Half-Life – „pół-życie” jeden. Stare, ale jare – stare gry, w które ciągle gramy

Maciej Pawlikowski

Half-Life – „pół-życie” jeden

W SKRÓCIE

  1. Producent: Valve Software
  2. Data premiery: 19 listopada 1998
  3. Jak wrócić: Steam

Oto gra, która nie tylko zapoczątkowała jeden z najpotężniejszych hype’ów w historii gier wideo (oczekiwania na część trzecią przybierają odrobinę religijny charakter) – na jej bazie powstało również wiele modów, a później samodzielnych gier.

Half-Life był shooterem specyficznym, zdecydowanie wolniejszym od zręcznościowych Quake’ów czy Unreali, a jednak dynamiczniejszym niż System Shock czy Deus Ex. Nie posiadał również, wzorem gier FPP w klimatach science fiction, żadnej mechaniki RPG, niczego tam w zasadzie nie rozwijaliśmy, a Gordon Freeman nie miał żadnych umiejętności poza tymi, którymi obdarzał go żywy gracz.

Do pierwszej części możemy powrócić pośrednio dzięki dobrze wyglądającej fanowskiej produkcji Black Mesa.

A jednak ten odważny pomysł sprawdził się wyśmienicie. Eksploracja bazy opanowanej przez kosmitów sprawiała dużo radości, mimo że Gordon nie odzywał się w trakcie niej ani słowem. Gra miała rozbudowaną fabułę, a jej lore opisują dzisiaj dziesiątki fanowskich stron, próbując przy tym przewidzieć, jak mogłyby potoczyć się losy ludzkości w części trzeciej.

Kapitalna kontynuacja i epizody do niej tylko uświetniły rozgrywkę. Drugą odsłonę cyklu uznaje się za grę przełomową dla branży, choć przecież mówimy wciąż tylko o produkcji, w której strzelamy, by nie zostać zabitym. Sequel to jedno, ale warto również zainteresować się wyśmienitym fanowskim remakiem. Black Mesa to „jedynka” przełożona na silnik drugiej części. Dodajmy – przełożona w bardzo dobry sposób. Twórcom oryginału na tyle spodobało się to, co zrobili fani, że nie tylko nie sabotowali ich prac, ale zaprosili ich na platformę Steam – i w 2020 roku ci wypuścili wreszcie pełną wersję gry.

Dlaczego wracamy?

  1. Bo to grywalny kawał świetnego kodu.
  2. Bo Half-Life stał się popkulturowym zjawiskiem i warto wiedzieć dlaczego.
  3. Bo istnieje wiele modów, które poprawiają jakość grafiki.
  4. Bo Black Mesa to potężny projekt, a przy tym wierny pierwowzorowi.
Fallout

Fallout

PC

Data wydania: 30 września 1997

Informacje o Grze
8.6

GRYOnline

8.9

Gracze

9.5

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

706

Maciej Pawlikowski

Autor: Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Zdarza Ci się wracać do starych gier?

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2023-05-24
01:25

Avipunk Konsul

Avipunk
😂

Stare gry są super!
I właśnie zrobiłem sobie taką listę, zainspirowany tym artykułem, na podstawie tego w co grałem na przestrzeni ostatniego roku najczęściej (mam na myśli ostatnie 365 dni wstecz do dziś).
Wychodzi na to, że w ciągu roku ogrywam więcej klasyków, niż nowych produkcji. Nie wiem co o tym myśleć w sumie, ale gdyby tak na to spojrzeć, to wychodzi na to, że jednak te stare gry miały w sobie coś więcej. Coś, co przyciągało bardziej niż sama grafika chociażby. Nostalgia również odgrywa tu olbrzymią rolę, ale nie oszukujmy się - te gry były naprawdę wybitne i pozostają takie do dziś i będą takie również w przyszłości! Albo najzwyczajniej w świecie jestem już takim nerdem, że pożalcie się bogowie, co właściwie jest bardzo prawdopodobne :P

Metal Gear Solid (PSX)
Oddworld: Abe's Oddysee i Exoddus (PSX)
Crash Bandicoot (wszystkie trzy cześci na PSX)
Crash Team Racing (PSX)
Final Fantasy VII z CUDOWNYM, fanowskim tłumaczeniem Beacause w wersji Cannon Addendum (PSX)
Final Fantasy VIII (PSX)
Final Fantasy IX (PSX)
Tekken 3 (PSX) i 5 (PS2) - idealna gierka na imprezki w małym, zżytym gronie.
Heroes of Might & Magic III z modem HD+ HoTA (PC) - Również coś wspaniałego na imprezki.
Pokemony (wiele wersji i na każdego GameBoya jaki istniał)
Age of Wonders 2 i Planetfall [to nowe, ale no, musiałem to wymienić] (PC)
Bushido Blade (PSX) - Też coś cudownego na imprezki. Drugą część omijać szerokim łukiem!
Final Fantasy Tactics (PSX)
Front Mission 3 (PSX)
Gran Turismo 2 (PSX)
Legend of Mana (PSX)
Xenogears z modem na oryginalny japoński dubbing z angielskimi napisami (PSX)
Morrowind z fanowskim silnikiem OpenMW z modami (PC) - cuuuudo!
Dodałbym jeszcze Dooma i przeróżne fanowskie gierki na silnku GZDOOM, ale to osobny temat w sumie, bo z modami do Dooma, to mam taki chwilowy hype na tydzień i mi mija. Potem, po na przykład dwóch latach sobie przypomnę o Doomie i modach do niego i znowu hype na tydzień, bo okazuje się, że non stop jakieś świetne mody wychodzą, jak na przykład ten Wolfenstein - Blade of Agony. I potem znowu przerwa na 2 lata od Dooma.

Jajca jak berety. Z nowych gier, to grałem w... Dead Cells? Vintage Story? Co tam jeszcze? TemTem? Last Spell? Wartales? No niewiele. Znaki zapytania wstawiłem dlatego, że grałem w te gry chyba ZNACZNIE mniej i krócej niż w wymienione powyżej klasyki. (Dodam tylko, że takich rzeczy jak na przykład Wiesiek 3, Skyrim, czy inny Cyberbug 77 nie liczę, bo w to grał i gra niemal każdy :D A w sumie i tak grałem w nie niewiele). Pozdrawiam!

Komentarz: Avipunk
2023-05-24
08:50

Jaya Generał

Ze starych gierek, głównie wracam do soundtracków.

Kilka budzących sentymentalne skojarzenia:
- Foregone Destruction (Facing Worlds) - Unreal Tournament
- Need for Speed II Soundtrack - Romulus 3
- Need for Speed II Soundtrack - Main Menu

Z wymienionych gier w artykule głównie zamiennika nie znalazłbym dla Carmageddona. Wreckfest może realistyczny, ale to nie ta sama zabawa. Może rozjeżdżanie ludzi jest zbyt kontrowersyjne i w sumie bez niego też bym widział zabawę w Carmageddonie.

Komentarz: Jaya
2023-05-24
18:14

Bri Generał

Bri

Z większością można się zgodzić. Ale to trochę jest tak że wraca człowiek z nostalgią do legendarnego tytułu sprzed 20 lat i .. się odbija bo zdaje sobie sprawę że jest trudny, sterowanie nieintuicyjne, mechaniki pokręcone.

Fallout - No od gier RPG wymaga się obecnie o wiele lepszego UI/UX
Carmageddon - niegrywalne przez grafikę, jakby to było na co najmniej silniku GTA5 to może..
Baldur - tak samo beznadziejnie toporny w gameplayu jak falołt, sam fakt konieczności spania żeby zapamiętać czary, już wtedy bezsens.

Final, złodziej i Pół-Żytko - nie moja broszka
Morrowind - nie, Skyrim tak

Dajcie kufa spokój z tym trupem gotikiem... ileż można go reanimować...

Komentarz: Bri
2023-05-24
18:19

Iselor Senator

Iselor

Nie mam już czasu grać w stare gry, które ograłem. Gram w starocie/retro, ale takie, których nie zdążyłem w życiu ograć. Jednak....Heroes of Might & Magic III jest zawsze na dysku. Poza tym Diablo z Hellfire. Bardzo często mam też zainstalowane Doom II: Hell on Earth, Heretic czy sagę Icewind Dale.

Komentarz: Iselor
2023-05-28
21:28

Krzysztofeles Junior

"Niestety, Blizzard w przypadku Diablo 2 nie poszedł tą samą drogą, co przy pierwszym Starcrafcie i po wypuszczeniu remastera nie udostępnił oryginału za darmo."
Np. na PS4 po wciśnięciu L2 i touchpad, przełącza na starą wersję.

Komentarz: Krzysztofeles

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl