Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 14 września 2004, 09:30

Star Wars: Nie będzie trzeciej trylogii, będzie serial

Plotki nie znajdą potwierdzenia w rzeczywistości – George Lucas oficjalnie zaprzeczył, jakoby zamierzał realizować kolejną filmową trylogię (tym razem złożoną z części od 7 do 9) z cyklu „Gwiezdne Wojny”. Co prawda, poglądy tego uznanego reżysera mogą się jeszcze diametralnie zmienić, ale raczej nic nie wskazuje na to, aby było to kwestią najbliższej przyszłości – Lucas ma bowiem zupełnie inne plany.

Plotki nie znajdą potwierdzenia w rzeczywistości – George Lucas oficjalnie zaprzeczył, jakoby zamierzał realizować kolejną filmową trylogię (tym razem złożoną z części od 7 do 9) z cyklu „Gwiezdne Wojny”. Co prawda, poglądy tego uznanego reżysera mogą się jeszcze diametralnie zmienić, ale raczej nic nie wskazuje na to, aby było to kwestią najbliższej przyszłości – Lucas ma bowiem zupełnie inne plany.

Redaktorzy serwisu TheForce.net, którzy gościli na specjalnym spotkaniu prasowym, zorganizowanym przez Fox Home Entertainment i Lucasfilm z okazji wydania wersji DVD pierwszej trylogii, usłyszeli, że wytwórnia szykuje się do produkcji serialu telewizyjnego. Mimo wcześniejszych spekulacji, prawdopodobnie nie będzie on wykonany ani w konwencji animowanej ani komputerowej – raczej na pewno będzie to tradycyjne widowisko z żywymi aktorami. Wszystkich zastanawia również, w jakim okresie zostanie umiejscowiona akcja serialu. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że będzie ona się rozgrywać kilka lat po wydarzeniach w epizodzie szóstym („Powrót Jedi”). Czy tak będzie faktycznie, przekonamy się niebawem (zdaniem redaktorów serwisu TheForce.net, już jesienią 2006 roku).

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej