Generał Roman Polko poprowadzi nas do walki w SOCOM: Polskie Siły Specjalne

Firma Sony Computer Entertainment Polska potwierdziła, że w SOCOM: Polskie Siły Specjalne usłyszymy głos generała Romana Polko i przedstawiła opinię doświadczonego wojskowego na temat samej gry. Były dowódca elitarnej jednostki GROM nie tylko wcielił się w jedną z kluczowych postaci, ale i był konsultantem merytorycznym oraz specjalistą od wojskowego żargonu.

Szymon Liebert

Firma Sony Computer Entertainment Polska potwierdziła, że w SOCOM: Polskie Siły Specjalne usłyszymy głos generała Romana Polko i przedstawiła opinię doświadczonego wojskowego na temat samej gry. Były dowódca elitarnej jednostki GROM nie tylko wcielił się w jedną z kluczowych postaci, ale i był konsultantem merytorycznym oraz specjalistą od wojskowego żargonu.

Generał wspomina prace nad grą bardzo dobrze i jest pod dużym wrażeniem profesjonalizmu aktorów, którzy wzięli udział w nagraniach. Podobno wojskowy miał kilka uwag odnośnie tłumaczeń i starał się proponować lepsze warianty zwrotów oraz wypowiedzi. Jeden z problemów wynikał z tendencji amerykańskich wojskowych do stosowania wielu skrótowców.

Tłumaczenie, które dostawaliśmy, czasem kompletnie nie pasowało do języka wojskowego. Nie mogliśmy zostawić kwestii << Chłopaki, chodźcie za mną>>, bo w wojsku nikt tak nie mówi. Samo znalezienie lepszej wersji nie stanowiło problemu. Trudność pojawiała się, gdy trzeba było ją zmieścić w miejsce tekstu angielskiego, który jest znacznie bardziej zwartym językiem. Do tego mieliśmy w ostatnich czasach wiele operacji z Amerykanami i amerykańska terminologia zaczęła wchodzić do naszej armii. Tępiłem to, ale nie da się tego powstrzymać. A Amerykanie używają mnóstwa skrótowców. Kiedy pisałem pracę w Akademii Obrony Narodowej na temat procesu decyzyjnego armiach NATO, dostałem ich dwa opasłe słowniki. Gracze by tego nie przyswoili. Musieliśmy znaleźć złoty środek między realizmem a komunikatywnością i długością tekstu”.

Roman Polko wyjaśnił, że przy pracach nad czwartą odsłoną serii SOCOM starano się unikać wulgaryzmów, chociaż nie było to łatwe ze względu na trudne sytuacje, z których spróbujemy wybrnąć w grze. Zdaniem generała, produkcja studia Zipper jest profesjonalna i może mieć walory edukacyjne, pokazując jak bardzo współczesna technika jest bliska żołnierzowi.

W samej grze Roman Polko wcielił się w dowódcę, który poprowadzi nas do boju w dwuosobowym oddziale. Generał wspomina, że kiedyś znalazł się w podobnej sytuacji: „Byłem wtedy dowódcą kompanii na misji w byłej Jugosławii. Miałem pod sobą 175 ludzi, czyli sześć plutonów. Dostaliśmy zadanie znalezienia stanowisk rakietowych, z których Serbowie ostrzeliwali Karlovac. I tę misję, mimo tylu podkomendnych, wykonałem jako żołnierz sił specjalnych z zaledwie kilkoma żołnierzami. Podczas akcji daliśmy się zaskoczyć przez ludzi kpt. Dragana. Pomalowani, wyskoczyli z zarośli i dostałem karabin maszynowy w brzuch. Trzeba było lawirować, żeby z tego wyjść. Stanowisko dowódcy kompanii było ostatnim szczeblem kariery, na którym mogłem być zarówno organizatorem, jak i uczestnikiem akcji”.

Udział Romana Polko w SOCOM: Polskie Siły Specjalne wydaje się trafną decyzją polskiego oddziału Sony Computer Entertainment, który od kilkunastu miesięcy z uporem stawia na pełne lokalizacje. Efekty możecie zobaczyć na powyższym zwiastunie. Gra zostanie wydana w przyszłym tygodniu na PlayStation 3.

SOCOM 4: U.S. Navy SEALs

SOCOM: Polskie Siły Specjalne

SOCOM 4: U.S. Navy SEALs

PlayStation
po premierze

Data wydania: 19 kwietnia 2011

Informacje o Grze
6.6

Gracze

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
24
25

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-04-16
03:26

Big Macs Konsul

Big Macs

W filmiku dubbing prezentuje się kiepściutko. Słaba i mało przekonywująca gra aktorska oraz ogólna sztuczność. Trudno po krótkim trailerze oceniać od razu całą grę, ale pod względem lokalizacji na pewno nie zapowiada się za specjalnie...

Komentarz: Big Macs
2011-04-16
09:28

djsoundtronic Konsul

😁

"Wykorzystaj Strzelec Playstation Move" LOL - kto to tłumaczył? I PO CO?
Co do dubbingu. Ot taki standard... niestety :/ Ale znając Sony na szczęście będzie można wybrać wersję ENG.

Komentarz: djsoundtronic
2011-04-16
12:12

Yaboll Generał

MrGregorA > Powodem piractwa jest bardzo wiele czynników ceny również.

Komentarz: Yaboll
2011-04-16
12:27

zanonimizowany246766 Generał

Panie generale Polko czy pan zapomniał co to etos oficerski ? Rozumiem żeby brał się za to jakiś oficer niższego szczebla ale generał ? Jak dla mnie to trochę nie przystoi...

Komentarz: zanonimizowany246766
2011-04-17
11:20

zanonimizowany704433 Legionista

Jako wielki fan języka polskiego muszę stwierdzić, że ta próbka dialogów jest drewniana jak prawie każda polska lokalizacja. Dubberzy podkładają tylko głosy. W oryginale aktorzy odgrywają ten głos. Lepszy język polski był tylko w oryginalnym wiedźminie. Może to kwestia reżysera gry; w oryginalnej wersji pewnie ma coś do powiedzenia w kwestii brzmienia dialogów; w lokalizacjach może już nie. I wychodzi drewno. Bez wiarygodnego udźwiękowienia gry nie ma dobrej produkcji.

Komentarz: zanonimizowany704433

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl