Electronic Arts rezygnuje z eksploatacji marki Ojciec Chrzestny?
Electronic Arts pokładało w licencji na produkcję opartych na marce Ojciec Chrzestny nadzieje na wielki biznes. Uznana na całym świecie powieść Mario Puzo, rewelacyjne filmy Francisa Forda Coppoli zwiastowały spore zainteresowanie grami, a co za tym idzie – pewny zysk. Rzeczywistość jak zwykle okazała się jednak niezwykle brutalna.
Electronic Arts pokładało w licencji na produkcję opartych na marce Ojciec Chrzestny nadzieję na wielki biznes. Uznana na całym świecie powieść Mario Puzo, rewelacyjne filmy Francisa Forda Coppoli zwiastowały spore zainteresowanie grami, a co za tym idzie – pewny zysk. Rzeczywistość jak zwykle okazała się jednak niezwykle brutalna. Na tyle, że kolejna produkcja nawiązująca do Godfathera może już nie powstać. A przynajmniej tak twierdzi jeden z szefów EA.
I to by było na tyle?
Dokładnie rzecz ujmując - Frank Gibeau, prezes oddziału EA Games, który wziął udział w wywiadzie dla internetowego wydania Los Angeles Times. Stwierdził w nim, że koncern nie ma w planach takowej produkcji, ani też nie prowadzi prac nad nią. Dodał również, że aktualna rozpiska EA jest zapełniona na całe najbliższe trzy lata. Najbardziej interesujące jest to, że o decyzjach Electronic Arts nie wie nic wytwórnia Paramount Pictures, od której producent i wydawca gier pozyskał prawa do dewelopingu gier na podstawie Ojca Chrzestnego.
Rzecznik prasowy Paramount Pictures poproszony przez redakcję LA Times o komentarz do sprawy, oznajmił bowiem, że plany co do kolejnej odsłony serii Godfather nie zostały jeszcze skonkretyzowane. Sugeruje to dwa rozwiązania – albo EA próbuje coś ukryć, albo jawnie pomija wytwórnie w podejmowaniu decyzji w sprawie marki. Automatyczna reakcja przedstawicieli Electronic Arts wskazuje, że najbardziej prawdopodobna jest chyba pierwsza możliwość. W oświadczeniu firmy czytamy: „W chwili obecnej nie pracujemy nad żadną nową grą na podstawie marki Godfather. Nie podjęliśmy jeszcze żadnych decyzji w sprawie potencjalnej kontynuacji. Paramount Pictures to świetny partner w interesach ”. Prawda, że sympatycznie?
Dotychczas na rynek trafiły trzy odsłony cyklu. W pierwszego Godfathera zagrywali się w 2006 roku posiadacze pecetów, PlayStation 2 i Xboksa (pół roku później też 360-tki), a usprawnione edycje otrzymali kilkanaście miesięcy później właściciele PlayStation 3 i Wii. Niedługo potem na rynek trafiła specjalna edycja gry na przenośną konsolę PSP – The Godfather: Mob Wars – uzupełniona o kilka usprawnień, m.in. motyw zarządzania włościami i planowania akcji. Prawowita kontynuacja została wydana w kwietniu bieżącego roku i nie spotkała się ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony fanów. Wystarczy zauważyć, że w pierwszym miesiącu sprzedaży w Stanach Zjednoczonych wszystkie trzy wersje The Godfather II – na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3 – sprzedały się w sumie w ledwie 241 tysiącach egzemplarzy. Nie lepsze przyjęcie zgotowali grze dziennikarze, którzy ocenili dzieło EA Games na poziomie od 63 do 67% w zależności od wersji.

GRYOnline
Gracze
- EA / Electronic Arts
Komentarze czytelników
zanonimizowany321470 Junior
Ta gra jest dużo gorsza od MAFII.Żeby była zrobiona podobnie jak MAFIA to byłby przebój.
zanonimizowany586091 Chorąży
A czyja to wina? Tylko EA mogli zrobić lepszą grę to by sie lepiej sprzedała. Koniec tematu.
Wszystko robią na odwal nie dbają o jakość swoich gier to tak mają.
LordVader1 Generał
Gry na podstawie Ojca Chrzestnego były dość przeciętne, więc na razie EA nie planuje kolejnych części.
Flypho Konsul

Gra cieniutka jak barszcz. Do kosza z czymś takim...
zanonimizowany624581 Senator
@Yahuuu [ Level: 7 - Junior ] Co racja to racja.