Stało się to, co było nieuniknione. Serwis internetowy MaxConsole ogłosił powstanie pierwszego modchipu dla konsoli Sony PSP. Przed Wami UP – Undiluted Platinum.
Stało się to, co było nieuniknione. Serwis internetowy MaxConsole ogłosił powstanie pierwszego modchipu dla konsoli Sony PSP. Przed Wami UP – Undiluted Platinum.
Swą wielką radość zachowajcie jednak na później. UP nie łamie zabezpieczeń najnowszych firmware przygotowanych przez Sony (od 2.6 w górę). W związku z tym nie pozwoli na uruchomienie obrazów .iso gier wymagających obecności odpowiedniego softu na pokładzie PSP. Pierwszy modchip do PSP zezwala jedynie na zainstalowanie obok firmware’u właściwego, bios/soft dodatkowy np. o oznaczeniu 1.5. Co to znaczy? Fanatycy sceny „domowej” – dostarczającej wszelkiej maści nieoficjalnych gier oraz emulatorów innych systemów – chcąc zachować możliwość uruchamiania swych ulubionych pozycji nie będą musieli rezygnować z możliwości testowania najnowszych komercyjnych tytułów.
Redaktorzy serwisu MaxConsole donoszą, że wymiary modchipu w żadnym stopniu nie będą rodzić problemów w momencie instalowania go wewnątrz konsoli. Na tę chwilę nie znamy ceny tego urządzenia. Niektórzy gracze już jednak spekulują – według nich, biorąc pod uwagę typ zastosowanych rozwiązań w budowie chipa, cena UP zamknie się w kwocie ok. $60 - $100 (na dzień dzisiejszy 185 – 305 złotych). Nie wiadomo też kiedy chip zostanie wprowadzony na rynek.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
Więcej:Tych 5 nowych seriali za nic nie będziecie chcieli przeoczyć w 2026 roku. Oto najciekawsze debiuty

Autor: Piotr Doroń
Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.