Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 26 kwietnia 2005, 08:07

Heaven vs Hell - nowy RTS prosto z firmy TKO

W XV wieku technologia stała się tak zaawansowana, że ludzkość zaczęła burzyć naturalny porządek wszechświata ingerując w procesy zarezerwowane dotąd dla Boga. Najwyższy nie mogąc pogodzić się ze wzrastającą arogancją swoich podwładnych, postanowił ich ukarać. Z pomocą przyszedł mu koncern TKO, który postanowił opublikować nadającą się doskonale do tego celu grę strategiczną (RTS).

W XV wieku technologia stała się tak zaawansowana, że ludzkość zaczęła burzyć naturalny porządek wszechświata ingerując w procesy zarezerwowane dotąd dla Boga. Najwyższy nie mogąc pogodzić się ze wzrastającą arogancją swoich podwładnych, postanowił ich ukarać. Z pomocą przyszedł mu koncern TKO, który postanowił opublikować nadającą się doskonale do tego celu grę strategiczną (RTS).

W Heaven vs Hell staniemy się świadkami wielkiej wojny, jaka z inicjatywy Boga wybuchnie na Ziemi. Przeciwko aniołom do walki staną uzbrojeni w najnowsze bronie mieszkańcy niebieskiej planety, którzy nie będą chcieli tanio sprzedać swojej skóry. Zwolennicy „opozycji” również znajdą w produkcie TKO coś dla siebie, wszak Szatan nie może dopuścić, aby losy wszechświata kształtowały się bez jego udziału. W ten oto sposób otrzymamy trzy frakcje, które wykrwawią się do ostatniego „żołnierza” w bitwie o lepsze jutro.

Heaven vs Hell skorzysta z usług trójwymiarowego silnika, który zapewni odpowiednie wrażenia wizualne. Mimo, że rozgrywka skupiona będzie wokół bitew, nie zabraknie również silnych wątków ekonomicznych. Program trafi na rynek dopiero w 2006 roku.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej