Marvel: Ultimate Alliance oficjalnie

Nieco ponad tydzień temu informowaliśmy Was o fakcie tworzenia kolejnej gry komputerowej, opartej na uniwersum Marvela. Wiadomość ta zyskała już potwierdzenie, ponieważ przedstawiciele Activision oficjalnie poinformowali o pracach nad Marvel: Ultimate Alliance. Gra łączyć ma w sobie elementy akcji oraz RPG i oferować ogromne spektrum postaci - obecnych będzie w niej 140 bohaterów z kart komiksów Marvela.

Wersja na konsole obecnej generacji

Oczywiście gracze będą mieli nieco mniejszy wybór co do prowadzonej przez siebie postaci, jednak ponad 20 grywalnych "marvelowców", w tym Spider-Man, Wolverine, Blade czy Captain America, stanowi i tak sporą liczbę. Jak to w takich produkcjach bywa, na naszych barkach spocznie przyszłość Ziemi i całego uniwersum. Gracze będą mieli dużą dowolność w tworzeniu swojej drużyny super herosów - do naszej dyspozycji pozostawiono wybór jej nazwy, loga i pojazdu. Członkowie naszego zespołu będą mogli awansować na wyższe poziomy indywidualnie, bądź też grupowo, aby utrzymać zbalansowany rozwój postaci.

Wersja na konsole nowej generacji

Walki, które mają być bardzo widowiskowe, toczyć się będą w powietrzu, pod wodą oraz na powierzchni ziemi, a z pomocą "zwykłym" ciosom (chwyty, bloki, kopnięcia, itp.) przyjdą Super Moce naszych herosów, a także możliwość wykorzystania elementów otoczenia w charakterze broni. Marvel: Ultimate Alliance oferować ma unikalną fabułę, której wątek zmieniać się będzie w zależności od podejmowanych przez nas misji, wykonanych zadań oraz interakcji z innymi postaciami. Oprócz zajęcia dla jednego gracza, znajdzie się tu także możliwość rozgrywek wieloosobowych.

Wersja na PSP

Developingiem Marvel: Ultimate Alliance zajmuje się firma Raven Software (m.in. X-Men Legends II: Rise of the Apocalypse), która postara się ukończyć grę przed jesienią, kiedy to zaplanowano jej rynkowy debiut. Opisywany tytuł ukazać się ma na konsolach obecnej oraz nowej generacji, komputerach osobistych oraz handheldach.

Więcej:Po 5 latach Samsung żegna się ze swoim znaczącym smartfonem; to koniec pewnej ery