Francis Ford Coppola nie aprobuje wirtualnego Ojca chrzestnego

Nakręcił m.in. Apocalypse Now (Czas Apokalipsy) i New York Stories (Nowojorskie opowieści), ale zapamiętany został przede wszystkim dzięki wyreżyserowaniu trzech części serii The Godfather (Ojciec chrzestny). Teraz Francis Ford Coppola przypomina nam o sobie, ostro wypowiadając się na temat gry wirtualnej, powstającej na bazie tej ostatniej marki.

Radosław Grabowski

Nakręcił m.in. Apocalypse Now (Czas Apokalipsy) i New York Stories (Nowojorskie opowieści), ale zapamiętany został przede wszystkim dzięki wyreżyserowaniu trzech części serii The Godfather (Ojciec chrzestny). Teraz Francis Ford Coppola przypomina nam o sobie, ostro wypowiadając się na temat gry wirtualnej, powstającej na bazie tej ostatniej marki.

Francis Ford Coppola nie aprobuje wirtualnego Ojca chrzestnego - ilustracja #1

Słynny amerykański filmowiec twierdzi, że nie ma nic wspólnego z elektroniczno-rozrywkowym przedsięwzięciem i krytycznie ocenia jego charakter. Coppoli nie podoba się sposób przedstawienia bohaterów i wygląd zabawy, będącej ponoć jałową i przesyconą brutalnością strzelaniną. Ponadto reżyser zarzuca korporacji Electronic Arts, iż nawet nie skonsultowała się z nim w sprawie omawianego projektu.

Pełna wersja gry o nazwie The Godfather ma pojawić się w sprzedaży pod koniec bieżącego roku. W developerskich planach figurują następujące platformy sprzętowe: PC, Sony PlayStation 2 i PSP oraz Microsoft Xbox.

The Godfather

Ojciec chrzestny

The Godfather

PC PlayStation Xbox Nintendo
po premierze

Data wydania: 21 marca 2006

Informacje o Grze
7.0

GRYOnline

7.6

Gracze

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2005-04-09
18:05

Mastyl Legend

Mastyl

Elkaer - to akurat nic nie znaczy, bo przez kilkadziesiat lat po smierci, prawa autrorskie moga przejsc na spadkobiercow, a takze w USA na przerozne konsorcja ( istnieje np trust opiekujacy sie prawami autorskimi po Hemingwayu ). Dlatego mozna bylo kupic prawa autorskie od spadkobiercy(ów) Puzo.

Ale tu sytuacja sie komplikuje, bo wkracza tez Coppola ze swoim filmem, i nei wiem jak w tym wypadku rozkladaja sie prawa autosrkie - byc moze w momencie filmowania producent filmu zakupil prawa autorskie do tytulu albo konkretnych jego skladnikow. A moze nie... ale skoro Coppola zglasza jakies watpliwosci natury prawnej - znaczy ze ma ku temu podstawy.

Ponadto nikt nie pomyslal o tym, ze gra moze korzystac z zawartosci obejetej prawami autorskimi z filmu ( np twarze glownych postaci, logo tytulowe , sciezka dzwiekowa ) a nie ksiazki ( fabula, imiona i naziwska bohaterow itd ).

Przykladem niech beda np gry Harry potter -bazuja na filmie, nie ksiazce, i rozliczenia z tytulu praw autorskich przbeiegaja na pewno miedzy producentem gry a producentami filmu, oraz - tu nie iem - miedzy producentem gry a pania J.K. Rowling. Te naleznosci to tez jedna z przyczyn, dla których producent filmu czesto produkuje gry we wlasnycm obrebie ( czyli np gry ze swiata Star Wars robilo zwykle Lucastarts - czesc konsorcjum Lucasa - nie trzeba bylo wtedy placic frycowego, wiec koszta produkcji byly nizsze ).

To dosc skomplikowana materia, moze ktos bedzie w stanie objasnic lepiej niz ja, bo zna wiecej szczegolow z procesu rozliczania praw autorskich.

Komentarz: Mastyl
2005-04-09
18:08

Mastyl Legend

Mastyl

A w swietle powyzszych postow i samego newsa widac, ze autorzy gry bazowali raczej na marce filmu, niz samej ksiazki... czyli rzeczywiscie roszczenia Coppoli wydaja sie nei byc bezzasadne.

Komentarz: Mastyl
2005-04-10
10:49

zanonimizowany152734 Senator

no coz ale i tak ciagle mam nadzieje ze powstanie cos typu mafia niz jakas badziewna strzelanina takije licencji nie mozna zwalic

Komentarz: zanonimizowany152734
2005-04-11
08:58

zanonimizowany178442 Chorąży

Ja tam się przyznaję ze gier od EA od jakiegos czasu nie toleruję, i uważam że paparają prawie każdy temat i licencjami próbują zapchać brak duszy w swych grach, stąd w Godfather by EA nie wierzę.
A jak z tego ma być rozpierduch0-strzelanina, to jakoś sie Coppoli nie dziwię. Że znając EA tak bedzie, to dla mnie wsio jasne:D

Komentarz: zanonimizowany178442
2005-04-11
09:27

zanonimizowany5319 Legend

A miałem sobie kupić... Jeżeli jednak to badziew, to sobie odpuszczę. :-/

Komentarz: zanonimizowany5319

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl