyczna jest wersja na C-64.
Monty on the Run - Świetna gra platformowa z fajnym podkładem muzycznym. Wersja na C-64 zrobiła na mnie największe wrażenie.
Goonies - Fajna gra logiczno-platformowa od Datasoft na podstawie filmu. Wciągająca gra kooperacyjna dla jednego gracza (sterujemy dwoma postaciami) lub dwóch graczy (każdy gra swoim bohaterem). Rozwiązujemy zagadki, wspinamy się po drabinach, skaczemy po platformach i uciekamy prześladującej nas rodzinie Fratellich! Wszystko to w etapach przedstawiających najbardziej pamiętne sceny z filmu. Świetne wersje na C-64 i małe Atari.
Zorro - Logiczno-platformowa gra od Datasoft znanych najbardziej z Bruce Lee (1984). Zorro przemierza w trakcie swojej wędrówki takie miejscówki jak miasteczko, hotel, jaskinie, katakumby, by na końcu dostać się do twierdzy Hiszpanów. Rozwiązujemy po drodze serię wymyślnych zagadek i walczymy z nieprzyjaciółmi. Zagadki są największym atutem gry, bo rozgrywka nabiera wręcz przygodowego sznytu znanego z gier point and click czy sławnej serii gier o jajku Dizzy. Łamigłówki są pomysłowe i wieloetapowe. Kolejnym plusem przygód Zorro jest fakt, że nasz bohater jest wielce wysportowany. Oprócz pojedynkowania się na szpady potrafi skakać po platformach, wspinać się po drabinach czy winoroślach, przemieszczać po gzymsach i łańcuchach, a nawet wysoko odbijać od trampolin i beczek. Dosyć szeroki zakres ruchów jak na 1985 rok. Wszystko zaserwowane w stylu komnatowym. Świetne wersje na małe Atari i C-64.
Ice Climber - Dobra gra platformowa od Nintendo. Bardzo grywalna i pomysłowa gra, a szczególnie w trybie dla dwóch graczy. Sterujemy Eskimosami i musimy jak najszybciej dostać się na szczyt scrollowanej w pionie planszy. Wyposażeni jesteśmy w młotek, którym możemy zarówno walczyć ze zwierzakami jak i rozbijać cegły, by robić sobie dziury w suficie lub podłodze. Po drodze trafiamy na windy, sople, śliskie powierzchnie, ptaki, miśki, owoce do zbierania. Kultowa gra z automatow i NES.
Spy vs. Spy 2 - Gra akcji od First Star Software. Sequel ma miejsce na tropikalnej wyspie i zamiast chodzenia po komnatach mamy tutaj zaserwowany scrollowany przesuw ekranu. Naszym celem jest znalezienie trzech części pocisku rakietowego i odpłynięcie z tropików łodzią podwodną. Na bezludnej wyspie możemy kopać zdradzieckie doły, tworzyć ogniste bomby, czy nawet zakładać sidła. Często musimy znaleźć odpowiednie składniki do zbudowania pułapek lub kreatywnie wykorzystać elementy otoczenia.
The Way Of The Exploding Fist - Świetna bijatyka od Beam Software. Stanowi niejako podstawę (styl gry i zestaw ruchów) do stworzenia rok później najlepszej bijatyki 1 na 1 na C-64 International Karate (1986) przez System 3. Charakterystyczną cechą gry jest duży zestaw dostępnych ciosów i potrzebny idealny timing do skutecznego trafienia przeciwnika. Bardzo dobra pozycja na C-64. Gra ma też znakomity sequel Fist II (1986).
Summer Games II - Świetna gra sportowa o tematyce olimpijskiej od Epyx. Kontynuacja pozwala zagrać w nowe dyscypliny i oferuje bardziej kolorową i szczegółową grafikę. Gra obejmuje osiem konkurencji jak trójskok, skok wzwyż, wioślarstwo, rzut oszczepem, jeździectwo, szermierka, kajakarstwo, kolarstwo. Gra podobnie jak poprzednik pozwala wybrać kraj i rywalizować we wszystkich konkurencjach po kolei do ośmiu graczy. Ta wersja zawiera nie tylko ceremonie otwarcia, ale też bardzo efektowną ceremonie zamknięcia. Druga część przebiła poprzednika. Kapitalnie się w to grało w kilka osób na C-64 i Amidze rywalizując o medale.
Winter Games - Klimatyczna gra sportowa od Epyx. Tym razem oparta na sportach prezentowanych na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich. Gra oferuje takie konkurencje jak narciarstwo akrobatyczne, biathlon, łyżwiarstwo figurowe, skoki narciarskie, łyżwiarstwo szybkie, saneczkarstwo. Moim zdaniem to gra jeszcze lepsza od Summer Games II, bo posiada jeszcze lepszą grafikę i bardziej ciekawy gameplay. Każda konkurencja ciekawie zrealizowana i dopracowana. Wersja na C-64 robi kolosalne wrażenie. Rywalizacja z innymi graczami to magia. Jedna z najlepszych gier sportowych wszech czasów.
Paradroid - Gra logiczno-zręcznoćiowa autorstwa Andrew Braybrooka. Sterujemy droidem , który musi oczyścić flotę statków kosmicznych z wrogich robotów. Kiedy walczymy z innymi robotami mamy mini-gierkę, gdzie musimy przejąć systemy danego robota. Wraz z postępami walki są co raz trudniejsze i możemy przejmować co raz mocniejsze roboty z większą ilością zdolności. Wyśmienita gra na C-64.
Paperboy - Przyjemna gra akcji od Atari Games. Jeździmy na rowerze i dostarczamy gazety. Przyjemna grafika, świetna muzyka i dobre sterowanie. Gra była hitem na automatach i 8-bitowcach. Rewelacyjny port na C-64 z kapitalną muzyką Robba Hubbarda.
Saboteur - Fajna gra akcji ze elementami skradankowymi autorstwa Clive'a Townsenda. Wcielamy się w ninja, którego zadaniem jest dostanie się do magazynu, aby ukraść dyskietkę na której znajdują się nazwiska przywódców rebeliantów. Musimy poruszać się po kompleksie pomieszczeń składającym się z magazynu, ciemnych tuneli i tajnego centrum dowodzenia, aby znaleźć dysk i uciec. Jest pasek energii, który wyczerpuje się, gdy spada zbyt nisko, kucamy pod wodą lub jesteśmy atakowani. Jeśli pasek energii zostanie całkowicie wyczerpany lub skończy się czas gra się kończy. Pasek można uzupełnić stojąc nieruchomo i odpoczywając w bezpiecznym miejscu. Sabotażysta może kucać, wspinać się po drabinach, biegać i atakować wrogów. Możemy wykorzystywać bronie znalezione w stosach śmieci i pudłach magazynu. Magazyn zawiera wiele systemów bezpieczeństwa. Należą do nich strażnicy, psy i automatyczne stanowiska strzeleckie. Mamy 9 poziomów trudności. Kultowa gra na ZX Spectrum i C-64.
Silent Service - Symulator okrętu podwodnego w realiach II wojny światowej od MicroProse. Wysoka grywalność i możliwość poczucia immersji podczas misji to specjalność tej gry. Możliwość wyboru pełnoprawnych patroli walcząc z Japończykami podczas II Wojny Światowej. Atakowanie konwojów, badanie taktyki przeciwnika, unikanie niszczycieli, obsługiwanie skomplikowanej aparatury okrętowej. Najlepszy symulator okrętu podwodnego na komputery 8-bitowe.
Buggy Boy - Hardcorowa gra wyścigowa od Tatsumi. Buggy pędzące po bezdrożach ponad 220 km/h to niesamowity widok. Na swej drodze mamy trampoliny, kamienie, tunele, barierki, skocznie, piłkę do odbijania, inne pojazdy, ale głównie to wyścig z czasem. Niesamowita grywalność. Gra była hitem na automatach i komputerach 8-bitowych, które dostały świetne porty. Kapitalna konwersja z salonu gier dostępna na C-64.
The Last V8 - Gra wyścigowa od braci Darlingów czyli późniejszych założycieli Codemasters. Kierujemy futurystycznym samochodem w postapokaliptycznym świecie. Celem gry jest doprowadzenie V8 do bunkra unikając zderzenia z przeszkodami lub wyczerpania paliwa bądź osłony przeciwradiacyjnej, która zaczyna się zużywać po pewnym czasie. Ekran jest podzielony poziomo na dwie części, gdzie w górnej połowie rozgrywa się akcja z widokiem z góry i przewijaniem we wszystkich kierunkach. Dolna połowa pokazuje deskę rozdzielczą z licznymi wskaźnikami w tym mały ekran komputera, który wskazuje odległość do bazy i ostrzega o wzroście promieniowania. Gra zawiera znakomitą muzyką Roba Hubbarda. Rewelacyjna wersja na C-64.
The Great American Cross-Country Road Race - Świetna gra wyścigowa od Activision. Kamień milowy w gatunku wyścigów, który wyprzedził swoją epokę i rozbudowaniem zawstydza wiele dzisiejszych tytułów. Rajd przez całe USA, wybór drogi w trakcie podróży, zróżnicowane warunki pogodowe wpływające na sterowność pojazdu, różne pory dnia, zmienne natężenie ruchu drogowego, tankowanie paliwa, ucieczki przed policyjnymi pościgami. Znakomita gra na C-64 i małe Atari.
Hang-On - Wyścigi motocyklowe od Sega. Hit automatowy. Jedna z pierwszych gier zręcznościowych wykorzystujących grafikę 16-bitową. Gra wyróżniała się grafiką, realizmem i sterowaniem. Najpopularniejsza gra automatowa 1985 i 1986 roku, której sukces przyczynił się do wypuszczenia dość szybko przez Sega innego hitu wyścigowego Out Run (1986).

Najlepsze gry 1986 roku:
Might and Magic - Klimatyczna gra RPG od New World Computing. Początek słynnego i długiego cyklu, gdzie apogeum seria osiągnęła przy szóstce i siódemce pod koniec lat 90'. W grze dowodzimy drużyną bohaterów, która wędruje po dużej krainie wykonując różne zadania i walcząc z potworami. System rozwoju postaci zbliżony jest do systemu z papierowego RPG Dungeons and Dragons. Niezłe wrażenie robi wersja na C-64. Na ten komputer wyszły tylko jedynka i dwójka.
Defender of the Crown - Znakomita gra strategiczna z elementami zręcznościowymi od Cinemaware. Była pierwotnie exem na Amiga 1000 i robiła kolosalne wrażenie grafiką, rozmachem, muzyką i gameplayem, gdzie mamy aspekt strategiczny, przygodowy i zręcznościowy w jednej grze. Jednak pełną moc pokazała na Commodore 64, gdzie wypuścili kapitalny port z przepiękną grafiką na możliwości tego komputera i ta wersja jest najbardziej dopracowana. Idealny tytuł dla fanów gier strategiczno-przygodowych osadzonych w średniowieczu! Próbujemy zjednoczyć Anglię. Mamy oblężenia zamków, turnieje rycerskie, a nawet próbujemy ratować księżniczkę. Gra miała iście filmowy rozmach i była czymś niespotykanym w latach 80'. Gra wybitna. Mnóstwo czasu spędziłem przy niej na C-64 i Amidze. Ścisła elita najlepszych gier na C-64.
The Legend of Zelda - Znakomita gra action-adventure od Nintendo. Hicior NES. Jedna z pierwszych gier z dużym światem obok serii Ultima, gdzie można było pójść od początku, gdzie chcemy i zginąć na każdym rogu, ale tu mamy dużo niższy próg wejścia i prostszą mechanikę niż w przytoczonej serii RPG.
Gauntlet II - Świetny Hack and slash z widokiem z góry od Atari Games. Wyruszamy do lochów wypełnionych najróżniejszymi potworami w celu zdobycia skarbów. Cztery klasy naszych herosów, labiryntowe plansze przedstawione z lotu ptaka w niezłej oprawie graficznej, klasyczny bestiariusz fantasy i masa potwórów do ubicia oraz przedmiotów do zbierania. Najlepszy z trylogii.
Ikari Warriors - Świetna chodzona strzelanka od SNK, która początkowo pojawiła się na automatach. Jednak prawdziwym hitem stała się konwersja C-64 przygotowana przez studio Elite, która po prostu rządziła. Intro jakiego wcześniej nie było na C-64, klimatyczna muzyka, czytelna grafika, dobre sterowanie, a przede wszystkim dwuosobowa rozpierducha ze świetną grywalnością. Zaczęła się rzeźnia na szeroką skalę za pomocą karabinów, granatów, a nawet jeżdząc czołgiem. Ta chodzona strzelanka wybornie sprawdzała się w kooperacji.
Uridium - Klimatyczna strzelanka autorstwa Andrew Braybrooka, która pierwotnie pojawiła się na C-64, a później przeportowano je na inne komputery. Latamy kosmicznym myśliwcem nad wielkimi galaktycznymi krążownikami i niszczymy wszystko w drobny mak. Wzorowane na legendarnym Defender (1981) czyli z możliwością zmiany kierunku lotu. Bardzo czytelna grafika, ultra płynny scrolling i szesnaście międzyplanetarnych fregat do zezłomowania. Świetna oryginalna wersja na C-64, która pojawia sie często w topkach najlepszych gier na ten komputer.
Army Moves - Sympatyczna gra Run and gun od Dinamic Software. Strzelanka składa się z kilku odrębnych części. Między innymi sterujemy pojazdem terenowym uzbrojonym w rakiety, helikopterem uzbrojonym w rakiety i bomby, a później żołnierzem uzbrojonym w karabin maszynowy. Atutami są zróżnicowana rozgrywka, świetna grafika na możliwości C-64 i rewelacyjna muzyka marsz pułkownika Bogey. Znakomita wersja na C-64 i dość udana na 16-bitowce. Gra ma też fajny sequel Navy Moves (1987).
Aliens - Niezła gra akcji od Activision. Seria sześciu minigier połączonych ze sobą za pomocą interaktywnych sekwencji graficznych. Minigry to głównie sekwencje akcji, które obejmują pilotowanie statku z Sulaco na powierzchnię planety, rozpoznawanie sprzętu i walkę z kosmitami.
Arkanoid - Rewelacyjna gra zręcznościowa od Taito utrzymana w klimacie science-fiction. Odbijamy piłkę, by zbić wszystkie cegły na planszy, aby awansować do kolejnej. Zbieramy powerupy jak strzelanie, przyklejanie piłki, wydłużenie. Niesamowita grywalność. Bardzo udane konwersje automatowego klasyka na 8-bitowce.
Bubble Bobble - Sympatyczna jednoekranowa platformówka od Taito. Wyprawa dwóch małych smoczków poprzez plansze najeżone platformami, bonusami i potworami. Strzelanie bańkami, zbieractwo i skakanie. Grane do upadłego przez każdego! Plansz każdy port ma tyle samo co na automatach czyli 100. Świetnie się gra samemu, ale prawdziwa zabawa jest, gdy gramy we dwoje. Gra wyróżnia się niesamowitą grywalnością, a także przyjemną grafiką i muzyką. Ten hit automatowy został przeportowany praktycznie na wszystko. Jedna z lepszych gier na 8-bitowce. Mechanika, grywalnosć, wszystko zapięte na ostatni guzik. Jedna z najlepszych gier na C-64.
Wonderboy - Przyjemna gra platformowa od Escape. Gra wyróżnia się grafiką, udźwiękowieniem, płynnym scrollingiem i grywalnością. Udane wersje automatowa, Amigowa, C-64. Na Nes powstała pod innym tytułem Adventure island.
Castlevania - Klimatyczna gra platformowa od Konami. Początek kultowego cyklu, gdzie łowcą wampirów wchodzimy do zamku hrabiego Draculi, aby go zniszczyć. Klasyka zwłaszcza na NES. Moja ulubiona część cyklu to Castlevania: Symphony of the Night (1997) z Psx.
Metroid - Przygodowa gra akcji od Intelligent Systems. Trudna gra labiryntowa z mechaniką zdobywania ekwipunku, który umożliwiał nam przejście do wcześniej zablokowanych miejsc. Niezła grafika i precyzyjne sterowanie. Gra ukazała się na konsoli NES. Oczywiście dużo lepszy jest Super Metroid (1994) na SNES.
Spy vs. Spy 3 - Ostatnia przygoda dzieje się w mroźnej Arktyce, gdzie musimy znaleźć cztery przedmioty niezbędne do uruchomienia rakiety, którą odlecimy. Są to karta, żyroskop, kanister z paliwem oraz walizka z kodami startowymi. W tej części pojawia się możliwość wycinania przerębli w lodzie, tworzenia ślizgawek, strącania sopli na przeciwnika czy wysadzania go dynamitem. Często musimy znaleźć odpowiednie składniki do zbudowania pułapek lub kreatywnie wykorzystać elementy otoczenia.Trójka jest najlepsza z trylogii. Zastosowano w niej także scrolling, a kiepskie pojedynki na pałki zastąpiono rzucaniem śnieżkami. Dodatkowo wprowadzono tutaj wskaźnik ciepłoty ciała, którym zastąpiono energię naszych herosów i żeby go podnieść musimy rozgrzać się przy ognisku w igloo.
Trap Door - Bardzo nastrojowa, jajcarska i pomysłowa gra zręcznościowo-przygodowa. Rozgrywka w dużej mierze opiera się na rozwiązywaniu zagadek i używaniu oraz manipulowaniu wieloma przedmiotami rozrzuconymi po komnatach zamku. Wyszła tylko na 8-bitowcach.
International Karate - Wybitna bijatyka od System 3 kopiująca styl Karate Champ (1984) i The Way Of The Exploding Fist (1985). Najlepsza bijatyka jeden na jednego z lat 80'. Dwóch mistrzów karate staje naprzeciw siebie, gdzie walczymy z komputerem bądź z drugim graczem. Kapitalna grywalność, świetna animacja zawodników, duży zestaw realistycznych ciosów, urzekające panoramy widokowe, genialny motyw muzyczny Roba Hubbarda. Wersja na C-64 to prawdziwe cudo.
Fist II - Znakomita bijatyka od Beam Software. Gra jest kontynuacją The Way of the Exploding Fist (1985). W odróżnieniu od wielu innych gier z tego gatunku z tamtych czasów postać nie walczy na arenach, ale porusza się po świecie w którym pojawiają się wrogowie więc mamy tu formę przygody. Gra wyróżnia się kolorową grafiką, mrocznym klimatem i znakomitą muzyką. Gra została wydana na C-64 i ZX Spectrum, ale ogromne wrażenie robi tylko wersja z C-64, która jest niesamowicie klimatyczna.
World Games - Epicka gra o niszowych sportach od Epyx. Mamy skok przez beczki na łyżwach, ujeżdżaniu byka, rzucaniu kłodą, skok z klifu do wody, ale są też dość popularne konkurencje jak podnoszenie ciężarów, sumo czy slalom narciarski. Ogromne wrażenie robi zwłaszcza podnoszenie ciężarów i skok z klifu. Rewelacyjna wersja na C-64.
Leader Board - Świetna gra sportowa od Access Software. Znakomity symulator golfa. W momencie premiery zachwycała trójwymiarową grafiką. Zawarto w nim tryb rozgrywania mistrzostw wraz z żywym przeciwnikiem oraz pojedynkowania się z komputerowymi golfistami. Strasznie podbijało to grywalność. Świetne i intuicyjne sterowanie oraz widok zza pleców, który stał się standardem w grach o golfie.
GunShip - Symulator śmigłowca od MicroProse. Kontrolując śmigłowiec AH-64 Apache wykonujemy różne misje na kilku kontynentach atakując wrogie cele i chroniąc siły sojusznicze. Wraz z kolejnymi udanymi misjami awansujemy na kolejne szczebla stopni wojskowych. Gra imponuje grafiką, dźwiękiem, sterowaniem, fizyką, uzbrojeniem i dokumentacją. Grę wydano na większość komputerów. To najlepszy symulator lotów bojowych jaki kiedykolwiek wydano na komputer 8-bitowy C-64. Z kolei znakomity sequel Gunship 2000 z 1991 roku to najlepszy symulator na komputer 16-bitowy Amiga.
Out Run - Świetna gra wyścigowa od Sega. Kultowa produkcja na automatach. Przemierzamy Stany Zjednoczone w kabriolecie, ale trzeba uważać na zakrętach. Wersja na C-64 ma świetny soundtrack i całościowo okazała się dużo bardziej dopracowana od Amigowej. Podobnie było przy Turbo OutRun (1989). Przy obu grach wyścigowych spartaczyli porty Amigowe.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2025-07-11 20:41:55
11.07.2025 20:20
Iselor
8
odpowiedz
Iselor
38
Senator
Image

Takie gry starałem się mieć dla siebie, te najważniejsze, żeby potem pokazać przyszłym pokoleniom. Na szczęście pojawiły się fajne składanki z wersjami oryginalnymi jak i nowymi, trójwymiarowymi. Np. Pac - Man (jest tu więc typowa wersja z automatów)

11.07.2025 20:20
Iselor
9
odpowiedz
Iselor
38
Senator
Image

Oryginalnego PONGa z lat 70tych też można tu odpalić :)

11.07.2025 20:21
Iselor
10
odpowiedz
Iselor
38
Senator
Image

Różne, mniej lub bardziej klasyczne, warianty Space Invaders.

11.07.2025 20:21
Iselor
11
odpowiedz
Iselor
38
Senator
Image

Różne, w tym najbardziej klasyczny, warianty Tetrisa :)

11.07.2025 22:00
Wiedźmin
12
odpowiedz
Wiedźmin
52
Legend

Zostały jeszcze 1987 i 1988, bo powyżej nastąpił limit znaków na jeden post :)

Najlepsze gry 1987 roku:
Dungeon Master - Znakomity dungeon crawler FPP od FTL Games. Twórcy wzorowali się na klimatach z wcześniejszych części Wizardry, ale to pierwsza gra tego typu, gdzie rozgrywka toczy się w czasie rzeczywistym. Gra ustanowiła kilka nowych standardów dla gier RPG FPP, bo je spopularyzowała jak system w którym umiejętności postaci są ulepszane bezpośrednio poprzez ich używanie czy interfejs papierowej lalki. Gra niesamowicie klimatyczna i miejscami tak wymagająca jak najtrudniejsze części Wizardry. Pierwotna wersja gry powstała na Atari ST, a dopiero w 1988 roku przeportowano na Amiga i 1992 na Pc. Była to pierwsza znana gra na Amigę, która wymagała 1MB pamięci oraz pierwsza, która oferowała efekty dźwiękowe 3d. Na Amidze dla mnie pozycja kultowa. Do dziś to dla mnie jeden z najlepszych dungeon crawlerów FPP wraz z The Eye of the Beholder II (1991), Wizardry VII (1992), Ultima Underworld (1992) i Lands of Lore (1993) oraz mixem dungeon crawlera z przygodówką Elvira: Mistress of the Dark (1990). Dungeon Master zadziwił samego założyciela Origin Systems geniusza Richarda Garriotta, który powiedział, że był zachwycony odkrywając nowe rzeczy, które mógł zrobić w tej grze. Dungeon Master wpłynął na graficzny interfejs Ultima VI (1990) i płynną mapę, a także późniejszą Ultima Underworld z środowiskiem 3d.
Pirates! - Genialny mix przygodówki ze strategią z elementami zręcznościowymi od Microprose. Najlepsza gra, gdzie możemy wcielić się w pirata. Rozgrywka obejmuje między innymi żeglowanie po oceanie, bitwy morskie, pojedynki szermierskie, poszukiwanie zakopanych skarbów czy handlowanie i wchodzenie w układy. Duża część czynników wpływających na rozgrywkę jest losowa dzięki temu każde kolejne podejście jest inne od poprzedniego. Przy tym tytule spędziłem setki godzin na C-64! Wielki otwarty świat, przygodowy charakter gry i pojedynki morskie! Obok gier serii Ultima jest to jedna z najbardziej rozbudowanych gier na 8-bitowce. Produkcja wybitna. Wiele osób uważa, że to najlepsza gra na komputerze C-64.
Final Fantasy - Narodziny kultowej serii jRPG od Square. To jedna z najpopularniejszych gier na NES. Pierwsza część dała początek wielu motywom, które przewijają się niemalże przez wszystkie części serii. Gra odniosła ogromny sukces finansowy w Japonii dzięki czemu Square zostało jednym z najpopularniejszych producentów gier jRPG w tym kraju.
Maniac Mansion - Świetna gra przygodowa od LucasArts autorstwa Rona Gilberta z przełomowym interfejsem. Wyznaczyła standardy gier przygodowych na następne dziesięć lat. Jest to prequel Day of the Tentacle (1993). Wcielamy się w Dave’a, studenta, którego dziewczyna została uprowadzona przez tajemniczego Dr.Freda mieszkającego w posiadłości Edisonów. Oprócz protagonisty na ratunek wyrusza także dwójka z sześciu wybranych przyjaciół o zróżnicowanych osobowościach i podejściach do rozwiązywania problemów. Wybrane przez nas postacie mają wpływ na przebieg wydarzeń co dodatkowo zachęca do sprawdzania różnych rozwiązań. Gra wyróżniała się grafiką, fabułą, zagadkami, fajnymi bohaterami, humorem i wygodnym na tle przygodówek Sierra interfejsem. Kultowa gra przygodowa z C-64 i Amiga. Zwłaszcza kochana na C-64 na które wyszły tylko trzy hity LucasArts. Jedna z najlepszych gier na C-64. W 2004 ukazał się fanowski remake tej gry z dopiskiem Deluxe z ładniejszą grafiką i interfejsem znanym z sequela Day of the Tentacle.
Leisure Suit Larry - Przygodówka dla dorosłych od Sierra autorstwa Ala Lowe'a. Wspólnym łącznikiem gier tej serii są eksploracje Larry'ego Laffera luksusowych i kosmopolitycznych hoteli, statków, plaż, ośrodków wypoczynkowych i kasyn oraz jego dość nieudolne próby uwiedzenia młodych kobiet. Seria stała się znana ze swojego połączenia obleśnego humoru, parodii podrywania i fantazji seksualnych co stanowiło odejście od normy w katalogu Sierra. Produkcja była bardzo popularna na Pc Dos i Amidze. Gra doczekała się licznych seqieli, a także dwóch remake'ów w 1991 roku z grafiką VGA oraz w 2013 roku z dopiskiem Reloaded.
Contra - Zajebista chodzona strzelanka od Konami. Dynamiczna rozgrywka, świetne giwery, pomysłowo zaprojektowani bossowie oraz wyborna kooperacja. Klimat to fajne połączenie wietnamskiej rozpierduchy znanej z filmów akcji lat 80' ery VHS z inwazją z kosmosu. Znakomity oryginał automatowy i świetna wersja NES. Contra wraz z Metroid (1986) to prekursorzy wszelkich platformowych run and gunów z widokiem z profilu. Zresztą Metroid i Contra zapewnie pomogły w tym, że pojawiła się kilka lat później tak genialna gra na C-64 i Amidze jak Turrican (1990) i jeszcze lepszy Turrican 2 (1991).
Operation Wolf - Kultowa produkcja rail shooter z pierwszej osoby od Taito. Gra była bardzo lubiana na automatach. Ma świetny port na C-64.
Platoon - Zajebista strzelanka od Ocean Software. Gra zasłynęła tym, że ma kilka różnych perspektyw z innym sterowaniem i gameplayem. Pierwsza misja w dżungli ma widok z boku i ruszamy się poziomo i pionowo, a w misji drugiej w tunelach i trzeciej w bunkrze mamy widok pierwszoosobowy i poruszamy się podobnie jak w Dungeon crawlerach FPP, gdy ostatnia misja w dżungli ma widok trzecioosobowy i jest czasówką. Podobny zabieg z kilkoma perspektywami zastosowano w Untouchables (1989). Gra zachwycała grafiką, udźwiękowieniem, atmosferą i zróżnicowaną rozgrywką oraz była dość wymagająca. Była to też dość wierna adaptacja filmu. Gra jest zaliczana do najlepszych gier na C-64. To jedna z nielicznych produkcji, gdzie wersja C-64 jest lepsza od Amigowej.
Wings of Fury - Genialna symulacja samolotu w ujęciu 2D. Nic tak nie cieszy jak zrzucenie bomb na wrogie stanowiska bojowe. W owym czasie animacja skręcającego samolotu przyprawiała o zachwyt. Znakomite wersje na C-64 i Amiga.
R-Type - Znakomity scrolling shooter od Irem. Zespół deweloperski czerpał inspirację z dzieł H.R. Gigera. Zwłaszcza bossowie i niektórzy wrogowie są ewidentnie wzorowani na Obcym. Szczególnym nowum jest tutaj ochraniająca nas kula, którą możemy przyczepiać zarówno z przodu kadłuba naszego statku jak i z tyłu. Fajną sprawą jest także możliwość posłania jej w bój, a także ładowania naszego działa i strzelania większymi, bardziej niszczycielskimi salwami. Gra ma znakomity oryginał automatowy i dostała świetne porty na komputery Amiga i C-64. Wyszedł też porządny sequel w 1989 roku.
Katakis - Rewelacyjny scrolling shooter od Rainbow Arts. Gra przypomina rozgrywkę R-Type z wieloma poziomami, ulepszeniami i różnymi bossami końcowymi. Znakomita oryginalna wersja na C-64 jest tak dobra, że okazała się lepsza od portu Amigowego. Duże wrażenie robi oprawa graficzna, płynność animacji, soundtrack w wersji C-64, a to wszystko przy mistrzowskiej grywalności.
Great Giana Sisters - Rewelacyjna gra plaformowa od Time Warp Productions autorstwa Armina Gesserta. Kapitalna platformówka z superpłynnym scrollingiem, bardzo dobrą grafiką, świetnym sterowaniem oraz mistrzowską kompozycją tytułową Chrisa Huelsbeck’a w aranżacji orkiestry symfonicznej. 33 poziomy 8-bitowego platformowego orgazmu wzorowane na przygodach wąsatego hydraulika, ale z jeszcze bardziej szczegółową grafiką i lepszą muzyką. Gra zawładnęła umysłami Comodorowców. Wyszła też fajna wersja Amigowa. Nie da się ukryć, że The Great Giana Sisters łudząco przypomina wydane przez Nintendo w 1985 roku Super Mario Bros. Podobnego zdania byli prawnicy japońskiego giganta, którzy doprowadzili do zniknięcia opisywanego tytułu ze sklepowych półek, ale gra stała się kultowa na C-64 dzięki pirackim wersjom. Gra przyciągała niemal jak magnes do ekranu monitora bądź TV.
Rainbow Islands - Przyjemna gra platformowa od Taito. Sequel Bubble Bobble (1986), gdzie tęcza służy do wspinaczki i niszczenia wrogów. Świetne porty zarówno na C-64 i Amiga, gdzie ta druga jest blisko poziomu grafiki z wersji automatowej. To jedna z najładniejszych platformówek na C-64.
Bionic Commando - Przyjemne połączenie run’n guna z grą platformową od Capcom. Protagonistą jest komandos wyposażony w bioniczne ramię z karabinem chwytnym pozwalającym mu na podciąganie się na półkę wyżej lub huśtanie się. Fajna oryginalna wersja na automaty i całkiem udane porty na C-64 i Amiga.
Shinobi - Udane połączenie run’n guna z grą platformową od Sega. Cała rozgrywka opiera się na skakaniu i rzucaniu shurikenami. Nasz bohater rzuca gwiazdkami, a w zwarciu ratuje się kopniakiem i ostrym jak brzytwa mieczem. Wszystko zaprezentowane w ujęciu z boku z hordami nacierających na nas wrogów i tradycyjnie trudnymi do ubicia na końcu każdego etapu bossami. Dobre wrażenie robi oryginał automatowy i porty na C-64 i NES, które działają płynnie. Słabiutkie okazały się pozostałe porty na 8-bitowce i 16-bitowce, bo brakuje im płynności. Także wersje na Amiga i Atari ST to chałturnicze, zrobione na szybko konwersje z dławiącym się scrollingiem ekranu i fatalną animacją ruchów naszego bohatera. Koszmarne niechlujstwo autorów. Sequel tej gry to znakomite Shadow Dancer (1989), gdzie naszemu Ninja pomaga ogromny piesek. Dwójka jest świetna w wersjach na automaty, Amiga i daje radę też na C-64.
Nebulus - Ciekawa gra platformowa od Triffix Entertainment. Wcielamy się w postać zielonego stworka o imieniu Pogo. Gra polega na wdrapywaniu się na szczyt 8 kolejnych wież wybudowanych na morzu i zniszczeniu ich. Gra wyróżnia się grafiką, bo zastosowano tricki graficzne, które sprawiają wrażenie jakby wieże były trójwymiarowe. Niesamowicie płynna rozgrywka. Wizualne cudo. Znakomita gra na C-64.
International Karate + - Genialna bijatyka od System 3. Rozwinięcie idei znakomitego International Karate (1986) z dodanym trzecim zawodnikiem na arenie co było kapitalnym pomysłem. Boost do dynamiki jest ogromny. Bijatyka trójki karateków na tle zachodzącego słońca w której możemy pojedynkować się równocześnie z dwoma przeciwnikami. Zarówno z żywym przyjacielem (raczej wrogiem) jak i wojownikiem sterowanym przez komputer. Taka efektowna bijatyka jak IK+ to miód na serce. Twórcy zadbali w tej grze niemal o wszystko. Mamy tu do czynienia ze świetnym gameplayem, widowiskowymi ciosami, a w tle podziwiamy piękną scenerie. Gra mocno wyróżnia się nieśmiertelną grywalnością, soczystą kolorystyką, płynnymi animacjami i cudną muzyką skomponowaną ponownie przez Roba Hubbarda. Przerywniki zręcznościowe między pojedynkami to cudo. Znakomite wersje C-64 i Amigowa. Jedna z najlepszych gier na C-64. Najlepsza bijatyka lat 80'. Niewiele do dziś bijatyk ma taką grywalność jak ta produkcja. Archer Maclean to geniusz!
The Last Ninja - Kapitalna przygodowa gra akcji od System 3. Wcielamy się w ostatniego żyjącego przedstawiciela klanu Ninja, pragnącego zemścić się na złym szogunie odpowiedzialnym za śmierć jego bliskich. Akcja osadzona została w feudalnej Japonii na Wyspie Lin-Fei, a kierowany przez nas Ninja przemierza zjawiskowe lokacje, zbiera ekwipunek i walczy z wrogami korzystając ze swoich umiejętności w zakresie sztuk walki. Klimatyczne intro, genialna muzyka, niepokojący klimat, prześliczna izometryczna grafika i dość trudne elementy platformowe to cechy szczególne tej kultowej gry, która rozbudzała wyobraźnię oferując graczom niespotykaną dotąd przygodę. W momencie swojej premiery wyznaczyła nowe standardy graficzne i muzyczne. Gra posiada jeden z najlepszych soundtracków z wszystkich gier na C-64. Wspaniałą muzykę do wersji C-64 skomponowali Ben Daglish i Anthony Lees. Produkcja szczególnie kultowa w oryginalnej wersji na C-64, bo pod ten komputer powstała, a na inne komputery została później przeportowana. Niebywały hit sprzedażowy (4 mln).
Barbarian - Kultowa bijatyka w klimatach fantasy od Palace Software. Walczymy barbarzyńcami na miecze, aż jeden padnie martwy. Produkcja wyróżnia się muzyką Richarda Josepha w stylistyce Conana Barbarzyńcy, klimatem, grywalnością. Czarny humor też robi tutaj robotę! Duże wrażenie robi spory zestaw ciosów, brutalność rozgrywki i areny. Pod pewnymi względami to prekursor Mortal Kombat. Gra wzbudziła skrajne uczucia w branży z powodu przemocy, brutalności i golizny. Gra jest bardzo brutalna jak na 1987 rok, bo idzie nawet ucinać przeciwnikom głowę. Do tego dochodziła golizna, bo okładkę gry firmowała skąpo odziana niewiasta. Fajnie się gra przeciw komputerowi, ale jeszcze ciekawiej grać we dwóch przeciw sobie. To jedna z tych nielicznych gier, gdzie wersja C-64 okazała się lepsza od Amigowej.
The Ninja Warriors - Klimatyczna gra zręcznościowa od Taito. Gra troszkę przypomina stylem Shinobi (1986) i Shadow Dancer (1987), ale głównie walczymy tu w zwarciu dwoma nożami i nie ma elementów platformowych. Gra wyróżnia się grafiką, płynnością animacji, muzyką, klimatem i grywalnością. Moim zdaniem pod względem całościowego dopracowania gra wyraźnie lepsza od Shinobi (1986). Kapitalna wersja automatowa, gdzie automat miał połączone trzy ekrany więc obraz był panoramiczny i dobre porty na komputery Amiga i C-64. Wspaniała muzyka robi klimat.
Double Dragon - Słynna chodzona bijatyka z automatów od Technos Japan. Kung Fu Master (1984), Fist II (1986) i Renegade (1986) wyszły wcześniej, ale to właśnie Double Dragon zdefiniowało ten rodzaj rozgrywki i dodało kooperację dla dwóch graczy jednocześnie. Double Dragon dał podwaliny pod mechanikę chodzonych bijatyk jakie opanowały salony gier w kolejnych latach. Double Dragon zapoczątkował złotą erę dla gatunku beat 'em up. Świetny oryginał automatowy, ale niestety takie sobie porty na komputery. Fajnie się gra we dwóch. Zawsze jednak wolałem dwójkę, która otrzymała znakomite wersje na komputery C-64 i Amiga.
California games - Bardzo pomysłowa gra sportowa od Epyx. Studio, które wcześniej wydało Summer Games (1984), Summer Games II (1985), Winter Games (1985), World Games (1986) tym razem wydało kolejną grę sportową opartą na konkurencjach, które cieszą się popularnością w słonecznej Kalifornii. Mamy jazdę na deskorolce, podbijanie piłeczki, surfing, jazda na wrotkach, jazda na rowerze BMX, rzut latającym dyskiem. Znakomita oryginalna wersja na C-64 i świetny port Amigowy z najbardziej kolorową grafiką. Gra swoimi konkurencjami przyciągała zarówno chłopców i dziewczęta. Gra przebiła sprzedażą poprzednie hity studia i doczekała się nawet kontynuacji w 1990 roku, ale ominęła 8-bitowce.
World Class Leader Board - Świetna gra sportowa od Access Software. Bezdyskusyjnie jeden z dwóch najlepszych golfów na C-64 wraz z Leader Board (1986) z przepiękną grafiką 3D i zaimplementowanym wiatrem.
Combat School - Fajna gra akcji od Konami. Gra traktująca o ćwiczeniach komandosów. To maksymalnie uzależniająca wojskowa olimpiada. Oczywiście z możliwością rywalizacji dla 2 graczy i wyniszczająca do cna dżojstiki. Posiada wiele ciekawych konkurencji, a szczególnie tych z użyciem broni palnej. Grywalna, ładna i dobrze brzmiąca. Świetny oryginał automatowy i rewelacyjny port na C-64.
Airborne Ranger - Bardzo interesująca gra akcji od MicroProse. Wcielamy się w żołnierza US Army Ranger, który zostaje wysłany, aby zinfiltrować terytorium wroga. Produkcja składa się z kilku rewelacyjnie zaprojektowanych i zróżnicowanych misji. Jednakże gra tworzy mapy i lokalizacje celów losowo niczym w Mission Impossible (1984) więc musimy dokładnie zaplanować każdą misję, ponieważ żadna misja nie jest taka sama. Duże wrażenie robi pokonywanie pola minowego, okopów i bunkrów. Trzeba dokładnie zaplanować swoją drogę przez terytorium wroga, a po ukończeniu celów misji trzeba jeszcze dotrzeć do punktu odbioru w określonym czasie. Każda udana misja zwiększa rangę naszego żołnierza. Największe wrażenie zrobiła na mnie oryginalna wersja na C-64.
Metal Gear - Gra skradankowa od Konami autorstwa Hideo Kojimy. W grze wcielamy się w kultową postać Solid Snake'a, członka elitarnej jednostki FOXHOUND, który także jest protagonitą Metal Gear Solid (1998). Gra jest jedną z pierwszych skradanek, która umożliwiała omijanie i ciche likwidowanie przeciwników. W grze mamy widok z góry, a nasza postać ma do dyspozycji zarówno broń i różne użyteczne przedmioty jak lornetka czy radio do komunikacji z sojusznikami.
Project Stealth Fighter - Symulator lotu od Microprose. Pierwotnie wyszła na C-64, a po dwóch latach na ZX Spectrum. Gra, która idealnie balansowała swój poziom trudności oferując przy tym tajemniczą aurę i elementy fabularne. Najlepszy symulator lotu na Commodore 64!
The Train: Escape to Normandy - Bardzo ciekawa gra akcji od Artech Digital Entertainment. To znakomity symulator parowozu, ale z dodanymi kilkoma elementami zręcznościowymi. W grze przejmujemy kontrolę nad parowozem, aby uciec z nazistowskich Niemiec podczas II wojny światowej. Musimy utrzymywać odpowiednią prędkość parowozu, ciśnienie pary i inne parametry operacyjne pociągu. Musimy również próbować zestrzelić nazistowskie myśliwce, które czasami ostrzeliwują pociąg strzelając z dział przeciwlotniczych zamontowanych na silniku pociągu. Gdy pociąg od czasu do czasu zatrzymuje się na krótko w celu uzupełnienia zapasów na różnych stacjach kolejowych trzeba również zapewnić osłonę ogniową towarzyszom zaopatrującym pociąg przeciwko atakującym z budynków stacji. Pierwotnie grała została wydana na C-64 i to jest najlepsza wersja. Jedna z najlepszych gier na C-64.
Test Drive - Kapitalna gra wyścigowa od Distinctive Software. Symulator jazdy szybkimi wozami rodem z zachodnich katalogów. Protoplasta Need For Speed (1994) z której EA najwięcej skopiowali. Już sama prezentacja wozów z ich osiągami przy świetnym podkładzie muzycznym powodowała opad kopary. Do wyboru mamy Lotusa Esprit Turbo, Chevroleta Corvette, Porsche 911 Turbo, Lamborghini Countach, Ferrari Testarossa, gdzie każdy ma swoje mocne strony. Ogromne wrażenie robi też wektorowa oprawa graficzna i model jazdy, które nie miały sobie równych na rynku komputerowym. Znakomita wersja C-64, gdzie wycisnęli max z możliwości tego komputera, ale najlepsza oczywiście była wersja Amigowa z najbardziej szczegółową i kolorową oprawą wizualną i najpłynniejszą animacją podczas jazdy. Dużo czasu spędziłem przy wersji na C-64 i Amigowej.
Super Hang-On - Wyścigi motocyklowe od Sega. To sequel Hang-On (1985). Mamy wybór czterech tras do ścigania się, które są oparte na kontynentach, a każda zawiera inną liczbę etapów. To szybka i najbardziej dokładna symulacja jazdy motocyklem jaka była dostępna na rynku. To druga najbardziej popularna gra na automatach z 1987 roku po Outrun (1986). W przeciwieństwie do poprzednika ta część dostała porty na 8-bitowce i 16-bitowce więc można było sobie pograć również w domu na C-64 i Amidze.

Najlepsze gry 1988 roku:
Ultima V - Znakomita gra RPG od Origin Systems. Dała nam nagły wgląd w filozofię i społeczną moralność opowiadając rozbudowaną fabułę z epickim rozmachem. Postęp od poprzedniej znakomitej czwartej części zapiera dech w piersiach. Mamy cykl dnia i nocy, gdzie mieszkańcy miast zachowują się inaczej zależnie od pory dnia. Przemierzamy ogromny świat wzdłuż i wszerz w epickiej przygodzie. Fabuła jest złożona i absorbująca, a mimo to prawie całkowicie nieliniowa. Gra ma jeden z najbardziej etycznych wyborów w historii gier RPG, kiedy nasi towarzysze są torturowani i giną jeden za drugim na naszych oczach tylko dlatego, ze nie chcemy zdradzić wrogom z pozoru nieistotnego słowa. Zakończenie gry ma w sobie nutkę triumfu i tragedii. Moim zdaniem lepsza w serii tylko siódemka biorąc pod uwagę dziewięć głównych części cyklu bez Ultima Underworld i Ultima Online. Rewelacyjne wersje C-64, Amigowa i Pc. Arcydzieło gatunku.
Pool of Radiance - Ciekawa gra RPG od Strategic Simulations. To pierwsza adaptacja systemu Advanced Dungeons & Dragons na komputery domowe. Gra zabiera nas do popularnego uniwersum Zapomnianych Krain. Przed rozpoczęciem rozgrywki możemy zdecydować się na wysłanie na przygodę przygotowanej przez twórców sześcioosobowej drużyny lub też stworzyć każdego z bohaterów od podszewki. Gra wydana na komputery C-64, Amiga, Pc Dos.
Wasteland - Świetna gra RPG od Interplay. Akcja osadzona jest na Ziemi zniszczonej wojną nuklearną. Kierujemy grupą ocalałych próbując powstrzymać spisek mający na celu wyeliminowanie niedobitków ludzkości. Poruszamy się po mapie, wchodzimy w interakcję z postaciami niezależnymi oraz toczymy turowe walki. Gra została wydana na komputerach C-64, Macintosh, Apple, Pc Dos. Jedna z najlepszych gier RPG na C-64 obok Ultima 4-6. Protoplasta dla Fallout.
Laser Squad - Kapitalna strategiczna gra turowa stworzona przez Juliana Gollopa. Osoba ta odpowiada również za takie hity jak Lords of Chaos (1990) i UFO: Enemy Unknown (1994). Gra oryginalnie napisana była dla komputerów ZX Spectrum i Commodore 64, a później powstały wersje na Amigę i PC. Wiele mechanik Laser Squad zostało ponownie wykorzystanych w UFO: Enemy Unknown.
Zak McKracken - Świetna gra przygodowa od LucasArts autorstwa Rona Gilberta. Zak jest reporterem, którego celem jest napisanie materiału o dwugłowej wiewiórce terroryzującej Seattle. W trakcie zabawy dowiadujemy się jednak, że kosmici zbudowali maszynę do ogłupiania, która powoli redukuje IQ wszystkich ludzi na naszej planecie. Co gorsza jedyną osobą, która może ich powstrzymać jest Zak McKracken. W wykonaniu tej misji pomoże mu trójka przyjaciółek: Annie, Melissa i Leslie. Gra podobnie do Maniac Mansion wyróżniała się grafiką, fabułą, zagadkami, fajnymi bohaterami, humorem i wygodnym na tle przygodówek Sierra interfejsem. Kultowa przygodówka na C-64 i Amidze. Jedna z najlepszych przygodówek na C-64.
Treasure Island Dizzy - Bardzo fajna przygodowa gra akcji wydana przez Codemasters. Gra wyróżnia się grafiką, muzyką i klimatem. Druga część zmienia formułę, która staje się od teraz standartem serii. Bardziej koncentruje się na rozwiązywaniu problemów opartych na ekwipunku. Znajdujemy się na wyspie, gdzie jest całkiem dużo artefaktów. Wszystko umiejscowione w stylistyce baśniowej z wymagającymi elementami platformowymi. Mamy tu iście bajkowy klimat w świecie baśniowych legend co stanie się jeszcze bardziej zauważalne w Fantasy World Dizzy (1989) i Magicland Dizzy (1990). Bardzo kolorowa wersja Amigowa jest najładniejsza, ale wersja na C-64 jest bardziej klimatyczna.
Batman - The Caped Crusader - Klimatyczna przygodówka z elementami akcji od Special FX Software. To przygodówka zręcznościowa, która wykorzystuje unikalny styl, aby przedstawić akcję tak jakby rozgrywała się w komiksie z pojawiającymi się nowymi ekranami, gdy zmieniamy pomieszczenia. Kolejną godną uwagi cechą było to, że gra została podzielona na dwie niezależnie grywalne części, gdzie najpierw walczymy z poplecznikami Pingwina, a później Jokera, ale największy nacisk jest na rozwiązywanie zagadek. Gra ma świetny klimat i rewelacyjną muzykę. Zwłaszcza ogromne wrażenie robi wersja C-64.
King's Quest IV - Fajna gra przygodowa od Sierra. Wcielamy się tym razem w rolę księżniczki Roselli, córki króla Grahama z Daventry, która musi uratować swojego ojca i dobrą wróżkę oraz zniszczyć złą czarownicę. Produkcja zapewnia niezapomnianą i ekscytującą przygodę, gdzie mamy ograniczony czas na uratowanie uwielbianego protagonisty z jedynki i dwójki Grahama. Gra posiadała lepszą grafikę niż pierwsze trzy części. To pierwsza gra, która obsługiwała karty muzyczne na komputerach Pc.
Silkworm - Rewelacyjna strzelanka od Tecmo. Mamy możliwość grania helikopterem i jeepem, gdzie granie w dwóch jednocześnie podnosi miodność zabawy. Obydwie maszyny kooperacyjnie sieją wyborne spustoszenie w tej świetnej strzelance genialnie skonwertowanej z salonów gier. Gra wyróżnia się grywalnością, miłą dla oka kolorową grafiką oraz świetną muzyką w menu. Oczywiście najładniejsze wersje to automatowa i Amigowa, ale wersja na C-64 też budzi podziw, bo prezentuje wysoką jakość pod względem graficznym, muzycznym i animacyjnym jak na możliwości 8-bitowca bez konieczności wydania tylko rozbudowanej wersji dyskietkowej.
Cabal - Świetna strzelanka od TAD Corporation. Wzorowana na filmach z Arniem czy Sly’em rozpierducha kooperacyjna będąca wówczas dość nowatorską produkcją. Granie we dwóch to poezja. Strzelanie celowniczkiem, ale nasi bohaterowie także są widoczni na ekranie i to nimi musimy lawirować pomiędzy pociskami oczywiście nie zdejmując palca ze spustu. Świetne wersje automatowa, Amigowa, C-64.
RoboCop - Klimatyczna chodzona strzelanka od Data East. Klasyczny run and gun z widokiem z profilu i możliwością strzelania w każdym kierunku. Dla fanów pierwszego filmu o mechanicznym glinie była to gra marzenie. Świetna wersja oryginalna na automaty i dobry port na C-64, bo ma najlepszy podkład muzyczny. Dość słabe porty na Amiga i Atari ST. Jedna z tych gier, gdzie wersja C-64 okazała się lepsza od Amigowej.
Armalyte - Rewelacyjny scrolling shooter od Cyberdyne Systems. Armalyte to jeden z najlepszych poziomych shmupów na Commodore 64, który zachwyca klimatem, grafiką i tempem akcji otrzymując oceny oscylujące w okolicach 90% w większości ówczesnych prasowych recenzji. Kawał klasyki. W przypadku konwersji na sprzęty 16-bitowe nie było już tak różowo, ale jeśli chodzi o wersję amigową jest to całkiem przyjemna strzelanka w charakterystycznej organicznej oprawie graficznej z przyjemnymi kolorami i z wpadającą w ucho muzyką. Jedna z tych kilkudziesięciu kultowych gier, gdzie wersja C-64 była tak wyśmienita, że okazała się lepsza od Amigowej.
Ghouls 'n Ghosts - Znakomita gra platformowa od Capcom. Rozgrywka jest bliźniaczo podobna do poprzedniej części Ghosts 'n Goblins. Sir Artur musi pokonać szereg demonicznych stworzeń w swojej misji przywrócenia do życia wszystkich ludzi zabitych przez Lucyfera. Gra jest jeszcze bardziej hardcorowa niż poprzednia część, bo wszystkie poziomy trzeba przejść dwukrotnie. Na wyróżnienie zasługuje upiorny klimat i genialna muzyka, a także dużo lepsza grafika niż w Ghosts 'n Goblins. Najlepsze wersje to automatowa i Amigowa, ale ta z C-64 też daje radę. Oryginalną ścieżkę dźwiękową do wersji arcade skomponował Tamayo Kawamoto, ale większość portów komputerowych zawiera rewelacyjną ścieżkę dźwiękową Tima Follina, która robi klimat.
New Zealand Story - Oryginalna platformówka od Taito. Świetna, kolorowa grafika i wspaniała grywalność. Koncepcja i sceneria zostały zainspirowane wakacyjną podróżą do Nowej Zelandii jednego z programistów Taito. Gra ma kilka elementów z poprzednich gier Taito czyli Bubble Bobble (1986) i Rainbow Islands (1987). Znakomite wizualnie wersje na automaty oraz komputery Amiga i C-64. Główny motyw muzyczny na zawsze zostaje w głowie.
Draconus - Bardzo klimatyczna i przepiękna graficznie metroidvania od Zeppelin Games. Smoczy wojownik wyrusza na wyprawę celem odbicia swojego królestwa z rąk złego tyrana. Cudowna ścieżka dźwiękowa i jej motyw przewodni. Znakomite wersje na 8-bitowce.
Super Mario Bros 2 - Fajna gra platformowa od Nintendo. Każdy świat ma teraz określony motyw i stylistykę jak obszary pustynne z ruchomym piaskiem i obszary śnieżne ze śliskimi powierzchniami. W sequelu przed każdym etapem gracz wybiera jednego z czterech protagonistów: Mario, Luigi, Toad i Princess Toadstool. Wszystkie cztery postacie mogą biegać, skakać i wspinać się po drabinach lub pnączach, ale każda postać posiada unikalną przewagę, która sprawia, że są kontrolowane inaczej. Mario ma zrównoważoną prędkość, wysokość skoku i siłę. Luigi może skakać najwyżej, ale porusza się nieco wolniej i ma słabszą siłę. Princess Toadstool może unosić się dzięki swojej sukience, ale ma najniższą prędkość i siłę. Toad ma najwyższą prędkość i siłę co pozwala mu szybko podnosić przedmioty, ale skacze najniżej.
Super Mario Bros 3 - Kapitalna gra platformowa od Nintendo. Moim zdaniem najciekawsza część trylogii z NES. Wprowadza wiele nowych mechanik i technologicznie zjada pierwsze Super Mario Bros na śniadanie. Wygląda świetnie i zapewnia rewelacyjną zabawę. W odróżnieniu od Super Mario Bros 2 styl rozgrywki jest podobny do tego z Super Mario Bros, ale mamy wiele nowości i ulepszeń jak mapę, minigry, nowe power-upy i większą różnorodność światów i przeciwników. Oprócz biegania i skakania nasza postać może zjeżdżać po zboczach, podnosić i rzucać pewne przedmioty oraz swobodnie wspinać się po pnączach. Wprowadzono też rzeczy, które pozwalają Mario latać i unosić się. Chyba najlepsza gra jaka pojawiła się na konsoli NES.
The Last Ninja 2 - Kultowa przygodowa gra akcji od System 3. Genialny sequel będący najlepszą częścią trylogii. Jedna z serii gier z rzutem izometrycznym, która pod względem oprawy wizualnej oraz pomysłu na rozgrywkę wyprzedziła mocno swoje czasy. Łączy w udany sposób eksplorację mapy, rozwiązywanie zagadek oraz walkę, gdzie nasz Ninja może wspomagać się znalezioną bronią jak katana, nunchaku, laska, shurikeny, bomby dymne. Nasz bohaterski Ninja na drodze ku zemście zwiedza tym razem Nowy Jork przemierzając przepięknie zaprojektowane miejscówki. W sequelu nadal są wymagające segmenty platformowe, ale nie wymagają już tak przesadnej precyzji jak przy jedynce. Dwójka ma moim zdaniem jeszcze lepszy soundtrack niż jedynka i pretenduje do najlepszej ścieźki dźwiękowej na C-64. Muzykę do wersji C-64 skomponował Matt Gray. To jedna z tych gier, gdzie wersja C-64 okazała się lepsza od Amigowej. Ścisła elita gier na C-64. Najlepiej sprzedająca się gra lat 80' na komputerach, gdzie na samym C-64 sprzedano ok 5,5 mln. egzemplarzy.
Samurai Warrior - The Battles of Usagi Yoimbo - Bardzo klimatyczna gra przygodowo-zręcznościowa z elementami bijatyki od Beam Software. Osadzona w feudalnej Japonii w wydaniu baśniowym i zrealizowana na podstawie kultowej mangi. Wcielamy się w tytułowego królika samuraja, który może stać się bohaterem tutejszej wioski. Gra pozostawia dużo swobody. Bycie złym jednak nie popłaca, bo zabicie bezbronnego wieśniaka skutkuje popełnieniem przez naszego herosa seppuku. Na uwagę zasługuje świetna szata graficzna i wspaniała muzyka w wersji na C-64. Wspaniała i nietuzinkowa produkcja, która okazała się jedną z najlepszych gier wydanych na C-64..
Dragon Ninja - Klimatyczna chodzona bijatyka od Data East. Znana też pod tytułem Bad Dudes. Gra ma świetną grywalność i miłą dla oka scenerię. Mięśniak kontra wojownicy Ninja, a na końcu każdego etapu czeka nas oczywiście pojedynek z bossem. Świetny segment, gdzie walczymy na pędzącym tirze. Graficznie wersja automatowa najładniejsza, ale dla mnie najlepszą wersją jest ta na C-64, bo ma najlepszy podkład muzyczny, który robi niesamowity klimat. To jedna z tych nielicznych gier, gdzie wersja C-64 jest lepsza od Amigowej.
Barbarian II - Fajna nawalanka od Palace Software. W przeciwieństwie do poprzedniej części nie walczymy jeden na jeden na arenach, ale mamy epicką przygodę fantasy, gdzie wcielając się w księżniczkę badź barbarzyńcę eksplorujemy niegościnne pustkowia, system jaskiń i lochy pokonując rozmaite potwory i unikając pułapek, aby zlokalizować i pokonać złego czarodzieja Draxa w jego sanktuarium. Sequel Barbarzyńcy jest bardzo efektowny i wręcz wyborny pod względem oprawy audiowizualnej, mrocznego klimatu fantasy i krwistości, która ociera się nawet o gore. Gra dużo wyciskała z mocy C-64. Jeszcze lepiej prezentuje się na Amidze.
Double Dragon II - Zajebista chodzona bijatyka od Technos Japan. Ponownie wcielamy się w braci Billy'ego i Jimmy'ego. Ulepszeniu uległy nie tylko grafika i animacje, ale też system walki i mamy kilka nowych ruchów. Uwielbiałem w to grać w kooperacji na automatach, a później C-64 i Amidze. Przy dwójce dużo lepiej im wyszły porty na komputery niż przy jedynce. Poza tym wymienione porty komputerowe mają świetną ścieźkę dźwiękową. Najlepsza część serii.
Target Renegade - Rewelacyjna chodzona bijatyka wydana tylko na 8-bitowcach od Imagine Software. Zwłaszcza dobre wrażenie robi wersja na C-64 z świetną grywalnością, najfajniejszym stylem graficznym i przyjemną ścieżką dźwiękową. Użycie kija bejsbolowego było świetnie animowane. Jedna z najlepszych chodzonych bijatyk na C-64.
Ninja Gaiden - Gra platformowa nastawiona na akcję od Tecmo. Hit z NES. Oferuje platformową rozgrywkę z przewijanym widokiem, podobną do tej z Castlevanii. Gra wymaga od gracza uczenia się plansz i zachowania przeciwników niczym w Rick Dangerous 1 i 2.
Microprose Soccer - Kultowa gra sportowa od Sensible Software, którzy później zrobili Sensible soccer. Najlepszy soccer lat 80'. Gra wyróżnia się świetną grafiką z soczystymi kolorami i wyraźnymi postaciami piłkarzy, fantastyczną muzyką oraz niesamowitą grywalnością z szybkim scrollingiem i dużą dynamiką akcji. Gdy piłka leci w górę to robi się większa. Posiada nawet efekty pogodowe jak deszcz i efektowne błyski piorunów. Granie na mokrej murawie jest dużo trudniejsze z efektem ślizgania. Mamy tu niesamowity gameplay, bo można tworzyć rewelacyjne akcje i strzelać przepiękne bramki z podkręconych strzałów, a po strzelonym golu idzie oglądać efektowne replaye z efektem cofania taśmy filmowej. Mamy też parady bramkarza, którym także my sterujemy. Dało się też rozegrać całe Mistrzostwa Świata samemu lub z przyjaciółmi i to nawet wybierając Polską reprezentację! Turnieje w Microprose Soccer dostarczały niesłychanych emocji! Wersja na C-64 jest lepsza od Amigowej. To jedna z najlepszych gier na C-64 i zarazem najładniejszych wizualnie. Microprose Soccer wciąż oferuje znakomitą rozrywkę i gra się tak samo dobrze jak ponad 35 lat temu. Oczywiście najlepszym soccerem w historii gier komputerowych pod względem grywalności jest Sensible World of Soccer (1994) od tego samego studia. Sensible Software są mistrzami od tworzenia najlepszych soccerów na rynku komputerowym. Wyprodukowali też kultowe Cannon Fodder (1993).
Caveman Ugh-Lympics - Zabawna gra sportowca od Dynamix. Olimpiada w epoce kamienia łupanego. Produkcja wyróżnia się kolorowym stylem graficznym, zróżnicowanym gameplayem i humorem. Gra niezwykle zabawna z pomysłowymi konkurencjami jak rzut jaskiniową żoną, rozpalanie ogniska, walka na maczugi na klifie, wyścigi na dosiadanych dinozaurach, ucieczka przed szablozębnym tygrysem, skok o tyczce nad przepaścią i tyranozaurem. W grze można było grać we dwóch na przemian i konkurować ze sobą. Świetna wersja oryginalna na C-64.
Circus games - Zabawna gra z popisami cyrkowymi od Tynesoft. Gra wyróżnia się pomysłowymi konkurencjami i humorem. Wersja C-64 zachwyca przepiękną grafiką na możliwości tego komputera.
Skate or Die - Gra sportowa od Electronic Arts. Bardzo dobra produkcja o jeździe na deskorolce. Świetny zwłaszcza oryginał na C-64. Rywalizujemy w pięciu różnych konkurencjach skateboardingowych, indywidualnie lub sekwencyjnie. Gdy konkurencja jest sekwencyjnie rozgrywana do udziału może zapisać się maksymalnie ośmiu graczy. Wersja na C-64 była również lubiana ze względu na chwytliwy utwór o rockowym zabarwieniu z cyfrowymi samplami skomponowany przez Roba Hubbarda, który w pełni wykorzystywał możliwości układu SID.
Hostages - Taktyczna strzelanka od Infogrames. Gra trudna, rozbudowana i wymagająca. Podzielona na kilka odrębnych sekcji o różnych stylach rozgrywki. Protoplasta dla Rainbow-Six. Dużo grałem na C-64.
Battle Chess - Widowiskowa gra w szachy od Interplay Productions. To gra w szachy z grafiką 2.5D i niezwykle fajnymi animacjami walki. Pierwotnie gra pojawiła się na Amidze, a później portowano na inne komputery. Gra się w to rewelacyjnie. Najwięcej grałem na C-64 i Amidze. W 1991 roku wydano wersję Enhanced kompatybilne z IBM PC i Macintosh z ulepszoną grafiką VGA i symfoniczną ścieżką dźwiękową odtwarzaną z płyty CD-ROM.
Steel Thunder - Świetny symulator czołgu od Accolade. Gra pierwotnie została wydana na C-64, a po roku przeportowana na Pc Dos.
Grand Prix Circuit - Gra wyścigowa od Distinctive Software. To symulacja wyścigów Formuły 1. Mamy kilka trybów jak jazda na czas, pojedyńczy wyścig, ale najciekawszy to tryb mistrzostw, gdzie walczymy o tytuł najlepszego kierowcy ścigając się na torach 8 państw. Do wyboru z bolidów mamy McLarena, Williamsa i Ferrari, które różnią się osiągami i trudnością prowadzenia. Pod względem grafiki, sterowania i grywalności to zbliżony poziom do poprzedniego hitu tego studia Test Drive (1987). Ponownie najlepsza wersja Amigowa, ale niewiarygodnie dużo wycisnęli z możliwości sprzętowych C-64.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2025-07-11 22:37:36
13.07.2025 10:00
13
odpowiedz
LuxFerre77
1
Junior

A gdzie jest np. Elevator Action albo Moon Patrol, spędziłem na "automatach" miesiące w latach 80tych, gier było od ze*srania, byleby tylko monet 20 zł nie brakowało, potem z początkiem lat 90tych weszły żetony, każde kieszonkowe czy kasa z butelek szła na "automaty"

19.07.2025 12:37
Grifter
14
odpowiedz
Grifter
45
Konsul

Świetny kawał publicystyki.
Zaskoczyłeś mnie z tym Jackiem Blackiem! :)

Publicystyka Najlepsze gry retro starsze niż większość naszych czytelników. Tak wygląda klasyka z lat 70. i 80.