Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji

Wracacie czasem do staroci? Powrót do starej gry może być ciekawym doświadczeniem. Zapytaliśmy członków redakcji, do których dawnych, około dwudziestoletnich gier wracają w przerwach między premierami.

Maciej Pawlikowski

Przed nami kolejny rok premier nowych gier, w którym wszyscy będziemy zagrywać się w najnowsze przeboje Sony, Ubisoftu, EA i innych rynkowych tuzów. Wszyscy? Nie do końca.

Jasne, młode i zgrabne zawsze wygląda bardziej efektownie. Ale – prawdę mówiąc – czasami odczuwamy znużenie. Myślimy wtedy, że to już nie to samo, i wspominamy z nutką nostalgii, jak to dobrze było za naszych czasów. Czy faktycznie dobrze, trudno powiedzieć. Było inaczej. Wracamy więc do gier, z powodu których potrafimy odesłać nową produkcję do kolejki – do gier, po które sięgamy po piętnastu, dwudziestu, dwudziestu pięciu latach, choć wyglądają strasznie, brzmią słabo i działają topornie. Ale wracamy, próbując być może odnaleźć to, co z taką siłą odczuwaliśmy wówczas, gdy produkcje te w pełni chwały dopiero wstępowały na mniejsze lub większe trony. Powrót do starej gry potrafi być równie cenny jak powrót do ulubionej przed laty lektury.

Z pewnością nasza lista wyda się Wam niepełna, bo nie ma na niej tej jednej, ukochanej przez Was pozycji. Pamiętajcie jednak: to gry bliskie NAM. Zastanówcie się, czy Wy również wracacie do jakichś staroci i dlaczego to robicie, skoro na rynku można znaleźć 123 inne, ładniejsze propozycje? Zachęcamy do dyskusji pod tekstem.

JAK POWSTAŁA TA LISTA?

Zapytaliśmy pracowników i współpracowników serwisu GRYOnline.pl o stare gry, do których ciągle wracają. Nie chodziło nam o sentyment, tylko o tytuły, które faktycznie co jakiś czas odpalamy. W efekcie powstała lista klasycznych dzieł, które do dzisiaj są szalenie grywalne.

AKTUALIZACJA 2023

W maju uzupełniliśmy listę o kolejną klasyczną pozycję, która zapisała się w naszej pamięci – jest nią Gothic 2. Grę opisał Mateusz "rassi" Ługowik.

Diablo II – oldskul szatan

W SKRÓCIE

  1. Producent: Blizzard Entertainment
  2. Data premiery: 29 czerwca 2000
  3. Jak wrócić: sklep Blizzarda, GPC

Czego byście nie powiedzieli dobrego o tej grze, ja doskonale pamiętam 5 lipca 2000 roku, datę polskiej premiery najbardziej wówczas obrazoburczej produkcji. Siedziałem wtedy w samochodzie i wraz z ojcem, wujkiem i kuzynką jechaliśmy do Wrocławia, aby kupić Diablo II. Tak, to było duże wydarzenie. Na tyle duże, że rodzice wozili swoje impertynenckie i niedające im żyć szczeniaki 100 kilometrów, by wydać kilkaset złotych na grę, na okładce której znajdował się wizerunek szatana. Naciąganie mamy na Minecrafta to przy tym pikuś. Wtedy to dopiero było coś.

Ale Diablo II – choć obecnie otaczane kultem – wcale nie miało łatwego życia po premierze. Krytyka, jaka spadła na Blizzard, dotyczyła m.in. zbyt kolorowej oprawy graficznej (pamiętacie główny zarzut stawiany Diablo 3? Cóż, czepialiśmy się już o to samo przy części drugiej). Twórcom dostało się też za ograniczenia erpegowej warstwy tytułu (ponownie kłania się krytyka D3), fabularną miałkość, klimat i ogólny niski poziom grafiki (choć ta od 1996 roku zrobiła znaczne postępy).

A jednak gra przyjęła się jak mało która, na wiele lat monopolizując rynek internetowych rozgrywek. Battle.net tętnił życiem (któż pamięta jeszcze pierwsze wersje Battle.netu z tymi brzydkimi, nieczytelnymi chat-roomami?), a Telekomunikacja Polska robiła fortunę na dzieciach, które nabijały na rzężących modemach 55k rachunki na bajońskie sumy. Mój tato do dzisiaj wypomina mi to 1500 złotych.

DIABEŁEK WYPIĘKNIAŁ

W 2021 roku Diablo 2 zmartwychwstało (tak, jakby kiedyś było martwe). Mam na myśli oczywiście Diablo 2: Resurrected, czyli zremasterowaną wersję kultowego klasyka z 2000 roku. Oprócz uwspółcześnienia oprawy graficznej produkcja doczekała się dodatkowych usprawnień. Niestety, Blizzard w przypadku Diablo 2 nie poszedł tą samą drogą, co przy pierwszym Starcrafcie i po wypuszczeniu remastera nie udostępnił oryginału za darmo.

Dlaczego wracamy?

  1. Bo to nadal kawał świetnego, absolutnie wciągającego hack’n’slasha.
  2. Bo loot sam się nie ogarnie.
  3. Bo na serwerach wciąż czekają ludzie.
  4. Bo jest masa fajnych modów.
Fallout

Fallout

PC

Data wydania: 30 września 1997

Informacje o Grze
8.6

GRYOnline

8.9

Gracze

9.5

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

706

Maciej Pawlikowski

Autor: Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Zdarza Ci się wracać do starych gier?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2023-05-24
01:25

Avipunk Konsul

Avipunk
😂

Stare gry są super!
I właśnie zrobiłem sobie taką listę, zainspirowany tym artykułem, na podstawie tego w co grałem na przestrzeni ostatniego roku najczęściej (mam na myśli ostatnie 365 dni wstecz do dziś).
Wychodzi na to, że w ciągu roku ogrywam więcej klasyków, niż nowych produkcji. Nie wiem co o tym myśleć w sumie, ale gdyby tak na to spojrzeć, to wychodzi na to, że jednak te stare gry miały w sobie coś więcej. Coś, co przyciągało bardziej niż sama grafika chociażby. Nostalgia również odgrywa tu olbrzymią rolę, ale nie oszukujmy się - te gry były naprawdę wybitne i pozostają takie do dziś i będą takie również w przyszłości! Albo najzwyczajniej w świecie jestem już takim nerdem, że pożalcie się bogowie, co właściwie jest bardzo prawdopodobne :P

Metal Gear Solid (PSX)
Oddworld: Abe's Oddysee i Exoddus (PSX)
Crash Bandicoot (wszystkie trzy cześci na PSX)
Crash Team Racing (PSX)
Final Fantasy VII z CUDOWNYM, fanowskim tłumaczeniem Beacause w wersji Cannon Addendum (PSX)
Final Fantasy VIII (PSX)
Final Fantasy IX (PSX)
Tekken 3 (PSX) i 5 (PS2) - idealna gierka na imprezki w małym, zżytym gronie.
Heroes of Might & Magic III z modem HD+ HoTA (PC) - Również coś wspaniałego na imprezki.
Pokemony (wiele wersji i na każdego GameBoya jaki istniał)
Age of Wonders 2 i Planetfall [to nowe, ale no, musiałem to wymienić] (PC)
Bushido Blade (PSX) - Też coś cudownego na imprezki. Drugą część omijać szerokim łukiem!
Final Fantasy Tactics (PSX)
Front Mission 3 (PSX)
Gran Turismo 2 (PSX)
Legend of Mana (PSX)
Xenogears z modem na oryginalny japoński dubbing z angielskimi napisami (PSX)
Morrowind z fanowskim silnikiem OpenMW z modami (PC) - cuuuudo!
Dodałbym jeszcze Dooma i przeróżne fanowskie gierki na silnku GZDOOM, ale to osobny temat w sumie, bo z modami do Dooma, to mam taki chwilowy hype na tydzień i mi mija. Potem, po na przykład dwóch latach sobie przypomnę o Doomie i modach do niego i znowu hype na tydzień, bo okazuje się, że non stop jakieś świetne mody wychodzą, jak na przykład ten Wolfenstein - Blade of Agony. I potem znowu przerwa na 2 lata od Dooma.

Jajca jak berety. Z nowych gier, to grałem w... Dead Cells? Vintage Story? Co tam jeszcze? TemTem? Last Spell? Wartales? No niewiele. Znaki zapytania wstawiłem dlatego, że grałem w te gry chyba ZNACZNIE mniej i krócej niż w wymienione powyżej klasyki. (Dodam tylko, że takich rzeczy jak na przykład Wiesiek 3, Skyrim, czy inny Cyberbug 77 nie liczę, bo w to grał i gra niemal każdy :D A w sumie i tak grałem w nie niewiele). Pozdrawiam!

Komentarz: Avipunk
2023-05-24
08:50

Jaya Generał

Ze starych gierek, głównie wracam do soundtracków.

Kilka budzących sentymentalne skojarzenia:
- Foregone Destruction (Facing Worlds) - Unreal Tournament
- Need for Speed II Soundtrack - Romulus 3
- Need for Speed II Soundtrack - Main Menu

Z wymienionych gier w artykule głównie zamiennika nie znalazłbym dla Carmageddona. Wreckfest może realistyczny, ale to nie ta sama zabawa. Może rozjeżdżanie ludzi jest zbyt kontrowersyjne i w sumie bez niego też bym widział zabawę w Carmageddonie.

Komentarz: Jaya
2023-05-24
18:14

Bri Generał

Bri

Z większością można się zgodzić. Ale to trochę jest tak że wraca człowiek z nostalgią do legendarnego tytułu sprzed 20 lat i .. się odbija bo zdaje sobie sprawę że jest trudny, sterowanie nieintuicyjne, mechaniki pokręcone.

Fallout - No od gier RPG wymaga się obecnie o wiele lepszego UI/UX
Carmageddon - niegrywalne przez grafikę, jakby to było na co najmniej silniku GTA5 to może..
Baldur - tak samo beznadziejnie toporny w gameplayu jak falołt, sam fakt konieczności spania żeby zapamiętać czary, już wtedy bezsens.

Final, złodziej i Pół-Żytko - nie moja broszka
Morrowind - nie, Skyrim tak

Dajcie kufa spokój z tym trupem gotikiem... ileż można go reanimować...

Komentarz: Bri
2023-05-24
18:19

Iselor Senator

Iselor

Nie mam już czasu grać w stare gry, które ograłem. Gram w starocie/retro, ale takie, których nie zdążyłem w życiu ograć. Jednak....Heroes of Might & Magic III jest zawsze na dysku. Poza tym Diablo z Hellfire. Bardzo często mam też zainstalowane Doom II: Hell on Earth, Heretic czy sagę Icewind Dale.

Komentarz: Iselor
2023-05-28
21:28

Krzysztofeles Junior

"Niestety, Blizzard w przypadku Diablo 2 nie poszedł tą samą drogą, co przy pierwszym Starcrafcie i po wypuszczeniu remastera nie udostępnił oryginału za darmo."
Np. na PS4 po wciśnięciu L2 i touchpad, przełącza na starą wersję.

Komentarz: Krzysztofeles

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl