Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 25 marca 2011, 13:05

autor: Daniel Kłosiński

Kiciński wraca do CD Projekt

Jak dowiedział się parkiet.com, Michał Kiciński, współzałożyciel CD Projekt, powraca do pracy by wspomóc firmę podczas nachodzącej premiery Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Jak dowiedział się parkiet.com, Michał Kiciński, współzałożyciel CD Projekt, powraca do pracy w firmie, by pomóc jej w promocji gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Michał ma pojawić się na targach E3, które odbędą się na początku czerwca tego roku. Przybliży też produkcję bywalcom kolońskiej imprezy gamescom. Oba te wydarzenia będą miały miejsce już po premierze drugiej części Wiedźmina, która planowana jest na 17 maja.

Kiciński wraca do CD Projekt - ilustracja #1

Jak mówi sam zainteresowany: "Wiedźmin 2 już dziś ma bardzo dobrą prasę na całym świecie, ale zawsze okres tuż przed premierą wymaga największego wysiłku. Wierzę że dodatkowe wsparcie w tym okresie ma szanse przełożyć się na uzyskanie jeszcze lepszych wyników sprzedaży." Możemy więc spodziewać się zwiększonej aktywności Kicińskiego jeszcze zanim gra trafi na sklepowe półki.

W październiku zeszłego roku założyciele i współtwórcy sukcesu CD Projekt - Michał Kiciński i Marcin Iwiński - postanowili udać się na zasłużony urlop. Był to okres wzmożonej aktywności firmy, ukończono restrukturyzację, a wcześniej, po połączeniu z OPTIMUS, spółka weszła na giełdę. W komunikacie można było przeczytać między innymi, że "w końcu przychodzi taka chwila, że trzeba zrobić przerwę w karierze zawodowej." W odróżnieniu od Kicińskiego, który całkiem odsunął się w cień, Iwiński nigdy nie przestał pracować nad drugą częścią Wiedźmina - w CD Projekt Red pełni funkcję głównego producenta kontynuacji.

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów to jedna z najgorętszych premier tego roku. W grze wcielimy się w wiedźmina Geralta, najemnego zabójcę potworów. Wydanie tego tytułu planowane jest na maj, jedynie w wersji na PC. Plany dotyczące konsol są źródłem ciągłych spekulacji, producent nie ogłosił jeszcze oficjalnego stanowiska w sprawie ewentualnego przeniesienia drugiej części Witchera na inne platformy.