Test Drive Unlimited – „to nie ścigałka, a gra o jeździe samochodem”. Kiedy Oblivion otworzył wrota, a Gears of War nauczyło nas chować się za osłoną - 10 najlepszych gier 2006 roku

Dariusz Matusiak

Test Drive Unlimited – „to nie ścigałka, a gra o jeździe samochodem”

Data premiery: 5 września

Producent: Eden Games

Gatunek: wyścigi w otwartym świecie

Platformy: PC, Xbox 360, PlayStation 2

Test Drive Unlimited to pierwsza produkcja w historii, w której tym, co najważniejsze, jest przyjemność z jazdy. A że wozy, którymi będziesz tu śmigał, to w większości fury, jakie w rzeczywistości można znaleźć jedynie w garażach gwiazd rocka i arabskich szejków, będzie to przyjemność naprawdę wyjątkowa. [...] Nagle doznajesz olśnienia, już wiesz, o co w tym chodzi – to nie ścigałka, a gra o jeździe samochodem.

[...] jeśli lubisz prowadzić samochód, zarówno swój własny, jak i taki wirtualny, masz porządny komputer (wymagania są spore) i pad lub kierownicę, możesz śmiało kupować TDU. Co prawda lepiej się będziesz bawił, jeśli masz Xboxa 360, bo wersja PC to aplikacja dużo bardziej ociężała, a przy tym mocniej rażąca kanciastą grafiką – ale tak czy owak to na pewno najważniejsza od czasów ToCA Race Driver 3 ścig... errr... gra o samochodach.

Recenzja gry Test Drive Unlimited, „Click!” nr 04/2007, ocena: 5-/6

Zanim koronę króla arcade’owych wyścigów przejęła Forza Horizon, Xbox 360 miał przez ograniczony czas innego exclusive’a w tym gatunku – Test Drive Unlimited. Był to już drugi restart znanej od 1987 roku serii, ale tym razem gra zabierała nas do otwartego, pełnego dróg i autostrad świata, wzorowanego na hawajskiej wyspie O’ahu. Oprócz typowego ścigania się gracz miał do dyspozycji dom z garażem, w którym mógł podziwiać swoją kolekcję, obchodzić auta dookoła, otwierać drzwi, a swojego avatara stroić w różne ubrania.

Otwarty świat umożliwiał swobodną jazdę po całej wyspie, co nabierało jeszcze większego znaczenia w trybie multiplayer, w którym gra zmieniała się w samochodowe MMO. Wszystko to przekładało się na niezwykłą atmosferę wirtualnego świata, w którym czuć było ogromną wolność, w którym praktycznie można było zamieszkać i po prostu czerpać frajdę z przejażdżek po wyspie. Krytycy nazwali grę „samochodowym rajem”. Nowa formuła bardzo spodobała się graczom, czego efektem były wysokie oceny, sequel i przetarcie szlaku takim pozycjom jak The Crew i wspomniana Forza Horizon.

Wspomina Jacek „Stranger” Hałas

Test Drive Unlimited to jedna z moich ulubionych samochodówek nie tylko z 2006 roku, ale z całych lat dwutysięcznych. Świetnie się bawiłem, zarówno ścigając się w hawajskich klimatach, jak również jeżdżąc po wielkiej wyspie bez konkretnego celu (najlepiej z wgraną własną muzyką). To też gra, w której zdarzyło mi się powgrywać trochę modów czy jeździć z innymi osobami w multiplayerze, czyli coś, czego w innych tytułach zwykle unikam. Szkoda, że wyścigi (głównie ze względów licencyjnych) są rzadko „rimejkowane”, bo w gruntownie odświeżone TDU chętnie bym zagrał – The Crew Motorfest czy tym bardziej Solar Crown to nie to samo.

Wspomina Krzysztof „Draug” Mysiak

Bodaj pierwsza samochodówka, w której spędziłem setki godzin – po części dlatego, że to w niej przeżywałem rewolucję przesiadki z klawiatury na pad, a po części dlatego, że Test Drive Unlimited miało skalę wprost ogromną jak na ówczesne standardy. Dziś grind mnie odstręcza i z trudem przełykam ten pusty otwarty świat z kanciastymi wzniesieniami, ale nie odmówię mu klimatu. Poza tym nadal znajduję radość w eksplorowaniu poukrywanych salonów samochodowych, no i w trybie hardcore’owym jestem w stanie cieszyć się jazdą na kierownicy prawie tak samo jak we współczesnym TDU: Solar Crown... co mimo wszystko nie najlepiej świadczy o grze KT Racing.

Wspomina Marcin „Nicek” Nic

TDU było jak spełnienie marzeń każdego nastolatka o motoryzacji. Oahu wyglądało jak prawdziwy raj – palmy, plaże, górskie serpentyny i ogromna liczba luksusowych aut do wyboru. Mając 16 lat i nie mogąc jeszcze prowadzić prawdziwego samochodu, mogłem przynajmniej wirtualnie poczuć się jak za kierownicą Lamborghini czy Ferrari. Kupowanie domów, garażowanie kolekcji aut, spotkania z innymi graczami online – to wszystko dawało poczucie prawdziwego społecznego świata motoryzacyjnego. Każdy nowy samochód był jak osiągnięcie życiowe, a dźwięk silnika V12 rozbrzmiewający w słuchawkach zwiększał poziom adrenaliny podczas każdej przejażdżki.

  1. Więcej o grze Test Drive Unlimited
The Elder Scrolls IV: Oblivion

The Elder Scrolls IV: Oblivion

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 20 marca 2006

Informacje o Grze
7.7

GRYOnline

8.2

Gracze

9.5

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

1

Dariusz Matusiak

Autor: Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

Najlepsza gra roku 2006 to:

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl