The Last Night. Gry, na które czekaliśmy i się NIE doczekaliśmy

• Wielcy nieobecni 2018 roku – gry, na które się nie doczekaliśmy
• The Last of Us: Part 2
• Metro Exodus
• Escape from Tarkov
• Dead Island 2
• Days Gone
• Halo Infinite
• MediEvil
• Ori and the Will of the Wisp
• Crackdown 3
• UBOAT
• Black Mesa
• The Last Night
• Final Fantasy VII Remake
• Metroid Prime 4

The Last Night

Najbardziej znanym dwuwymiarowym przedstawicielem gatunku cyberpunk bez wątpienia jest Flashback. Stworzona przez Delphine Software gra od dwudziestu pięciu lat niezmiennie bawi fanów, a ostatnio doczekała się nawet rocznicowego wydania, które trafiło zarówno na konsole obecnej generacji, jak i na pecety. Do tej tradycji ma nawiązywać The Last Night, osadzona w postcyberpunkowym świecie produkcja o ładnej stylistyce, łącząca elementy 2D i 3D.

Wcielimy się w Charliego, jednego z milionów (a może już miliardów?) reprezentantów klasy średniej, który – jak to zwykle w tego typu przypadkach bywa – wdepnie w jakąś aferę, by potem mozolnie się z niej wykaraskać. Mechanika zabawy ma działać w sposób nieliniowy, co oznacza, że w otwartym świecie wielkiego miasta otrzymamy pewną dowolność postępowania. Poza tym nasze akcje będą mieć bezpośrednie przełożenie na zachowanie innych mieszkańców – poczynania w jednej dzielnicy nie pozostaną bez wpływu na to, co wydarzy się w innej.

Stylowy cyberpunk 2D? Wszystko już było, ale ten tytuł na pewno również będzie warty uwagi.

Ważnym aspektem rozgrywki ma być skradanie się, co w inwigilowanym non stop przez kamery dronów miejscu może okazać się pewnym wyzwaniem. Gracz stanie także w obliczu trudnych wyborów, czy to związanych bezpośrednio z akcją widoczną na ekranie, czy też dotyczących kwestii moralności.

Tytuł ten zapowiedziano w odległym 2014 roku, ale twórcy wciąż nie ogłosili daty premiery. Szkoda, bo choć to raczej mniejszy projekt, wielu z nas na niego czeka.